Czy Elon Musk jeździ Teslą?

1 rok temu

Czy Elon Musk jeździ Teslą? Biorąc pod uwagę to pytanie, na początku może się to wydawać dziwne Musk jest prezesem Tesli i jednym z jego największych orędowników. Ale prawda jest taka, iż kolekcja samochodów Muska jest tak obszerna i różnorodna, iż łatwo zapomnieć o pojazdach, od których wszystko się zaczęło.

Czy Elon Musk jeździ Teslą?

Jak wszyscy wiemy, Elon Musk jest znanym seryjnym przedsiębiorcą, innowatorem i inżynierem, który zrewolucjonizował branżę technologiczną swoimi nowatorskimi pomysłami. Ale jest też trochę maniakiem i ma kolekcję wyjątkowych i wyjątkowych samochodów, o których kilka osób wie. Na przykład jest właścicielem między innymi klasycznego Forda Model T i Porsche 911 Turbo.

Co więc znajduje się w garażu Elona Muska? Cóż, to eklektyczna mieszanka samochodów, od zabytkowych po nowoczesne. Ale prawdziwą niespodzianką jest to, iż nie wszystkie z nich są elektryczne. Czy Elon Musk jeździ Teslą? Cóż, przekonajmy się, rzucając okiem na jego imponującą kolekcję samochodów.

1978 BMW 320i

Pierwszy samochód Elona Muska może nie był pojazdem luksusowym, ale wciąż był czymś pięknym. W 1994 roku kupił używane BMW serii 3, które było częścią pierwszej generacji kultowego samochodu, który zadebiutował w 1975 roku na Stadionie Olimpijskim w Monachium. Zapłacił za niego zaledwie 1400 dolarów i postanowił sam to naprawić.

BMW serii 3 od razu stało się hitem w Europie dzięki wyjątkowemu grillowi typu „nerka” i mocnemu dwulitrowemu silnikowi z wtryskiem paliwa, który rozpędzał się od 0 do 60 mil na godzinę w nieco ponad dziesięć sekund i osiągał prędkość maksymalną 112 mil na godzinę. Jednak do Stanów Zjednoczonych dotarł dopiero w 1977 roku.

Elon Musk pielęgnował swoje BMW przez kilka lat, aż jeden z jego stażystów w Zip2 pożyczył je, żeby załatwić kilka spraw, i niestety jedno z kół się zepsuło. Niemniej jednak można śmiało powiedzieć, iż BMW serii 3 wywarło trwałe wrażenie na przyszłym magnacie technologicznym i było istotną częścią jego motoryzacyjnej podróży. Skoro o tym mowa, czy wiesz, czy Elon Musk przez cały czas posiada jakieś BMW? Cóż, to pytanie na inny dzień.

1997 McLaren F1

Po kupieniu firmy Elona Muska postanowił się leczyć. Był rozdarty między kupnem domu w Palo Alto a McLarena F1, ale ostatecznie wybrał to drugie. Kupił też skromne mieszkanie, które było znacznie tańsze niż hipersamochód. McLaren F1, o numerze 067, był jednym z zaledwie siedmiu, które sprowadzono do Stanów Zjednoczonych w 1997 roku. Ten trzymiejscowy hipersamochód mógł osiągnąć prędkość do 240 mil na godzinę (chociaż Elon twierdzi, iż osiągnął 215 mil na godzinę na prywatnym pasie startowym) i często używał go jako samochodu służbowego do podróżowania między Los Angeles a San Francisco.

Pomimo przejechania 11 000 mil, Elon był tak pewny swoich umiejętności prowadzenia pojazdu, iż nie zawracał sobie głowy kupowaniem ubezpieczenia. Jednak ta decyzja okazała się błędem, ponieważ trzy lata później rozbił srebrny supersamochód podczas jazdy ze współzałożycielem PayPal, Peterem Thielem. Na szczęście żadnemu z nich nic się nie stało, ale samochód został poważnie uszkodzony. Elon ostatecznie sprzedał samochód w 2007 roku z zyskiem. Zapytany, dlaczego go sprzedał, wyjaśnił, iż nie chce, aby ludzie ciągle pisali o jego pożerającym benzynę, sportowym samochodzie o wysokich osiągach.

