Koncepcyjny model DS SM Tribute miał jedynie wyznaczać kierunek stylistyczny w Citroenie. Teraz okazuje się, iż może trafić do produkcji. Warunek jest tylko jeden.
Pokazany we wrześniu tego roku DS SM Tribute to również hołd złożony oryginalnemu Citroenowi SM, wytwarzanemu w latach 1970-1975. Łącznie powstało nieco ponad 12 tys. sztuk tego auta, stanowiącego usportowiony wariant klasycznego DS-a.
Ale teraz okazuje się, iż Francuzi rozważają produkcję tego konceptu. Poinformował o tym Thierry Metroz – szef DS-a ds. projektowania – w rozmowie z brytyjskim magazynem Top Gear. Warunek przedsięwzięcia jest tylko jeden. Musi być ono opłacalne.
https://magazynauto.pl/testy/citroen-sm-1971-test,aid,1649Długie i niskie nadwozie
DS SM Tribute wyróżnia się niskim nadwoziem w stylu coupe. Ma długą maskę i mocno opadający tył. Jego kolejne znaki szczególne to zdejmowane osłony aerodynamiczne tylnych kół i lakier Gold Leaf – taki sam znalazł się w broszurze oryginalnego SM-a z 1971 roku.
Koncept mierzy 494 cm długości, 198 cm szerokości oraz zaledwie 130 cm wysokości, a jego prześwit zmienia się w zakresie 12 cm. Ponadto dsyponuje hydropneumatycznym zawieszeniem oraz 22-calowymi kołami z aerodynamicznymi wstawkami. Wnętrze jest z kolei nowoczesne i wyjątkowo ekstrawaganckie.
Obecnie DS szuka możliwości krótkoseryjnego produkcji SM Tribute. Według Metroza ewentualne pojawienie sie tego auta zaakceptował nie tylko Oliver Francois – szef DS-a – ale również stojący na czele Stellantisa, Carlos Tavares. Oczywiście, pod warunkiem opłacalności tego przedsięwzięcia.
https://magazynauto.pl/wiadomosci/citroen-ds-21-salon-na-kolach-motor-nr-32-z-1969-r,aid,4112Na bazie Maserati Granturismo
DS SM Tribute, podobnie jak oryginał, ma silnik V6 produkcji Maserati. „Kiedy kupujesz samochód za milion euro, nie chcesz, aby był elektryczny” – mówi Metroz na łamach Top Geara. W modelu produkcyjnym użyta zostanie podwójnie doładowana, 3-litrowa jednostka Nettunio mocy przynajmniej 550 KM.
Do współpracy otrzyma ona 8-biegowy automat, z którego moment obrotowy ma trafiać do kół obu osi. W oryginalnym Citroenie SM był on kierowany wyłącznie na przód.
Według Metroza, jeśli DS SM Tribute wejdzie do produkcji, powstanie na platformie Maserati Granturismo. Nazwana Giorgio Sport, stanowi rozwinięcie architektury stosowanej m.in. w Alfach Romeo Giulia i Stelvio.
Spadkobierca DS-a powstałby w niewielkiej liczbie egzemplarzy. Może to być od 50 do 200 sztuk. Co istotne, koszty jego krótkoseryjnej produkcji, oprócz stosowania jak największej liczby części z Maserati, mają pomóc ograniczyć nowoczesne metody, w tym m.in. druk 3D.
O tym, czy DS SM Tribute otrzyma zielone światło, przekonamy się już wkrótce.
1736