Darmowy postój w strefie płatnego parkowania. Polakom brakuje przycisku "bułka"

5 dni temu
Zdjęcie: Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Wyborcza.pl


Strefy płatnego parkowania są coraz szersze i z czasem stały się prawdziwą zmorą kierowców. Wysokie opłaty oraz zmniejszona liczba miejsc parkingowych znacznie utrudniły poruszanie się własnym autem. Niektóre parkomaty posiadają jednak pewien przycisk, który pozwala na otrzymanie darmowego biletu. Niestety ograniczenia czasowe to nie jedyny minus opcji "bułka".
Niedawno informowaliśmy o nowych parkomatach w warszawskim Mokotowie, które nie przyjmują gotówki. W efekcie nie wszyscy mogą z nich korzystać. Poszkodowane są osoby, które nie mają dostępu do klasycznej karty lub cyfrowych form płatności. Ponadto nieopłacenie postoju może oznaczać "opłatę dodatkową" w wysokości aż 300 złotych. W sprawę włączył się choćby Rzecznik Praw Obywatelskich, zaznaczając, iż wszyscy powinni być równo traktowani. Niestety nie tylko warszawska strefa wywołuje burzliwe dyskusje. Aktualnie problem dotyczy już niemalże całej Polski.


REKLAMA


Zobacz wideo Tak wygląda parking rowerowy pod stadionem w Niemczech. A potem pojawił się ten jeden kibic...


Strefa płatnego parkowania kontra polscy kierowcy. Jest coraz drożej i trudniej
Media co rusz poruszają kwestię płatnych parkingów znajdujących się na terenie polskich miast. Strefy płatnego parkowania są coraz szersze, a opłaty nie należą do najniższych. W efekcie wiele osób nie jest w stanie korzystać z własnego samochodu, a choćby zaparkować go w miejscu zamieszkania lub w pobliżu pracy. Problemem jest również liczba miejsc parkingowych, ponieważ ich też wciąż ubywa. Celem takich działań jest zwykle uspokojenie ruchu oraz pozbycie się nadmiernej liczby pojazdów. Niestety staje się to jednocześnie ogromnym utrudnieniem dla zmotoryzowanych mieszkańców. W związku z tym poruszony został także temat nowych udogodnień i rozwiązań dla kierowców. Być może jednym z nich powinien być tak zwany przycisk "bułka".


Darmowy parking w centrum jest możliwy. Kierowcom wystarczy kwadrans
W Niemczech już do kilku lat funkcjonuje przycisk "bułka", który pozwala na bezpłatne zatrzymanie pojazdu w strefie płatnego parkowania. Dzięki niemu kierowcy mogą pobrać jednorazowy bilet uprawniający do darmowego parkowania przez określony czas. zwykle jest to 15 lub 20 minut, w trakcie których właściciel samochodu może załatwić swoje sprawy, by po chwili zwolnić zajmowane miejsce. Niemicy uznali, iż jest to idealne rozwiązanie, które pomoże wyeliminować podstawowy problem. Darmowy bilet pozwala na zwiększenie rotacji pojazdów zaparkowanych w strefie, dzięki czemu może z niej skorzystać większa liczba kierowców.
Zobacz też: 261 złotych za radio samochodowe. Mogą cię ukarać na podstawie zdjęcia?
Co ciekawe, podobne rozwiązanie niegdyś było stosowane również w Polsce. Jak informuje serwis Moto, w lokalnych strefach kierowcy mogli wydrukować darmowy bilet, który uprawniał choćby do 30-minutowego postoju. Niestety po pandemii wiele miast zrezygnowało z takiej opcji. Identyczny system można w tej chwili spotkać zaś na parkingach należących do sklepów spożywczych. Tam również kierowcom wydawany jest bezpłatny bilet, które obowiązuje przez określony czas. W tym przypadku jednak stosuje się go po to, by miejsca nie były zajmowane między innymi przez okolicznych mieszkańców.


Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału