Elektryczny Fiat 500 3+1 kontra Renault Zoe – PORÓWNANIE

1 rok temu

Dwa miejskie auta nowej epoki. Fiat 500 nie schodzi z list przebojów i zdążył zyskać status ikony designu. Teraz jest też dostępny jako „elektryk” i to w wersji 3+1 – z dodatkowymi drzwiami. W naszym porównaniu elektryczny Fiat 500 3+1 mierzy się z Renault Zoe.

Renault Zoe ma już swoje lata – od chwili jego premiery, w marcu 2012 r., minęła ponad dekada. Model przechodził jednak regularne liftingi. Rzut oka na parametry pierwszej i aktualnej wersji dowodzi zresztą, jak bardzo zmieniają się (i dojrzewają) samochody elektryczne. Zoe z 2012 r. miało akumulator o pojemności zaledwie 22 kWh i ok. 150 km zasięgu, podczas gdy obecne dysponuje już baterią 52 kWh oraz 390 km zasięgu WLTP.

Przez lata Renault Zoe było jedynym sensownym niewielkim autem na prąd w swojej kategorii cenowej. Szczyt popularności osiągnęło w 2020 r., gdy znalazło w Europie blisko 100 tys. nabywców. Później jego wyniki zaczęły jednak diametralnie spadać: w 2021 r. nabywcy na Starym Kontynencie kupili 69 tys. sztuk, a w 2022 r. już kilka ponad 30 tys. egzemplarzy.

Z jednej strony to wina starzejącego się produktu, co obnażyły wyniki testów bezpieczeństwa Euro NCAP z końca 2021 r. Zoe dostało w nich 0 gwiazdek (!), po części z powodu braków na liście systemów wspomagających. Z drugiej strony oferta „elektryków” jest coraz bardziej zróżnicowana. W 2020 r. w segmencie miejskich aut na prąd Renault przybył groźny rywal w postaci Fiata 500, który obok wersji 3d i kabriolet jest dostępny z nietypowym nadwoziem 3+1. Poza parą przednich drzwi wariant ten ma dodatkowe tylne drzwiczki otwierane „pod wiatr” (z prawej strony karoserii). A ponieważ Włosi sprytnie wkomponowali je w bryłę samochodu, jego design nie stracił nic ze swojego uroku.

Gwoli ścisłości warto dodać, iż elektryczny Fiat 500 w testach Euro NCAP zdobył mocną 4-gwiazdkową ocenę. Model spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem klientów i w tej chwili należy do ścisłej czołówki najchętniej wybieranych „elektryków” na Starym Kontynencie, ustępując jedynie modelom Tesli. Jego udział w sprzedaży wszystkich wersji „pięćsetki” sięga od około 30 do choćby 70%, zależnie od miesiąca.

W naszym teście porównujemy bogato wyposażone wersje obu modeli:

  • Fiat 500 3+1 118 KM (118 KM, pojemność akumulatora 37,3 kWh netto) La Prima by Bocelli, cena od 174 400 zł
  • Renault Zoe E-Tech electric R135 (136 KM, pojemność baterii 52 kWh netto) iconic, cena od 180 500 zł

Fiat 500 3+1, Renault Zoe: nadwozie, przestronność wnętrza

Na długość oba modele dzieli aż 46 cm różnicy: 500 mierzy 363 cm, a Zoe – 409 cm. Fiat jest też nieco węższy (168 wobec 173 cm) i niższy (153 wobec 156 cm). Ma to oczywiście przełożenie na zwrotność. Włoskiego mieszczucha łatwiej zaparkować – można „wcisnąć się” nim w mniejsze luki, mniejsza jest też średnica zawracania (9,7 w porównaniu z 10,6 m w przypadku Renault).

1 z 3
Bardzo wysoko zamontowane fotele Zoe zapewniają jedynie szczątkowe trzymanie boczne i mają ograniczony zakres regulacji wzdłużnej. Plus za płynną regulację pochylenia oparć, której zabrakło w Fiacie.
Łatwe wsiadanie oraz więcej miejsca na nogi i nad głowami, ale kanapa zapewnia słabe podparcie ud.
Mała, niewygodna klamka tylnych drzwi.

