Baidu Apollo Go notuje już 250 tys. autonomicznych przejazdów tygodniowo

8 godzin temu

Chińskie Baidu ogłosiło, iż liczba tygodniowych przejazdów jego robotaksówek Apollo Go przekroczyła 250 tys. To tyle samo, ile wiosną 2025 roku raportowało amerykańskie Waymo, spółka zależna Alphabetu. Równanie się z liderem rynku USA to istotny sygnał w globalnym wyścigu o dominację w technologiach autonomicznej mobilności.

Baidu dorównuje Waymo

Baidu poinformowało, iż flota w pełni autonomicznych pojazdów Apollo Go realizuje już ponad 250 tys. przejazdów tygodniowo bez obecności kierowcy w kabinie. Dane te dotyczą okresu do 31 października 2025 roku i pokazują, jak gwałtownie rozwija się chiński rynek usług autonomicznego transportu pasażerów.

To wynik porównywalny z raportem Waymo z kwietnia 2025 roku, kiedy amerykańska firma ogłosiła osiągnięcie 250 tys. płatnych kursów tygodniowo w Stanach Zjednoczonych. Waymo działa głównie w San Francisco, Los Angeles i Phoenix, a współpracuje również z Uberem w Atlancie i Austin.

Tempo wzrostu Apollo Go jest imponujące. Jeszcze w drugim kwartale 2025 roku Baidu raportowało średnio 169 tys. przejazdów tygodniowo, co oznacza wzrost o blisko 50% w zaledwie kilka miesięcy. Według danych spółki, od rozpoczęcia programu robotaksówek zrealizowano już 17 mln kursów, a całkowity przebieg floty przekroczył 240 mln kilometrów. Z tego 140 mln kilometrów pojazdy przejechały całkowicie bez kierowcy.

Waymo przekroczyło 10 milionów płatnych przejazdów autonomicznymi taksówkami

Globalna ekspansja i bezpieczeństwo

Sieć Apollo Go działa w tej chwili w czterech największych chińskich aglomeracjach: Wuhan, Pekinie, Szanghaju i Shenzhen. Program jest jednak systematycznie rozszerzany i Baidu rozpoczęło już operacje w Hongkongu, a także przygotowuje wejście na rynki Bliskiego Wschodu (Dubaj, Abu Zabi) oraz do Europy, zaczynając od Szwajcarii. Każdy z projektów musi przejść etap publicznych testów oraz uzyskać zgodę lokalnych regulatorów na pobieranie opłat.

Pod względem bezpieczeństwa Baidu podaje, iż średnio dochodzi do jednego uruchomienia poduszek powietrznych na każde 10,1 mln przejechanych kilometrów. Do tej pory nie odnotowano żadnego poważnego wypadku skutkującego obrażeniami ludzi lub ofiarami śmiertelnymi. To istotny argument w debacie o bezpieczeństwie pojazdów autonomicznych, która wciąż budzi kontrowersje, zwłaszcza po incydentach w USA.

Idź do oryginalnego materiału