Fiat 600e La Prima – “polski” Fiat

9 miesięcy temu

Nowy Fiat 600, będący przedstawicielem segmentu B, to samochód “polski”. Nie w ujęciu projektowym, ale produkcyjnym. Budowany jest bowiem w polskiej fabryce Fiata w Tychach. Wraz z Jeep’em Avanger i małym crossover’em Alfa Romeo Milano, jest więc jednym z polskich trojaczków. Ba! Ma choćby seryjnie Polski opony marki Kormoran! W wydaniu 600e to samochód w pełni elektryczny. Jednak niedługo jego oferta zostanie rozszerzona również o model hybrydowy z napędem spalinowym.

Fiat 600 powstaje w tej samej fabryce, w której kiedyś produkowany był model Seicento. Samo “600” też jest już w nazewnictwie Fiata znane – w latach 50-tych był to popularny, rodzinny samochód.

Współczesne wcielenie 600-tki, stylistycznie podobne jest do mniejszej 500-tki. Samochód dostosowano do współczesnych standardów – jest więc modne nadwozie typu crossover, podwyższone zawieszenie i – a jakże – bezemisyjny napęd.

Fiat 600 jest typowym przedstawicielem gatunku samochodów miejskich, ale z opcją wyjazdu poza taki obszar. Kabina przewidziana jest dla 5 pasażerów, ale nie będzie niespodzianką, iż tylko czworo z nich może liczyć na ludzkie warunki podróży. Bagażnik ma 360 litrów pojemności – co jest wartością dość dobrą, jak na wielkość samochodu, który ma 4,17 m długości.

Stylistycznie, jak to we włoskich samochodach, jest ładnie i nie brakuje w nim smaczków. Odkrywanie wizualne można rozpocząć od policzenia wszystkich znaczków “600” na karoserii i wnętrzu. Jest ich naprawdę wiele. Do tego barwy włoskiej flagi na tylnym zderzaku i atrakcyjna forma jasne tapicerki z przeszyciami w kształcie nazywy Fiat w morskim kolorze. Projektantom nie można odmówić, iż wiedzą jak uatrakcyjnić detalami samochód. Fiat 600 idealnie oddaje włoski charakter w świeżym stylu. Zarówno nadwozie jak i wnętrze doskonale ucieleśnią filozofię Dolce Vita. Szczególnie w kolorze prezentowanym na zdjęciach – a jest to pomarańczowy Sun of Italy.

Fanatycy marki z pewnością odnajdą w nim liczne odniesienia do mniejszej 500-tki, ale również klasycznych już modeli, choćby z Cinquecento włącznie.

Miejski elektryk z zasięgiem 400 kilometrów

Fiat 600e ma akumulatory litowo-jonowe o pojemności 54 kWh, które zapewniają mu zasięg wynoszący ponad 400 km w cyklu mieszanym i ponad 600 km w cyklu miejskim – są to wartości podawane przez producenta. O ile nasz test potwierdził możliwość przejechania 400 kilometrów, o tyle 600 wydaje się wartością mocno wygórowaną i niezwykle trudną do osiągniecia w realnych warunkach.

Silnik generuje moc 115 kW (czyli 156 KM), zapewniając przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 9,0 sekundy. Dostępne są trzy tryby jazdy – eco, normal, sport.

Wrażenia zza kierownicy są dobre – samochód przyjemnie się prowadzi. Jest dość miękki – nie myślę tutaj o zawieszeniu, ale obsłudze. Również wspomaganie kierownicy jest dość silne, co prawdopodobnie spodoba się paniom.

Specyficzna jest obsługa skrzyni biegów. Tradycyjną dźwignię zastąpiły tutaj przyciski – jaki kiedyś stało się to w Aston Martinie. Jest ich łącznie 4 (P, R, N oraz D/B) i umieszczone są na dole centralnej konsoli. Powyżej znajduje się panel tradycyjnych przycisków do obsługi wentylacji.

Tabela danych technicznych

NAPĘD
Silnik: typ/pojemność/cylindry/zawory – el.
Moc maksymalna (KM) – 156
Maks. mom. obr. – 260
Skrzynia biegów/napęd – aut./przedni

OSIĄGI
Przyspieszenie 0-100 km/h (sek) – 9.0
Prędkość maksymalna (km/h) – 150

WYMIARY I MASA
Dł./szer./wys. (mm) – 4171/1781/1523
Masa własna/ładowność (kg) – 1520/505

Cena modelu – od 189 999 zł, testowany 190 299 zł

Naszym zdaniem

Nowy Fiat 600 jest bez wątpienia ciekawym spadkobiercą wcześniejszych 500X, czy choćby klasycznego Fiata 600 z lat 50-tych. Atrakcyjny stylistycznie i z włoskim charakterem. Niestety, w wersji elektrycznej, także z zaporową ceną 190 000 zł.

Jakkolwiek by jej nie uzasadniać, to bardzo dużo jak na Fiata. choćby stylowego Fiata.

Ofertę prawdopodobnie uatrakcyjni konwencjonalna wersja 1.2 MHEV o mocy 100 KM. Ta będzie dostępna od 108 000 zł.

Idź do oryginalnego materiału