W zamian Zoe oferuje podróżującym większą kabinę. Różnice nie są jednak aż tak spektakularne, jak mogłoby wydawać się po porównaniu wymiarów zewnętrznych. Z przodu 500 zapewnia bowiem zaskakująco dużo przestrzeni, a jego wnętrze w pierwszym rzędzie siedzeń jest choćby szersze niż francuskiego rywala. To zresztą lepsza propozycja dla wysokich kierowców: fotel w Fiacie odsuwa się znacznie dalej niż ten w Renault.

Pod względem przestronności z tyłu górą jest Zoe, które – z uwagi na parę drzwi – zapewnia lepszy dostęp na kanapę oraz nieco więcej miejsca na nogi i nad głowami. Przy siedzeniu odsuniętym o 1 m do tyłu od pedałów (wartość dla kierowcy średniego wzrostu) na nogi, do oparcia kanapy, pozostaje tu ok. 65 cm wobec ok. 62 cm w Fiacie. Wadą Renault jest ograniczona ilość miejsca na stopy pod fotelami oraz kanapa z krótkim siedziskiem, która nie zapewnia dobrego podparcia ud.

1 z 4
Z przodu 500e oferuje lepsze warunki podróżowania niż Zoe - fotele zapewniają lepsze podparcie, jest podłokietnik, a wnętrze okazuje się szersze.
Miejsca dla osób do 175 cm. Podróżujący z przodu muszą "podzielić się" miejscem na nogi, ale sama kanapa jest całkiem wygodna.
500e ma efektowne, elektrycznie zwalniane klamki drzwi, ale niżej umieszczono też tradycyjne mechaniczne cięgno.
Tylne drzwi są niewielkie, więc ich otwarcie nie zabiera dużo miejsca. Mimo to swoboda wsiadania jest odczuwalnie gorsza niż w przypadku Zoe.

W Fiacie, z uwagi na obniżoną podsufitkę, która kryje zawiasy tylnej pokrywy, z tyłu wygodnie będzie osobom mierzącym do ok. 175 cm. Żeby otworzyć tylne drzwi, najpierw trzeba otworzyć przednie, przez co wsiada się tu trudniej. Auta miejskie zwykle służą jednak do jazdy w 1-2 osoby, więc takie rozwiązanie okazuje się wystarczająco praktyczne, gdy trzeba przewieźć dodatkowych pasażerów lub ulokować dziecko w foteliku. Tylne drzwiczki otwierają się bardzo szeroko (83°), a ponieważ są niewielkie, do ich otwarcia nie potrzeba znacznej ilości miejsca z boku.

Fiat 500 3+1, Renault Zoe: pojemność bagażnika

Najwięcej korzyści z przewagi Renault pod względem długości „kryje się” w bagażniku francuskiego auta, który ma typową dla miejskich aut pojemność 338 l z możliwością powiększenia do 1225 l. Plus za haki na torby.

Fiat oferuje skromne 185 l, choć przestrzeń okazuje się na tyle foremna, iż zmieści się tu większa walizka podróżna, a po złożeniu oparć do dyspozycji jest 550 l. Oba modele nie pozostawiają nic do życzenia pod względem ładowności (475 kg w 500, 486 kg w Zoe).

1 z 2
185-litrowy bagażnik Fiata 500 z łatwym dostępem zmieści sporą walizkę albo dwie skrzynki z napojami.
Zoe oferuje jednak blisko dwa razy więcej przestrzeni, a w dodatku ma przydatne haki na torby.

