Fani Mercedesa w żałobie. Zmarł projektant kultowych modeli

rallyandrace.pl 19 godzin temu
Zdjęcie: Mercedes


„Mercedes był moim życiem, w 100% doceniam ten czas”. Zmarł Bruno Sacco, jeden z najwybitniejszych projektantów w historii. Włoch był niekwestionowaną legendą Mercedesa – to spod jego ręki wyszły takie modele jak W124, W126, W140, W201, czy SEC.

W wieku dziewięćdziesięciu lat zmarł Bruno Sacco – absolutna legenda świata motoryzacji i szeroko rozumianego designu. Włoch przez dziesięciolecia kształtował pozycję niemieckiej marki, a jego wybitne dzieła wciąż stanowią wzór dla kolejnych pokoleń. Przybliżamy dziś sylwetkę pasjonata, który złączył włoski kunszt i poczucie piękna z niemiecką dokładnością.

fot. Mercedes-Benz Museum – oficjalny profil Facebook

Bruno Sacco – życiorys

Sacco urodził się 12 listopada 1933 w Udine. Miłość do motoryzacji rozpalił w nim widok… Studebakera Commander Regal – wielkiego, amerykańskiego „krążownika”, który minął go na ulicach Tarvisio. Bruno miał wtedy podjąć decyzję, iż zwiąże swoje życie z samochodami.

Rok później rozpoczął studnia na Politechnice Turyńskiej. W 1955 roku zatrudnił się w Ghia, zaliczył też krótki epizod w Pininfarinie. Sacco postanowił jednak wyemigrować do Niemiec, ulegając namowom Karla Wilferta, szefa działu testów Mercedesa w Sindelfingen. Bohater niniejszego artykułu prędko awansował – pracę w dziale sekcji wstępnego rozwoju zamienił na funkcję szefa designu nadwozi i koncepcji wymiarowych. Odpowiadał również za wygląd samochodów eksperymentalnych. W 1975 został w końcu… szefem całego działu desingu. Pierwszym modelem, za który autonomicznie odpowiadał, było… W123 w nadwoziu kombi.

fot. media.mercedes-benz.pl

Złota era Mercedesa

W swojej pracy Bruno kładł ogromny nacisk na estetykę, siłę symbolu oraz funkcjonalność. Dbał również o tożsamość marki i odpowiednią hierarchię modeli. Uważał, iż wprowadzenie nowego pojazdu nie może „kanibalizować” poprzednika – każda następna konstrukcja miała być subtelną ewolucją dobrze znanej, lubianej przez klientów linii. Nie bał się też wykraczać poza utarte schematy – idealnym przykładem są boczne panele ochronne z S-klasy W126. Włoch brzydził się „szarością” i nijakością, wierzył w ponadczasową elegancję jego wizji. W swojej pracy nie zapominał o aerodynamice – auta miały być perfekcyjne w każdym calu…

Przeczytaj również: Patryk Grodzki: Progres w „ośce” daje mi niesamowitą radochę

Sukcesy Sacco sprawiły, iż dział designu stał się specjalistycznym departamentem, na jego wniosek wybudowano nawet… zupełnie nowe Centrum Designu Sindelfingen. W 1993 roku został włączony do grupy dyrektorskiej Mercedesa, swoją pracę zakończył sześć lat później.

Włoskie piękno, niemiecka precyzja

Bruno Sacco uważany jest za jednego z ojców sukcesu Mercedesa w ostatnich dekadach. W dużej mierze dzięki jego pracy niemiecki koncern stał się symbolem jakości, poszanowania dla tradycji czy szacunku do klienta. Według wielu użytkowników, projektowane przez niego konstrukcje stanowią niedościgniony wzór jakości, który porzucono wraz z jego emeryturą.

Mercedes był moim życiem i w 100% doceniam ten czas

Gorden Wagener, szef designu Mercedes-Benz:

Dzięki swoim ikonicznym projektom i pasji do estetyki, Bruno Sacco odcisnął na naszej firmie trwałe piętno. Był po prostu wybitną osobistością i naprawdę imponującym estetą”.

Marcus Breitschwerdt, dyrektor Mercedes-Benz Heritage:

Mercedes-Benz zawsze będzie pamiętał tego niezwykłego stylistę, a jednocześnie bardzo skromnego człowieka. Bruno Sacco zdefiniował wygląd wielu ikon Mercedes-Benz. Wiele z nich wciąż funkcjonuje w ruchu drogowym lub fascynuje ludzi jako klasyki naszej marki”.

fot. media.mercedes-benz.pl

Bruno Sacco – lista najważniejszych modeli

  • Mercedes-Benz W123
  • Mercedes-Benz W124
  • Mercedes-Benz W126
  • Mercedes-Benz W140
  • Mercedes-Benz W201
  • Mercedes-Benz W210
  • Mercedes-Benz W220
  • Mercedes-Benz SEC
  • Mercedes-Benz R129
  • Mercedes-Benz R230
  • Mercedes- Benz C111

Sacco posiadał w swoim garażu kilka modeli Mercedesa. Jego ulubionym był model 190 – głównie ze względu na gigantyczny sukces tej konstrukcji. Uważał, iż najlepszym autem który wyszło spod jego ręki było W126. Na emeryturze poruszał się granatowym 560 SEC.

Więcej przepełnionych motorsportem materiałów znajdziecie naturalnie na rallyandrace.pl.

Przy okazji, zachęcamy do zakupu… najnowszego, 45. numeru magazynu Rally and Race. Znajdziecie w nim wszystkie, najciekawsze informacje ze świata motorsportu. Od rajdów, przez wyścigi torowe, górskie, F1, po cross country, drift, simracing, rallycross czy karting. W Wasze ręce oddajemy przeszło 150 stron, przesiąkniętych emocjami z czołowych aren!

Idź do oryginalnego materiału