Elektryczny Raj. Jak Alpy zamieniły się w gigantyczny ładowarkę
2 godzin temu
Zdjęcie: Foto: mat. prasowe
Zawsze miałem w głowie pewien motoryzacyjny obraz: Alpy, to arcydzieło natury. Podbój tych monumentalnych przełęczy – z Grossglockner na czele – wymagał tradycyjnego rodowodu: wielkiego silnika i bolesnego paragonu na stacji paliw. Nie tym razem.
Powiązane
"Zobaczyłem samochód jadący z dużą prędkością pod prąd"
2 godzin temu
Polecane
Stworzył własny wyświetlacz. Sąsiedzi już korzystają
16 minut temu
Mistrzowie ligi z pierwszym nazwiskiem w kadrze
56 minut temu
Żużel. Prezes się wygadał! Oni trafią do Motoru
1 godzina temu














