Elektryki mają znacząco podrożeć. To koniec kluczowego surowca

2 godzin temu

Kiepska informacja dla branży motoryzacyjnej, a dokładniej producentów samochodów elektrycznych. Rosną bowiem ceny kobaltu, który ma najważniejsze znaczenie przy produkcji baterii trakcyjnych. Reuters informuje, iż jest to efekt polityki władz Demokratycznej Republiki Konga, która odpowiada za niemal 70% światowego wydobycia tego metalu.

Problem z dostępnością kobaltu – ceny elektryków wzrosną?

Elektryki to temat, który budzi mieszane emocje. Wiele osób docenia samochody elektryczne. Z roku na rok rejestruje się ich w Polsce coraz więcej.

Z drugiej strony plany Komisji Europejskiej, która chce, aby od 2030 roku wszystkie firmowe auta w UE były elektryczne, spotkały się z dużą krytyką.

Tym razem media obiegła informacja o problemach z dostępnością kobaltu i wodorotlenku kobaltu, które są niezbędne podczas produkcji katod do akumulatorów NMC. To może spowodować wzrost cen elektryków.

Warto jednak zauważyć, iż w ostatnich latach ceny akumulatorów trakcyjnych dla pojazdów tego typu mocno zmalały. Eksperci cytowani przez agencję BloombergNEF spodziewają się tego, iż trend spadkowy powinien się utrzymać. Powodem ma być między innymi rosnąca produkcja aut elektrycznych w Chinach.

Kopalnia kobaltu w Kongo / The International Institute for Environment and Development, Wikimedia Commons, licencja CC BY 2.5

Dlaczego DR Konga ogranicza eksport kobaltu?

To złożony problem. Na początku tego roku rząd DR Konga zakazał eksportu kobaltu, bo jego cena mocno spadła. W październiku z kolei wprowadzono limity eksportowe, aby zbyt duża obecność surowca na rynku nie doprowadziła ponownie do obniżenia jego ceny. Analitycy z Macquarie stwierdzili, iż to sztuczne ograniczenie rynku doprowadziło do zniknięcia z rynku choćby 170 tysięcy ton kobaltu w tym roku. To oczywiście kiepska informacja dla producentów aut elektrycznych.

Zdaniem ekspertów będą oni zmuszeni poszukać innych technologii produkcji akumulatorów. Jednym z prawdopodobnych scenariuszy jest także podwyżka cen elektryków. Mówi się również o szerszym zastosowaniu ogniw LFP, które są tańsze, ale i mniej wydajne. Za to ich ogromną zaletą jest wysoka trwałość – uchodzą one w zasadzie za niepalne. w tej chwili są powszechnie wykorzystywane np. w chińskich samochodach elektrycznych.

Źródło: Reuters, Ecofin Agency, TVN Turbo

Polacy kupują samochody elektryczne. Historyczny udział w rynku
auta elektryczneelektrykisamochody elektryczne
Idź do oryginalnego materiału