Na krótkiej liście finalistów, którzy powalczą o tytuł Car of the Year 2023, znalazło się siedem modeli. Wśród nich przewagę mają auta elektryczne i hybrydowe, co w sumie nie dziwi, ale jest również model dostępny z napędem spalinowym.
Plebiscyt Car of the Year 2023 wchodzi w decydującą fazę
Jak co roku jury składające się z 61 dziennikarzy, reprezentujących 23 kraje Starego Kontynentu, dokonało wyboru siedmiu modeli, które powalczą o tytuł Europejskiego Samochodu Roku 2023. Szansę na to mają Jeep Avenger, Kia Niro, Nissan Ariya, Peugeot 408, Renault Austral., Toyota bZ4X/Subaru Solterra oraz Volkswagen ID. Buzz. Przyjrzyjmy się poszczególnym kandydatom.
Jeep Avenger
Z punktu widzenia Polski to najciekawszy samochód, bo będzie powstawał w Tychach, w zakładach Stellantis. Jeep Avenger jest pierwszym w pełni elektrycznym pojazdem marki, który ma sprawdzić się głównie w mieście (nie ma napędu na cztery koła). Posiada akumulator o pojemności 54 kWh i instalację 400 V. Zasięg na jednym ładowaniu sięga 400 km. Wersję Launch Edition można już rezerwować, a cena zaczyna się od 189 700 zł.
Kia Niro
Kia Niro drugiej generacji zyskała stylistycznie, a jej wnętrze przeszło gruntowną modernizację. Kompaktowy crossover jest dostępny jako klasyczna hybryda, hybryda plug-in oraz w wariancie elektrycznym. Ten ostatni dzięki akumulatorowi o pojemności 64,8 kWh gwarantuje zasięg na poziomie 463 km.
Nissan Ariya
Elektryczny Nissan Ariya jest wielkości Toyoty RAV4 (niecałe 4,6 m długości) i wyróżnia się dość krągłą i nietypową sylwetką. To na pewno atut japońskiego SUV-a, podobnie jak przestronność kabiny i bogate wyposażenie, które stawia go na równi z SUV-ami premium. W ofercie są dwie wersje z akumulatorami o pojemności 63 i 87 kWh oraz wariant z napędem na cztery koła e-4ORCE (standardem jest napęd na przód). Maksymalny zasięg wynosi teoretycznie 533 km.
Peugeot 408
Chyba najbardziej wyraziste auto z finałowej siódemki. Peugeot 408 łączy w sobie cechy SUV-a coupe, sedana i kombi. Styliści zadbali o to, by całość wyglądała efektownie i elegancko. Pod maską w bazowej wersji znajdziemy benzynową jednostkę 1.2 o mocy 130 KM. Alternatywą pozostaje hybryda plug in dostępna w wariancie mocy 180 lub 225 KM.
Renault Austral
To następca Renault Kadjar. Prace nad nim trwały 5 lat i Renault skupił się na stylistycznym aspekcie oraz metamorfozie wnętrza. SUV może pochwalić się zaawansowanymi rozwiązaniami technologicznymi na pokładzie, co ma przyciągnąć nowych klientów. W gamie silnikowej są wyłącznie hybrydy – klasyczna E-Tech o mocy 160 lub 200 KM oraz układy miękkiej hybrydy z instalacją 12V (140 i 160 KM).
Car of the Year 2023 – Toyota bZ4X / Subaru Solterra
Pierwszy elektryczny model Toyoty (bliźniakiem jest Subaru Solterra) jest crossoverem na nowej platformie e-TNGA, którą opracowano wspólnie z Subaru. Poza nazwą wyróżnia się kanciastym nadwoziem i przestronną kabiną. Na rynku dostępne są dwie wersje – z przednim napędem (204 KM) i z AWD (218 KM). W obydwu przypadkach mamy do dyspozycji z akumulatorem o pojemności 71,4 kWh, który oferuje do 450 kilometrów na jednym ładowaniu.
Volkswagen ID. Buzz
Niezwykle odważny projekt, jak na Volkswagena. ID. Buzz stanowi odświeżenie legendarnego Volkswagena T1 w stylu retro. Nawiązanie stylistycznie jest oczywiste, a napęd zgodny z duchem czasu. ID. Buzz występuje z elektrycznym silnikiem o mocy 204 KM i z akumulatorem o pojemności 82 kWh.
Zwycięzca plebiscytu zostanie wyłoniony 13 stycznia 2023 roku. W poprzednik roku zwyciężyła Kia EV6.
Źródło: Car of the Year