Fiat 500 3+1, Renault Zoe: wnętrze, miejsce kierowcy (kokpit/deska rozdzielcza)

Nie trzeba wsiadać za kierownicę 500 oraz Zoe, by dostrzec różnicę w jakości wykonania obu modeli. O ile Fiat ma wysokojakościowe aspiracje, które z zewnątrz podkreśla szereg wysmakowanych detali, takich jak elektrycznie zwalniane klamki drzwi, o tyle Renault bliżej do… Dacii. Ograniczniki drzwi nie są tu stopniowane, przez co trudno kontrolować ich otwieranie, przy wsiadaniu lub wysiadaniu nietrudno zahaczyć o spiczaste narożniki ram drzwi i tylnej klapy, a po zajrzeniu do wnętrza w oczy rzucają się płaskie fotele z tapicerką, która przypomina ceratę.

1 z 5
Renault stara się, by wnętrze było przytulne, ale jakość materiałów i dopracowania szczegółów to poziom Dacii. Plus za przejrzystą obsługę funkcji auta i systemu multimedialnego.
Wygodne: pilot do obsługi funkcji audio.
Przejrzyste menu systemu operacyjnego ze sporym ekranem.
Zoe nie oferuje niektórych systemów wspomagających. Już seryjnie ma jednak m.in. monitorowanie martwego pola.
Gniazda USB tuż pod ręką.

Renault nadrabia jednak swoje braki miękkim wykończeniem deski rozdzielczej oraz jej ergonomicznym rozkładem i intuicyjną obsługą. Koncepcja z niewielką dźwignią zmiany przełożeń i fizycznymi instrumentami do sterowania podstawowymi funkcjami (m.in. wentylacją) okazuje się bardzo przyjazna. Pokrętła i przełączniki można obsługiwać choćby w rękawiczkach. Także cyfrowe interfejsy są czytelne – dotyczy to zarówno zegarów, które mogą prezentować fragmentaryczną mapę nawigacji, jak i systemu multimedialnego. Ten ostatni należy do najbardziej przejrzystych w segmencie: menu nie jest rozbudowane, a panele na ekranie są odpowiednio duże. Brakuje tylko pokrętła głośności (są dotykowe przyciski na wyświetlaczu).

1 z 5
Estetycznie wykończona i porządnie zmontowana deska rozdzielcza łączy czytelne cyfrowe interfejsy z analogowymi instrumentami obsługi. Dużo schowków.
Efektowne elektryczne klamki (są też mechaniczne, awaryjne).
Niezawodne, klasyczne przełączniki do obsługi wentylacji oraz dogodnie umieszczona ładowarka indukcyjna dla telefona (seryjna w testowanej wersji).
Czytelne cyfrowe zegary z widokiem mapy i licznymi możliwościami konfiguracji.
Uporządkowane menu systemu multimedialnego z inteligentną obsługą głosową aktywowaną hasłem „Hej, Fiat”.

Pod względem łatwości obsługi 500 wypada podobnie do Zoe – tu również najważniejszymi funkcjami zawiaduje się dzięki klasycznych przycisków i przełączników. Włoskich maluch wyprzedza jednak rywala w kategorii jakości materiałów i wykończenia oraz dopracowania detali, dzięki którym jeździ się nim po prostu wygodniej. Jego fotele zapewniają lepsze podparcie ciała, a kierowca i pasażer mają do dyspozycji regulowany podłokietnik.

Przewaga Fiata wynika także z jego nowszej konstrukcji: cyfrowe wskaźniki i system operacyjny oferują większe możliwości personalizacji wskazań, obsługa głosowa reaguje na swobodnie wypowiadane komendy (np. wypowiedzenie frazy „zimno mi” spowoduje zwiększenie temperatury wentylacji), zaś lista wyposażenia obejmuje elementy niedostępne w Zoe, takie jak adaptacyjnym tempomat z centrowaniem auta na pasie. Wzorem aut premium kierownicę zaopatrzono w czujniki pojemnościowe, które sprawdzają, czy kierowca trzyma dłonie na wieńcu. Dzięki temu samochód nie emituje niepotrzebnych, irytujących powiadomień podczas jazdy na wprost. To nie wszystko: w przeciwieństwie do konkurenta 500 oferuje zdalne aktualizacje oprogramowania, które w przyszłości mogą pozwolić usprawnić samochód.

