Po tym, jak Gabriel Bortoleto otrzymał angaż w ekipie Stake/Kick Sauber od sezonu 2025, wydawałoby się, iż w F1 pozostał jeden wolny wakat. Mimo iż nie tylko Yuki Tsunoda, ale i najprawdopodobniej Liam Lawson powinni spać spokojnie, to może niepokoić ich pewien kierowca z Argentyny. Oczywiście mowa o Franco Colapinto, który niespodziewanie stał się faworytem do zajęcia kokpitu w Red Bullu dotychczas należącego do rozczarowującego swoją formą Sergio Pereza. Przyjrzyjmy się zatem, co może okazać się decydujące w kontekście przyszłych decyzji Christiana Hornera i dr Helmuta Marko.
Colapinto, Lawson i Tsunoda. Kto ma największe szanse na kokpit w Red Bullu?
4 godzin temu
Powiązane
Ile pali mercedes 2.0 benzyna?
5 godzin temu
Czy Kia Ceed to dobre auto?
5 godzin temu
Polecane
FOTO: Rajd Anka 2024 #1
10 godzin temu
Żużel. Pech juniora Ostrovii. Kontuzja po sezonie
10 godzin temu
Amazon uruchamia dostawy dronami w kolejnym regionie
10 godzin temu