CF Moto 675 NK GP pochodzi z Chin, ale stylistyką i rozwiązaniami celuje prosto w europejskie motocykle klasy premium. Będzie coś z tego?
Chińscy producenci coraz śmielej wchodzą do klasy wyższej. Co więcej, robią to z przytupem, czego przykładem może być CF Moto 675 NK GP. Ten koncepcyjny model garściami czerpie rozwiązania zdobyte w wyścigach Grand Prix klas Moto3 i Moto2. Bazą jest jednak standardowy, produkcyjny motocykl, 675 NK dostępny także na naszym rynku.
CF Moto 675 NK GP po raz pierwszy zaprezentowano na listopadowych targach EICMA w Mediolanie, obok efektownego konceptu supermotocykla V4 SR-RR. Ten gotowy do jazdy na torze naked, bazuje na trzycylindrowym, 90-konnym modelu 675NK, którego w Polsce można kupić za niecałe 30 000 złotych.
Koncepcyjny CF Moto 675 NK GP – zdjęcia i film:





Sprawdzony silnik i doskonały wydech
Standardowy rzędowy trzycylindrowy silnik dzieli znaczną część swojej konstrukcji z w pełni obudowanym motocyklem 675SR-R i generuje moc 93,9 KM przy 11 000 obr./min oraz moment obrotowy wynoszący 70 Nm przy 8250 obr./min. Silnik współpracuje z sześciobiegową skrzynią biegów, a wisienką na torcie jest wydech firmy Akrapovič, który wychodzi pod prawym podnóżkiem kierowcy.
Zawieszenie z górnej półki
Seryny 675 NK jest zawieszony na w pełni regulowanym widelcu KYB z przodu i elemencie resorująco-tłumiącym z tyłu (mamy tu regulację napięcia wstępnego i odbicia). Wersję GP wzbogacono jednak o pełne wyposażenie Öhlinsa zapewniające stabilność na ulicy i na torze. Bardzo pożądanym dodatkiem jest regulowany amortyzator skrętu znajdujący się nad frezowaną górną półką.
Hamulce Brembo
Oprócz zawieszenia zmiany obejmują również radialnie montowane przednie zaciski Brembo GP4, pochodzące z wyścigów, oraz karbonowe osłony tarcz dla dodatkowego chłodzenia. Zastosowano opony torowe Pirelli Diablo Supercorsa, oraz wydajną, radialną przednią pompę hamulcową.
Ambitne podejście
Sami przedstawiciele CF Moto twierdzą, iż koncept został zaprojektowany, aby pokazać szersze ambicje marki z Hangzhou także w segmencie naked. Motocykl pomalowano w jasnoniebiesko-różowe barwy, wyraźnie inspirowane wyścigowymi barwami marki spotykanymi w GP. Z kolei 15-litrowy zbiornik paliwa kontynuuje wyścigowe barwy, z akcentami błyszczącej czerni i różowymi pasami. Bardziej uderzający jest jednak sam tył motocykla, z autorskim, wyścigowym siedzeniem pokrytym niebieskim zamszem oraz wysoką tylną owiewką.
Zamiast standardowych szprych, tylne koło jest całkowicie pełne. Czy czegoś nam to nie przypomina? A może nawiązanie do MV Agusty nie jest przypadkowe.

2 godzin temu