Fiat 500 3+1, Renault Zoe: osiągi i zużycie prądu/energii

Swoją nowoczesność 500 demonstruje także w kluczowej dla aut elektrycznych kategorii – efektywności napędu. Jego silnik generuje nieco mniejszą moc i moment obrotowy niż ten w Zoe (118 KM i 220 Nm kontra 136 KM i 245 Nm), ale za sprawą znacznie mniejszej masy własnej samochodu (1320 wobec 1502 kg) zapewnia odczuwalnie lepsze osiągi. Fiat rozpędza się od 0 do 100 km/h w 9,2 s, czyli o 0,8 s szybciej niż Renault, i odznacza się zdecydowanie żwawszą reakcją na wciśnięcie pedału gazu. Dotyczy to zwłaszcza jazdy z prędkością powyżej 100 km/h, gdy francuskie auto wyczuwalnie słabnie, a włoskie dalej chętnie przyspiesza.

To wszystko przy oszczędniejszym obchodzeniu się z energią. W porównywalnych warunkach, do których oba te auta zostały stworzone – czyli w jeździe po dość zatłoczonym mieście – 500 zużywa 17-19 kWh/100 km, podczas gdy Zoe potrzebuje 23-25 kWh/100 km (temperatura otoczenia ok. 2-7°C). „Spalanie” Renault jest przy tym podatne na większe wahania w zależności od obciążenia.

W rezultacie w zimowych miesiącach oba modele zapewniają zbliżony zasięg, wynoszący ok. 220 km.

Wyniki te potwierdzają nasze wcześniejsze pomiary 500 oraz Zoe, które przeprowadzaliśmy w letniej aurze. Przy niewielkim ruchu miejskim zapotrzebowanie na energię obu aut wynosiło wtedy, odpowiednio, ok. 13 oraz 15,5 kWh/100 km (czyli ok. 300 i 330 km zasięgu).

Także w trasie Fiat jest nieco oszczędniejszy, aczkolwiek tu różnice nie są już tak znaczne: zimą przy spokojnej jeździe z prędkością 90 km/h 500 potrzebuje ok. 17,5 kWh/100 km, a Zoe – ok. 18,5 kWh/100 km (latem: 17,0 i 17,5 kWh/100 km).

Mniejszą pojemność baterii Fiat „odrabia” oszczędnością. W rezultacie oba modele zapewniają zbliżony zasięg.

W obniżeniu zużycia energii w mieście kierowcy 500 pomaga wydajna rekuperacja. W dwóch z trzech dostępnych trybów jazdy dostępna jest funkcja jazdy „jednym pedałem” – rekuperacja jest wówczas tak silna, iż kierowca nie musi korzystać z nożnego hamulca. Zoe ma jedynie tryb B, w którym samochód mocniej wytraca prędkość, ale klasyczne hamowanie i tak jest niezbędne.

Fiat 500 3+1, Renault Zoe: ładowanie

Nowocześniejszy Fiat oferuje lepsze parametry szybkiego ładowania. Obok istotnej z punktu widzenia ładowania w domu trójfazowej ładowarki prądu zmiennego (AC) o mocy 11 kW umożliwia ładowania prądem stałym (DC) z mocą 85 kW. W rezultacie jego baterię, o pojemności 37,3 kWh netto, od 0 do 80% da się „nabić” w ciągu 35 min.

1 z 2
Dzięki funkcji ładowania DC z mocą 85 kW Fiata można naładować dużo szybciej - i przy mniejszych stratach.
Zoe ma duży akumulator, ale jego ładowanie wiąże się z dużymi stratami energii. Szybkie ładowanie DC - w opcji (4300 zł).

