Dla tego małego SUV-a Polacy stracili głowę. Salony wydają je od ręki, a teraz na tę ewentualność są dodatkowo zabezpieczone

4 godzin temu

W zeszłym roku Volvo EX30 okazało się sensacją w Polsce. Klienci tak rzucili się na małego SUV-a, iż był to jedyny model, który w miarę dotrzymywał kroku dominującej Tesli w segmencie elektryków. Salony szwedzkiej marki mają je dostępne od ręki i raczej nie będzie już trzeba na nie ewentualnie długo czekać. Ten uwielbiany model jest w końcu produkowany w Europie.

Na tego SUV-a momentalnie uzbierało się mnóstwo chętnych, także w Polsce

Volvo EX30 to pierwszy SUV segmentu B w historii producenta z Goteborgu. Jak pokazały wyniki sprzedaży za 2024 r., okazał się strzałem w dziesiątkę. Zwłaszcza w obliczu tego, iż Tesla nie dysponowała samochodem o takich gabarytach, a B-SUV to dziś jeden z najbardziej rozwijających się segmentów nadwozia. O takie konstrukcje w ogóle było ciężko w segmencie premium, więc gdy tylko zapowiedziano model, od razu ustawiła się kolejka chętnych.

Volvo EX30 są już także europejskiej produkcji. // fot. materiały prasowe

W tym roku sprzedaż EX30 nie jest na aż tak wysokim poziomie, jak w debiutanckim roku. Dlaczego? To wina ceł, jakie Unia Europejska naniosła na samochody elektryczne produkowane w Chinach. Państwo Środka było do niedawna jedynym miejscem na świecie, gdzie składano model, dla którego inspiracją do designu było uniwersum „Gwiezdnych wojen”. EX30 nie będzie już objęte cłami, bowiem jego produkcję kilka dni temu uruchomiono w Belgii. Czy to wpłynie na zmianę ceny (na razie katalogowo to 169 900 zł)? Na razie nie wiadomo.

350 nowych osób i 600 robotów

Zakład Volvo w Gandawie musiał przejść szereg modyfikacji. Zainwestowano 200 mln euro (ok. 850 mln zł), aby móc montować tam elektryki na nowoczesnej platformie modułowej SEA, którą Geely miało udostępnić polskiej Izerze (ostatecznie projekt upadł). Na potrzeby produkcji EX30 zatrudniono około 350 nowych osób. To sprawia, iż belgijska fabryka zwiększyła zatrudnienie do 6 600 osób. Do tego doszło prawie 600 nowych lub przeprojektowanych robotów.

Fabryka w Gandawie zatrudniła setki nowych osób do produkcji EX30. // fot. materiały prasowe

Volvo EX30 (w dalszej części roku także Volvo EX30 Cross Country) nie będzie pierwszym elektrykiem powstającym w gandawskiej fabryce. Powstają tam już elektryczne Volvo EX40 oraz EC40. Do tego dochodzą hybrydowe odmiany Volvo XC40 i V60. W zeszłym roku wydajność zakładu zamknęła się na liczbie 186 tys. aut. Belgijska placówka jest drugą obok szwedzkiej (Torslanda) europejską fabryką Volvo. Trzecia już jest w trakcie budowy i powstaje na Słowacji.

Idź do oryginalnego materiału