Morał tej historii jest jasny: każdy musi wykupić ubezpieczenie samochodu, bez względu na to, jak bardzo jest wyszkolony za kierownicą. Podczas gdy Elon Musk mógł sobie pozwolić na opłacenie napraw, nie wszyscy są w takiej samej sytuacji finansowej. Więc następnym razem, gdy będziesz się zastanawiać, czy wykupić ubezpieczenie samochodu, weź stronę z książki Elona i upewnij się, iż jesteś ubezpieczony, na wszelki wypadek. A skoro jesteśmy przy temacie samochodów, nasuwa się pytanie, czy Elon Musk przez cały czas posiada jakieś hipersamochody? Kto wie, może przekonamy się o tym w przyszłości.

1976 Lotus Esprit aka Wet Nellie

W garażu Elona Muska znajduje się wiele imponujących pojazdów, ale jednym z nich jest jedyny działający rekwizyt z filmu o Jamesie Bondzie Szpieg, który mnie kochał. Ten kultowy samochód to ten sam cudowny pojazd, który w filmie zamienia się w łódź podwodną. Kiedy został wystawiony na aukcję w 2013 roku, Elon Musk nie mógł się oprzeć i kupił go za prawie milion dolarów, wyjmując go z rąk licytatora.

Elon Musk jest zafascynowany tym samochodem odkąd James Bond naciska przycisk na Esprit i przekształca go w amfibię.

1920 Ford Model T

Możesz być zaskoczony, wiedząc, iż kolekcja samochodów Elona Muska zawiera takie klasyki jak Tin Lizzie, ale to po prostu pokazuje jego pasję do przeszłości. W rzeczywistości niektórzy mogą twierdzić, iż dla człowieka, który ma zrewolucjonizować sposób podróżowania na Ziemi iw kosmosie, wypada mieć samochód, który zrewolucjonizował mobilność osobistą w tamtych czasach.

Ford Model T to niewątpliwie kawałek historii motoryzacji. Kiedy Henry Ford przedstawił Model T, stał się on pierwszym masowo produkowanym samochodem dla ogółu społeczeństwa i stał się najbardziej znaczącym samochodem XX wieku. To świadectwo uznania Elona Muska dla innowacji, które ukształtowały świat, w którym dzisiaj żyjemy.

Tak więc, chociaż Elon Musk jest znany ze swojej futurystycznej wizji i najnowocześniejszych technologii, jego kolekcja samochodów odzwierciedla również jego szacunek dla przeszłości i historycznych kamieni milowych, które utorowały drogę teraźniejszości. Czy Elon Musk przez cały czas jeździ swoimi klasycznymi samochodami? Kto wie, ale jasne jest, iż ceni on bogatą historię tych pojazdów.

Jaguar Roadster typu E z 1967 roku

Romans Elona Muska z Jaguarem E-Type jest czymś, co łączy go z wieloma innymi entuzjastami samochodów, w tym z legendarnym Enzo Ferrari. Po raz pierwszy ujrzał kultowego brytyjskiego roadstera, gdy miał zaledwie 17 lat i gwałtownie stał się on jego wymarzonym samochodem. W końcu mógł sobie na to pozwolić i nie marnował czasu w zrobienie go dla siebie.

Jednak sen zamienił się w koszmar, gdy samochód zepsuł się w drodze do domu z salonu. To zapoczątkowało trwającą bitwę Muska między człowiekiem a maszyną. „Ten był jak okropna dziewczyna – ciągle mnie załamywał i stwarzał różnego rodzaju trudności” – zażartował kiedyś o swoim Jaguarze.

Pomimo niepowodzeń pasja Elona Muska do Jaguara E-Type pozostaje silna i jest świadectwem ponadczasowego projektu i inżynierii tego kultowego samochodu. Kto wie, może przez cały czas od czasu do czasu bierze go na przejażdżkę, ale możemy sobie tylko wyobrazić uczucie jazdy jednym z najpiękniejszych samochodów, jakie kiedykolwiek wyprodukowano. A mówiąc o pięknie, czy wiesz, czy Elon Musk posiada jakieś inne klasyczne samochody sportowe? Cóż, to pytanie na inny dzień.