Zoe kontruje ładowarką AC o mocy 22 kW, ale ładowanie DC może odbywać się tu z mocą jedynie do 50 kW. Co więcej, porównanie faktycznej mocy ładowania DC w funkcji stopnia napełnienia baterii pokazuje, iż na odpowiedniej ładowarce Fiata 500 można naładować dużo szybciej:

1 z 2
Fiat 500: moc ładowania DC (źródło: insideevs.com)
Renault Zoe: moc ładowania DC (źródło: fastnedcharging.com)

W przypadku Zoe trzeba też zwrócić uwagę na wyjątkowo mało wydajne ładowanie. Badania niemieckiego automobilklubu ADAC wykazały, iż straty podczas tego procesu sięgają w Renault ponad 20%. Innymi słowy, naładowanie akumulatora 52 kWh wymaga ponad 64 kWh. W przypadku Fiata straty są znacznie mniejsze: do naładowania baterii 37,3 kWh potrzeba 42,9 kWh energii.

Fiat 500 3+1, Renault Zoe: prowadzenie, komfort jazdy

Pod względem zachowania na drodze oba modele różnią się tak samo jak pod względem wyglądu. Mniejszy Fiat okazuje się dużo zwinniejszy i bardziej zwarty, ale za cenę sztywniejszego resorowania nierówności. Jego prowadzenie potrafi dostarczyć dużo przyjemności – trakcja przedniej osi jest więcej niż dobra, ESP nie ma nadwrażliwych zachowań, a odpuszczenie gazu powoduje lekkie zacieśnienie łuku jazdy, co spodoba się ofensywnie nastawionym kierowcom.

„Jędrne” zawieszenie sprawia, iż Fiat jest bardzo stabilny i zwinny, ale częściej wstrząsa podróżującymi.

Pojedyncze dziury 500 tłumi bardzo kulturalnie, ale na poprzecznych nierównościach do jego wnętrza trafiają już lekkie wstrząsy spowodowane dużymi obręczami (17″) i umieszczonym w podwoziu akumulatorem. Na komfort jazdy pozytywnie wpływa za to lepsze niż w Renault wygłuszenie, zwłaszcza przy miejskich prędkościach.

Zoe jest bardziej leniwe w reakcjach od rywala, nie zapewnia takiego wyczucia przednich kół i bardziej przechyla się podczas agresywnych manewrów. I tu ESP płynnie chroni jednak przed podsterownością, a w podbramkowych sytuacjach zachowanie samochodu jest bezpieczne.

Zawieszenie Zoe skuteczniej filtruje dziury, ale w zamian za większe przechyły i mniejszą precyzję prowadzenia.

W zamian za mniej angażujące prowadzenie Renault oferuje swoim podróżującym bardziej komfortowe tłumienie – na postępujących po sobie nierównościach przenosi do wnętrza mniej wstrząsów niż Fiat.

Fiat 500 3+1, Renault Zoe: cena, wyposażenie

Fiat 500 3+1 jest dostępny w dwóch wersjach wyposażenia: tańszej Icon (cena od 154 700 zł) oraz droższej La Prima by Bocelli (174 400 zł). Ta druga jest bogato wyposażona i seryjnie oferuje m.in. reflektory LED, czujniki cofania, czujniki deszczu i zmierzchu, klimatyzację automatyczną, wykrywanie zmęczenia, asystenta świateł drogowych, dostęp bezkluczykowy, ładowarkę indukcyjną oraz 17-calowe alufelgi. Lista opcji obejmuje m.in. pakiet z podgrzewanymi fotelami (2000 zł) oraz z aktywnym tempomatem, monitorowaniem martwego pola i zestawem kamer 360 stopni (5000 zł). Ponadto Fiat oferuje atrakcyjnie wycenione pakiety gwarancyjne, pozwalające przedłużyć ochronę gwarancyjną choćby do 5 lat lub 200 000 km, oraz pakiety przeglądów.

Ceny Renault Zoe E-Tech electric R135 zaczynają się od 180 500 zł. Tutaj już standardowa specyfikacja obejmuje m.in. bezkluczykowy dostęp, automatyczną klimatyzację, monitorowanie martwego pola oraz czujniki parkowania z przodu i z tyłu. Dopłacić trzeba za podgrzewane fotele i kierownicę (1500 zł), podłokietnik (815 zł), a także za ładowanie DC z mocą do 50 kW (4500 zł). Renault również oferuje dla swojego miejskiego „elektryka” korzystnie wycenione pakiety gwarancyjne i serwisowe.

