Europejski SUV klasy C tańszy po liftingu. To jeden z najlepszych

3 dni temu

W przemyśle motoryzacyjnym można zaobserwować tendencje wzrostową – głównie w zakresie ekonomicznym. Krótko mówiąc, każde kolejne wydanie danego modelu jest droższe od poprzedniego. Ten europejski SUV klasy C wydaje się stanowić pewien wyjątek potwierdzający regułę. Po znaczącej kuracji odmładzającej, jest znacząco tańszy, mimo iż został udoskonalony.

Europejski SUV klasy C rodem z Francji

Niektórzy mają ambiwalentny stosunek to francuskiej motoryzacji, ale trzeba uczciwie przyznać iż dziś jest to nieuzasadnione. o ile chodzi o samochody popularne, to właśnie te pochodzące z tego kraju często wyznaczają standardy w swoich segmentach. I ten europejski SUV klasy C jest tego kolejnym dowodem.

Cóż to takiego? Renault Austral po liftingu. To kompaktowy pojazd o modnej sylwetce, który jest produkowany od 2022 roku. Warto dodać, iż to oficjalny sukcesor Kadjara. Jak już niektórzy zdążyli się przekonać, nowość jest lepsza od poprzednika – i to praktycznie w każdej kategorii.

Renault Austral po liftingu – tył

Ostatnia kuracja odmładzająca sprawiła, iż prezentowane auto stało się jeszcze bardziej atrakcyjne – szczególnie pod kątem wizualnym. Udany design idzie w parze z naprawdę bardzo wysoką jakością wykonania oraz przemyślanym wnętrzem.

Do tego dochodzi szereg rozwiązań technologicznych zwiększających komfort i bezpieczeństwo eksploatacji. To po prostu bardzo dopracowany kompakt, który powinien przekonać naprawdę dużą liczbę klientów z całej Europy.

Napędy bez zmian

Renault Austral 2025 oferuje dwa układy napędowe. Pierwszy z nich to miękka hybryda oparta na czterocylindrowej jednostce benzynowej o pojemności 1,3 litra. Oferuje dokładnie 158 koni mechanicznych i 270 niutonometrów.

Przenoszeniem mocy na przednią oś zajmuje się bezstopniowa przekładnia automatyczna dysponująca siedmioma wirtualnymi przełożeniami. Taka konfiguracja pozwala osiągać setkę w 9,7 sekundy i rozpędzać się do 175 km/h (elektroniczny ogranicznik). Zużycie paliwa w cyklu mieszanym sięga 6,5 litra (WLTP).

Renault Austral po liftingu – przód

Alternatywę stanowi wariant E-Tech, czyli pełna hybryda HEV (samoładująca), której fundamentem jest trzycylindrowy silnik spalinowy o pojemności 1,2 litra. Wspiera go jednostka elektryczna. Potencjał systemowy układu to 199 koni mechanicznych.

Za przenoszenie mocy na przednią oś odpowiada wielotrybowa skrzynia Multi-mode MMT. Hybrydowy Austral przyspiesza do setki w 8,4 sekundy i również rozpędza się do 175 km/h. Zużywa jednak nieco mniej paliwa, bo 4,8 litra (WLTP).

Europejski SUV klasy C wyraźnie tańszy

Czas zerknąć do oficjalnego cennika tego modelu. Okazuje się, iż zaktualizowany, europejski SUV klasy C jest o wiele tańszy, niż jego wydanie sprzed liftingu. Cena bazowa to 139 900 złotych, czyli o 9300 złotych mniej. To naprawdę duża różnica.

Renault Austral po liftingu – wnętrze bazowej wersji

Co ciekawe, oferta nie jest żadnym chwytem marketingowym, tylko przedstawia rzeczywistą redukcję cen. Obejmuje tę samą bazową wersję, czyli miękką hybrydę o mocy 160 koni mechanicznych, która posiada skrzynię automatyczną i napęd na przód.

Wersja startowa, czyli evolution, może spodobać się choćby bardziej wymagającym klientom. Obejmuje m.in.: 18-calowe felgi aluminiowe, 9-calowy ekran multimedialny, cyfrowe wskaźniki, podgrzewane fotele, dwustrefową klimatyzację, światła Full LED, czujniki parkowania z każdej strony, kamerę cofania i pakiet systemów bezpieczeństwa.

Odświeżony Austral wydaje się jeszcze lepszą propozycją, niż dotychczas. Jest nie tylko tańszy, ale też wyraźnie ładniejszy, o czym świadczy front w stylu najnowszych Espace i Rafale. Podejrzewamy, iż jego nowa oferta tylko umocni pozycję w Polsce.

Idź do oryginalnego materiału