BMW M5 z 2006 roku

Kiedy specjalista od tuningu BMW, Hamman, dostał w swoje ręce M5, zamienił go w bawarską magię. M5 był już fantastycznym samochodem, ale Hamman wyniósł go na wyższy poziom, zwiększając moc pięciolitrowego silnika V10 do 603 koni mechanicznych i podnosząc maksymalną prędkość z ograniczonej 155 mil na godzinę do zdumiewającej 199 mil na godzinę. Niezbyt sfatygowany jak na samochód reklamowany jako „rodzinny” z czterema siedzeniami.

W rzeczywistości M5 był tak imponujący, iż mógł zainspirować Elona Muska do stworzenia trybu jazdy „Ludicrous” dla Tesli Model S. Ten tryb pozwala samochodowi elektrycznemu przyspieszyć od 0 do 60 mil na godzinę w zaledwie 2,4 sekundy, co czyni go jednym z najszybszych samochodów produkcyjnych, jakie kiedykolwiek wyprodukowano. Oczywiste jest, iż Elon Musk kocha szybkość i wydajność, i ekscytujące jest obserwowanie, jak przez cały czas przesuwa granice tego, co jest możliwe w świecie motoryzacji.

Niezależnie od tego, czy wolisz ryk mocnego silnika benzynowego, czy cichą prędkość silnika elektrycznego, jasne jest, iż w świecie samochodów o wysokich osiągach każdy znajdzie coś dla siebie. I kto wie, może Elon Musk zaskoczy nas w przyszłości kolejnym absurdalnym trybem.

Audi Q7 z 2010 roku

W 2010 roku Elon Musk szukał dużego pojazdu dla swojej rodziny, a jednym z najbardziej luksusowych SUV-ów na rynku było Audi Q7. Jednak Musk w ogóle nie był pod wrażeniem samochodu i posunął się do tego, iż publicznie nazwał go „szczególnie przerażającym”. Ale będąc osobą rozwiązującą problemy, miał też na myśli rozwiązanie.

Kiedy Musk projektował swój własny SUV, Tesla Model X, nalegał, aby miał on drzwi w kształcie sokoła, aby ułatwić pasażerom dostęp do tylnych siedzeń, zwłaszcza w ciasnych miejscach parkingowych. I można śmiało powiedzieć, iż jego rozwiązanie się opłaciło. Teraz, gdy Musk jest poza domem ze swoją rodziną, nie ma żadnych trudności z wsiadaniem i wysiadaniem z samochodu.

Jest świadectwem zaangażowania Elona Muska w innowacje i jego gotowości do kwestionowania status quo. Projektując samochód, który spełnia jego specyficzne potrzeby i preferencje, ułatwił życie sobie i swojej rodzinie. Kto wie, jakie inne rozwiązania wymyśli w przyszłości? Ale na razie jest jasne, iż drzwi w kształcie sokoła w Modelu X zrobiły dużą różnicę dla potentata technologicznego i jego bliskich.

Porsche 911 Turbo 2021 r

Nic dziwnego, iż Elon Musk, człowiek z pasją do samochodów i technologii, był oczarowany jednym z najbardziej legendarnych samochodów sportowych na świecie, Porsche 911. z tym. Zamiast tego zaintrygował go pomysł przekształcenia jego 911 w energię elektryczną.

Musk miał z tyłu głowy pomysł samochodów na baterie, kiedy spotkał inżyniera JB Straubela w 2003 roku. Straubel pracował z Alanem Cocconim, który z powodzeniem stworzył prototyp samochodu elektrycznego T-Zero, a Musk był pod wrażeniem . Następnie poprosił Straubela o zainstalowanie akumulatora litowo-jonowego w jego 911 i przekształcenie go w pojazd elektryczny. Chociaż Cocconi początkowo nie był przekonany, wprowadził Muska do małego startupu zajmującego się samochodami elektrycznymi o nazwie Tesla.