1 z 2
Ładowanie DC z mocą do 50 kW w Zoe wymaga 4500 zł dopłaty (Fiat: seryjnie 85 kW).
Tylko w Fiacie: adaptacyjny tempomat z centrowaniem samochodu na pasie (opcja).

Po możliwym zrównaniu wyposażenia cena Fiata 500 rośnie do 179 400 zł (ale ma on niedostępny u rywala aktywny tempomat), a cena Renault Zoe – do 185 815 zł.

Fiat 500 3+1, Renault Zoe – test, porównanie: PODSUMOWANIE

Mimo swoich mniejszych wymiarów Fiat 500 3+1 wygrywa. To nowocześniejszy samochód, zwinniejszy w prowadzeniu, bardziej ergonomiczny, lepiej wykończony, a przede wszystkim oszczędniejszy. Nie bez znaczenia są też lepsze parametry szybkiego ładowania. Małe tylne drzwi wersji 3+1 sprawdzą się w przypadku okazjonalnego przewożenia dodatkowych pasażerów lub korzystania z fotelika dla dziecka. A na deser – 500 wygląda jak modny, wysokiej jakości gadżet, który pozytywnie wyróżnia się w tłumie innych aut.

Renault Zoe ma swoje mocne strony, m.in. bardziej funkcjonalne nadwozie z dwiema parami drzwi i większy bagażnik. Jego deska rozdzielcza jest nieskomplikowana w obsłudze, a zawieszenie zapewnia wysoki komfort tłumienia. Niestety, na tle włoskiego rywala czuć już tutaj znaczny upływ czasu – zarówno pod kątem dostępności wyposażenia, prowadzenia, jak i efektywności napędu oraz możliwości ładowania. Także wykończenie, jak na cenę oscylującą wokół 180 tys. zł, pozostawia nieco do życzenia.

Fiat 500 3+1, Renault Zoe – dane techniczne, osiągi, zużycie energii, cena

Fiat 500 3+1, Renault Zoe – dane techniczne, osiągi, spalanie, cena DANE TECHNICZNE Fiat 500 3+1 Renault Zoe R135 OSIĄGI (DANE PRODUCENTA) DANE TESTOWE CENA
Silnik elektryczny elektryczny
Moc maksymalna 118 KM 136 KM
Maksymalny moment obrotowy 220 Nm 245 Nm
Napęd przedni przedni
Skrzynia biegów automatyczna/1-biegowa automatyczna/1-biegowa
Długość/szerokość/wysokość 3,63/1,68/1,53 m 4,09/1,73/1,56 m
Rozstaw osi 2,32 m 2,59 m
Średnica zawracania 9,7 m 10,6 m
Masa/ładowność 1320/475 kg 1502/386 kg
Poj. bagażnika (min./maks.) 185/550 l 338/1225 l
Poj. akumulatora (netto) 37,3 kWh 52 kWh
Maks. moc ładowania AC/DC 11 kW/85 kW 22 kW/50 kW
Opony 205/45 R17 215/45 R17 (przód); 205/45 R17 (tył)
Prędkość maksymalna 150 km/h 140 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 9,0 s 9,5 s
Średnie zużycie energii 14,5-14,7 kWh/100 km 17,7 kWh/100 km
Zasięg 304-308 km 386 km
0-100 km/h 9,2 s 10,0 s
100-0 km/h (zimne/ciepłe) 36,8/36,4 m 38,9/38,5 m
Hałas przy 50/100 km/h 58,6/63,6 dB 62,1/64,8 dB
Liczba obrotów kierownicą 2,8 2,6
Zużycie energii w teście (miasto/trasa/średnie) 18,0/17,5/17,8 kWh/100 km 23,5/18,5/21,0 kWh/100 km
Zasięg na podstawie średniego zużycia 210 km 248 km
Wersja Fiat 500 3+1 Renault Zoe E-Tech electric R135
Cena od 154 700 zł (wersja Icon)
174 400 zł (testowana wersja La Prima by Bocelli)
od 180 500 zł (wersja iconic)
Fiat500 3+1, Renault Zoe – test, porównanie: punktacja (maks. ocena cząstkowa to 5 punktów) WYBÓR KIEROWCÓW Fiat Renault
Przestronność/bagażnik 3,0 4,0
Ergonomia/obsługa 4,5 4,0
Jakość wykończenia 4,5 3,5
Osiągi/responsywność napędu 4,5 4,0
Zużycie energii/zasięg 4,0 3,5
Prowadzenie 4,5 3,5
Komfort 4,0 4,5
Wyposażenie i dostępność opcji 4,0 3,5
Cena zakupu (po zrównaniu wyposażenia) 4,0 4,0
ŚREDNIA 4,1 3,8
MIEJSCE 1. 2.

