Święta Bożego Narodzenia to czas składania sobie życzeń i obdarowywania się prezentami. BMW właśnie opublikowało świąteczny film, który jest prezentem dla wszystkich miłośników M5 Touring.
BMW M5 Touring porzuciło czarno-białe przebranie, charakterystyczne dla kamuflażu prototypów i owinięte w świąteczny papier z dużą złotą kokardą na dachu zajęło miejsce pod choinką w garażu Świętego Mikołaja. To oznacza tylko jedno – coraz bliżej do debiutu szybkiego kombi ze znaczkiem M5. Poznamy je w nadchodzącym 2024 roku.
Nowe BMW M5 Touring w świątecznym zwiastunie
W historii BMW M5 tylko dwie generacje mogły pochwalić się wersjami Touring: E34 i E60/E61. W pierwszym przypadku powstało zaledwie 891 egzemplarzy, w drugim – 1025 sztuk. Limitowana produkcja sprawiła, iż dziś stanowią prawdziwy rarytas na rynku, a pojedyncze egzemplarze, które trafiają od czasu do czasu w europejskie aukcje, wyceniane są na kilkadziesiąt tysięcy euro.
Teraz BMW powraca do tradycji. Po ogromnym sukcesie i świetnym przyjęciu M3 Touring, na rynku zadebiutuje większe M5 Touring o oznaczeniu kodowym G99.
Co możemy o nim powiedzieć?
Niestety, czerwony kamuflaż więcej zakrywa niż zdradza. W kilku szybkich ujęciach możemy jedyne zauważyć układ wydechowy z czterema końcówkami i niewielki tylny spojler na krawędzi dachu. Komunikat na końcu zdradza jednak, iż nowe M5 będzie hybrydą.
I to hybrydą plug-in. Z dużym prawdopodobieństwem pod maską zagości doładowany benzynowy silnik V8 o pojemności 4,4-litra, wsparty jednostką elektryczną. Podobny układ hybrydowy wykorzystuje BMW XM Label Red, a jego moc sięga 750 KM (1000 Nm momentu obrotowego). Czy tu będzie podobnie? Przekonamy się niebawem.
Zdjęcie: BMW