Musk był pod takim wrażeniem Tesli, iż wydał 30 milionów dolarów, aby się zaangażować, a reszta, jak mówią, jest historią! To niesamowite, iż fascynacja Elona Muska samochodami elektrycznymi doprowadziła go do tego, iż stał się jedną z sił napędowych rewolucji pojazdów elektrycznych. A kto wie, może kiedyś doczekamy się elektrycznego Porsche 911 od Tesli. Z pewnością nie byłby to pierwszy raz, kiedy Elon Musk wziął legendarny samochód i nadał mu zaawansowany technologicznie charakter.

Tesli Roadster z 2008 roku

Czy Elon Musk jeździ Teslą? Oczywiście Elon Musk ma Teslę Roadster i nie jest to choćby jedyna Tesla, którą posiada. Ale tego konkretnego Roadstera nie ma już w swoim garażu. Jest wśród gwiazd, wysoko w kosmosie. Więc jak to się tam skończyło? Cóż, to całkiem niezła historia.

W 2008 roku Tesla wprowadziła na rynek swój pierwszy pojazd elektryczny, Roadster (znany również jako projekt Dark Star). Opierał się na podwoziu Lotusa Elise, miał zasięg 227 mil i przyspieszał od 0 do 60 mil na godzinę w zaledwie 3,7 sekundy. Elon Musk był pierwszym szczęśliwym właścicielem roadstera i przez lata używał go jako codziennego kierowcy, zanim zdecydował się go pożegnać.

Zamiast sprzedawać go, jak większość ludzi, Elon umieścił Roadstera na pokładzie swojej rakiety SpaceX Falcon Heavy, przypiął manekina o imieniu „Starman” na siedzeniu pasażera, puścił „Space Oddity” Davida Bowiego na stereo i wystrzelił go w kosmos w lutym 6, 2018. I na wypadek, gdybyś był ciekawy, Space Tesla ma własną nieoficjalną stronę internetową, która śledzi jej podróż w kosmosie: Whereisroadster.com.

To świadectwo poczucia humoru Elona Muska i jego gotowości do nieszablonowego myślenia. Wystrzeliwując swojego ukochanego Roadstera w kosmos, stworzył wyjątkowy i niezapomniany moment, który przykuł uwagę całego świata. To tylko jeden z wielu sposobów, w jakie Elon Musk kwestionował status quo i przesuwał granice tego, co jest możliwe.

Wydajność Tesli Model S 2019

Nie jest tajemnicą, iż ulubionym samochodem Elona Muska jest jego Tesla Model S. Jest to najwygodniejszy i najbardziej wygodny pojazd w gamie Tesli, i jest to model, w którym Musk zadebiutował w trybie Ludicrous, zwiększeniu mocy, który zapewnia wyposażone Tesle w turbosprężarkę . Jego miłość do szybkich samochodów jest widoczna w tuningowanym przez Hamanna BMW M5, które zainspirowało ten tryb.

Tesla Model S Performance 2019 to niesamowicie szybka i wydajna bestia z turbodoładowaniem, która rozpędza się od 0 do 60 mil na godzinę w zawrotnym czasie 2,4 sekundy, co stawia ją na równi z niektórymi z najszybszych samochodów, jakie kiedykolwiek wyprodukowano. I podobnie jak większość Tesli, Model S jest wyposażony w bogactwo możliwości technologicznych, w tym półautonomiczny tryb jazdy i możliwość zdalnego sterowania, a także jeden z największych ekranów systemu informacyjno-rozrywkowego dostępnych w każdym samochodzie na rynku.

Podczas gdy standardowy model 3 ma zasięg 270 mil, można go ulepszyć do modelu dalekiego zasięgu, który zwiększa zasięg do 335 mil. Obie wersje zostały jednak zaprojektowane z myślą o akceleracji, a tryb Ludicrous można odblokować za dodatkowe 15 000 $.

Oczywiste jest, iż pasja Elona Muska do samochodów dorównuje jedynie jego zaangażowaniu w innowacje i najnowocześniejsze technologie. Modelem S i modelem 3 po raz kolejny udowodnił, iż samochody elektryczne mogą być równie szybkie i ekscytujące, jak ich benzynowe odpowiedniki.

