Dlaczego obraz branży TSL jest tak niejednoznaczny?

4 godzin temu

Od kilku miesięcy rośnie sprzedaż nowych ciężarówek, ale jednocześnie spadają realne wolumeny przewozów, a zadłużenie firm TSL bije rekordy. Dane układają się w pozornie sprzeczny obraz: część przewoźników inwestuje i unowocześnia floty, inni zaciskają zęby, tną koszty i ograniczają działalność. Dlaczego tak jest?

Transport w Polsce: inwestycje vs. słabsze przewozy

Zgodnie z danymi Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, we wrześniu 2025 r. zarejestrowano 2 946 samochodów powyżej 3,5 tony (to wzrost o 32,1% r/r). To sygnał, iż wiele firm – zwłaszcza większych – przygotowuje się do ostrzejszych norm CO₂ i gra o większą efektywność. Wyniki badania DKV Mobility potwierdzają relatywnie młody park samochodowy: 73,2% flot ma ciężarówki młodsze niż 5 lat, a ponad połowa (50,7%) wybiera pojazdy fabrycznie nowe. Tempo modernizacji jest wyraźnie wyższe niż średnia unijna (przy różnych metodologiach porównań).

Równolegle koniunktura przewozowa pozostaje pod presją. Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego, w I półroczu 2025 r. przewieziono 115,99 mln ton ładunków (-13,4% r/r), a czerwiec był najsłabszym miesiącem (18,25 mln ton; -15,5% r/r). Spadło też wykonanie przewozów, czyli nie tylko masa ładunków, ale i dystans. To nie jest wyłącznie zmiana sezonowa – popyt jest chłodniejszy, a wzrost nowych zamówień nie wszędzie go kompensuje. Na to nakłada się sytuacja finansowa firm: na koniec sierpnia 2025 r. zaległości podmiotów TSL w Krajowym Rejestrze Długów wyniosły ok. 1,63–1,64 mld zł, z czego ok. 1,3 mld zł dotyczy transportu drogowego towarów. Najbardziej obciążone są jednoosobowe działalności gospodarcze; średnie zadłużenie na podmiot wzrosło r/r. To najmniejsi przewoźnicy – najbardziej wrażliwi na zatory płatnicze – mierzą się dziś z największym ryzykiem.

Rynek porusza się dwutorowo: część firm inwestuje i odmładza floty, część walczy o marżę i płynność. Naszą rolą jest dostarczać narzędzia, które pomagają obu tym grupom – od kontroli kosztu kilometra po zgodność z przepisami. Obecnie przewoźnicy inwestują w nowoczesny tabor, by sprostać rosnącym wymaganiom rynkowym i środowiskowym. Młodsze pojazdy oznaczają niższe zużycie paliwa, mniejsze koszty serwisu i wyższą niezawodność, co bezpośrednio wpływa na rentowność przewozów tłumaczy Anna Biekionis, Country Manager DKV Mobility Polska.

Wiedza zamiast intuicji – badania Fundacji Truckers Life i DKV Mobility

Niepewność jeszcze na długo pozostanie stałym elementem branży TSL. Dlatego – DKV Mobility obok rozwoju usług – inwestuje w dane i wymianę wiedzy, by lepiej rozumieć decyzje oraz wyzwania firm transportowych. W tym roku firma opublikowała raport pt. Wyzwania biznesowe flot transportowych i osobowych w Polsce i regularnie dzieli się danymi w przeglądach kwartalnych. W tym roku DKV Mobility wspiera również badanie Fundacji Truckers Life dotyczące zarobków kierowców w branży TSL. Kondycja sektora to nie tylko wskaźniki koniunktury, ale też codzienność kierowców i zespołów operacyjnych.

Aktualnie trwa badanie dotyczące wynagrodzeń kierowców zawodowych w Polsce, którego jesteśmy dumnym partnerem. Gorąco zachęcam do udziału zarówno pracowników, jak i przedsiębiorców — im więcej głosów, tym pełniejszy i bardziej użyteczny obraz rynku. Zebrane odpowiedzi są anonimowe, a udział zajmuje tylko kilka minut, za to realnie pomaga w podejmowaniu decyzji płacowych, inwestycyjnych i operacyjnych. Wierzę, iż szeroki dostęp do rzetelnych danych to najlepsza podstawa do uczciwego dialogu i rozsądnych decyzji biznesowychpodsumowuje Anna Biekionis.

Przedstawiciele DKV Mobility będą obecni podczas targów TransLogistica 2025 w Warszawie, 4–6 listopada. Stoisko znajdzie się w hali 1, K4.

Zobacz także:

Idź do oryginalnego materiału