Czas pożegnać Volkswagena Up

profiauto.pl 11 miesięcy temu

Po 12 latach od wprowadzenia na rynek znika z niego Volkswagen Up. Najmniejszy model marki z Wolfsburga ma już wyznaczonego następcę. To Volkswagen ID.1, którego poznamy w 2026 roku.

Volkswagen Up trafił do sprzedaży w 2011 roku jako sukcesor modelu Fox. Jego wyróżnikiem oprócz rozmiarów była atrakcyjna cena, która zapewniała mu pewne miejsce w corocznych zestawieniach najtańszych aut dostępnych w Europie. Auto jeszcze niespełna 9 miesięcy temu kosztowało 61 190 zł.

Czas tanich samochodów dobiegł jednak końca

Volkswagena Up nie znajdziemy już w polskim cenniku, a sam segment A przestaje być atrakcyjny dla producentów. Składa się na to kilka powodów. Przede wszystkim niskie marże na małych, prostych i w założeniu niedrogich pojazdach. Koszt ich produkcji z roku na rok wzrastał także ze względu na coraz bardziej skomplikowaną technologię i pokładowe systemy. Do tego dochodzi kwestia ekologii i unijnych dyrektyw. Dla producentów bardziej opłacalne jest produkowanie dużych SUV-ów z napędem hybrydowym lub elektrycznym niż inwestowanie w niewielkie miejskie pojazdy, w przypadku których spełnienie norm emisji spalin staje się dużym wyzwaniem.

Volkswagen Up występował w kilku wersjach napędowych

Na początku pod maską skrywał 3-cylindrową benzynową jednostkę o pojemności jednego litra i mocy 59 lub 74 KM. W 2016 roku pojawił się wariant z doładowanym silnikiem i moc wzrosła do 89 KM. Auto doczekało się również wersji elektrycznej – modelu e-Up.

Najciekawszą odmianę poznaliśmy w 2018 roku, gdy na rynku zadebiutował Up z oznaczeniem GTI

Hot hatcha wyróżniał lekko usportowiony wygląd, 6-biegowa manualna skrzynia i turbodoładowana jednostka o mocy 115 KM i 200 Nm momentu obrotowego. Niemcy uśmiercili go na początku tego roku, mimo iż wciąż był na niego popyt. Teraz przyszła kolej na zwykłą wersję, która świetnie sprawdzała się w mieście. Była zwinna i kilka paliła, co przekładało się na jej popularność. Ostatnie egzemplarze, jak ustalił portal Autocar, zjechały już z linii produkcyjnej w Bratysławie na Słowacji. W tym miejscu będą teraz powstawać modele Superba i Passata.

Na horyzoncie widać już następcę – Volkswagena ID.1

Elektryk zadebiutuje w 2026 roku i będzie najtańszym w gamie. Jego cena według producenta ma nie przekraczać 20 000 euro, ale trudno uwierzyć w tę deklarację, jeżeli spojrzymy na ceny samochodów rosnące z roku na rok.

Zdjęcia: Volkswagen

Idź do oryginalnego materiału