Cyberciężarówka Tesli 2020

Nic dziwnego, iż jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci na świecie przedstawiła jeden z najbardziej kontrowersyjnych pojazdów stulecia: Cybertruck. Ten futurystyczny elektryczny pickup będzie dostępny dopiero w 2023 roku, ale już robi furorę dzięki odważnemu projektowi i kuloodpornemu szkłu. Podczas gdy elektryczna ciężarówka Rivian jest już dostępna na rynku, Cybertruck wyróżnia się wyglądem przypominającym RoboCop.

Cybertruck ma miejsce dla sześciu pasażerów, zasięg do 500 mil i nadwozie wykonane z ultra twardej 30-krotnie walcowanej na zimno stali nierdzewnej wraz ze szkłem pancernym. Podczas premiery pancerne szkło zostało poddane próbie z metalową kulą, która niestety roztrzaskała je, ku wielkiemu rozczarowaniu Elona Muska. Cybertruck to bez wątpienia jeden z najodważniejszych i najbardziej niekonwencjonalnych pojazdów Tesli.

Ten pojazd z napędem na wszystkie koła może holować do 14 000 funtów i jest dostępny w trzech różnych wariantach, każdy z inną liczbą silników. Jednosilnikowy Cybertruck może osiągnąć 60 mil na godzinę w 6,5 sekundy i osiąga prędkość maksymalną 110 mil na godzinę, podczas gdy dwusilnikowy Cybertruck może osiągnąć 60 mil na godzinę w zaledwie 4,5 sekundy i osiągnąć maksymalną prędkość 120 mil na godzinę. Trzysilnikowy wariant o najwyższych osiągach osiąga 60 mil na godzinę w oszałamiające 2,9 sekundy i osiąga prędkość maksymalną 130 mil na godzinę.

Uwielbiam to lub nienawidzę, nie można zaprzeczyć, iż Cybertruck to śmiałe posunięcie Tesli iz pewnością przyciągnie uwagę zarówno fanów, jak i krytyków. Tylko czas pokaże, czy zrewolucjonizuje branżę pickupów, czy też zostanie zapamiętany jako dziwaczny przypis w historii motoryzacji.

Wniosek

Czy Elon Musk jeździ Teslą? Chociaż na początku może się to wydawać głupie pytanie, jest uczciwe, biorąc pod uwagę imponującą kolekcję samochodów Muska. Od klasycznego Forda Model Ts po najnowocześniejsze pojazdy elektryczne, takie jak Cybertruck, Musk ma pasję do samochodów, której dorównuje tylko jego dążenie do innowacji i przekraczania granic.

Chociaż przez lata mógł posiadać wiele unikalnych i niezwykłych samochodów, jasne jest, iż Tesla zajmuje szczególne miejsce w sercu Muska. Model S i Model 3 to pojazdy, którymi często jeździ, i odegrał kluczową rolę w opracowaniu niektórych z ich najbardziej innowacyjnych funkcji, takich jak tryb śmieszny.

Ale być może najbardziej kultową Teslą w kolekcji Muska jest Roadster, który wystrzelił w kosmos w 2018 roku, wraz z manekinem o imieniu Starman jadący na strzelbie. Jest świadectwem dziwacznego i kreatywnego podejścia Muska zarówno do samochodów, jak i podróży kosmicznych, iz pewnością zostanie zapamiętany jako jeden z najbardziej pamiętnych momentów w historii motoryzacji.

Niezależnie od tego, czy go kochasz, czy nienawidzisz, nie można zaprzeczyć, iż Elon Musk jest prawdziwym obrazoburcą, który pozostawił niezatarty ślad w branży motoryzacyjnej. Ponieważ Tesla przewodzi szarży w kierunku bardziej zrównoważonej i innowacyjnej przyszłości, nie wiadomo, jaki będzie następny ruch Muska. Ale jedno jest pewne: na pewno będzie ekscytująco.

Idź do oryginalnego materiału