Fiat 500 3+1 (2022) – ZDJĘCIA

1 z 21
Fiat 500e 3+1 (2021) - test - przód
Fiat 500e 3+1 (2021) - test - przód
Fiat 500e 3+1 (2021) - test - tył
Fiat 500e 3+1 (2021) - test - tył
Fiat 500e 3+1 (2021) - test - bok
FIAT 500 III BEV La Prima 3+1 42kWh 118KM 1AT FWD SB106CE 11-2021
Fiat 500e 3+1 (2021) - test - bok
Fiat 500e 3+1 (2021) - test - gniazdo ładowania
Fiat 500e 3+1 (2021) - test - deska rozdzielcza
Fiat 500e 3+1 (2021) - test - przednie fotele/siedzenia
Fiat 500e 3+1 (2021) - test - tylne fotele/siedzenia/kanapa
185-litrowy bagażnik Fiata 500 z łatwym dostępem zmieści sporą walizkę albo dwie skrzynki z napojami.
Fiat 500e 3+1 (2021) - test - elektryczna klamka (niżej awaryjna, mechaniczna)
Fiat 500e 3+1 (2021) - test - cyfrowe wskaźniki z widokiem mapy
Fiat 500e 3+1 (2021) - test - system operacyjny
Fiat 500e 3+1 (2021) - test - tunel środkowy
Fiat 500e 3+1 (2021) - test - kieszeń na telefon
Fiat 500e 3+1 (2021) - test - schowek
Fiat 500e 3+1 (2021) - test - silnik
Fiat 500e 3+1 (2021) - test - przód
Fiat 500e 3+1 (2021) - test

Renault Zoe (2022) – ZDJĘCIA

1 z 21
Renault Zoe (2021) - test - przód
Renault Zoe (2021) - test - przód
Renault Zoe (2021) - test - tył
Renault Zoe (2021) - test - tył
Renault Zoe (2021) - test - bok
Renault Zoe (2021) - test - deska rozdzielcza/kokpit
Renault Zoe (2021) - test - przednie fotele/siedzenia
Renault Zoe (2021) - test - tylne fotele/siedzenia/kanapa
Zoe oferuje jednak blisko dwa razy więcej przestrzeni, a w dodatku ma przydatne haki na torby.
Renault Zoe (2021) - test - cyfrowe wskaźniki
Renault Zoe (2021) - test - ekran systemu operacyjnego
Renault Zoe (2021) - test - wygodne sterowanie audio dzięki pilota
Renault Zoe (2021) - test - ergonomicznie umieszczona dźwignia zmiany kierunku jazdy
Renault Zoe (2021) - test - funkcja auto hold z pamięcią ustawienia i duża tacka z bezprzewodową ładowarką telefona
Renault Zoe (2021) - test - wygodna obsługa tradycyjnymi instrumentami
Renault Zoe (2021) - test - schowki
Renault Zoe (2021) - test - silnik
Renault Zoe (2021) - test - gniazdo ładowania
Renault Zoe (2021) - test - przedni pas
Renault Zoe (2021) - test - tylna lampa
Renault Zoe (2021) - test - niewygodna klamka tylnych drzwi
Idź do oryginalnego materiału