Marka z Ingolstadt przestała kombinować z nomenklaturą i nowy, duży SUV nazywa się tak, jak powinien od początku. Oto Audi Q8 e-tron w pełnej okazałości.
Co istotne, samochód będzie oferowany w dwóch odmianach nadwoziowych: standardowej i Sportback. Która wygląda atrakcyjniej? No cóż, to kwestia gustu. Konserwatywni klienci powiedzą pewnie, iż żadna.
Warto jednak w tym miejscu oświadczyć, iż prezentowane modele są zaskakująco smukłe. Współczynnik oporu powietrza został zmniejszony do choćby 0,24 (dla wersji Sportback). Duża w tym zasługa grilla, który może automatycznie zasłonić wloty.
Auto wpisuje się w nowy nurt stylistyczny niemieckiej marki, a przy tym wprowadza kilka innowacji designerskich. Ciekawostką są nazwy marki i modelu na słupku B. Pomysł na wkomponowanie tych napisów nie jest jednak widowiskowy.
We wnętrzu próżno szukać indywidualizmu. Zaadoptowano tu znane wszystkim instrumenty oparte na systemie operacyjnym Audi MMI. Niestety, nie wygospodarowano przestrzeni na fizyczne przyciski. Po dezaktywacji auta, gdy wszystko zgaśnie, użytkownik zobaczy więc jedną wielką „upalcowaną” ekranizację.
Fajnie, iż wśród opcji wykończenia znalazły się materiały wykonane z przetworzonych butelek PET. To realnie ekologiczny krok, w odróżnieniu do baterii litowo-jonowych, które są stosowane w większości aut elektrycznych.
No właśnie, bateria. Standardowa pojemność wzrosła do 89 kWh netto, co oznacza wzrost o około 29 procent. W połączeniu z nowym, lepszym oprogramowaniem ma to zaowocować dalszą jazdą. Zasięg Audi Q8 50 e-tron wynosi teraz 491 kilometrów dla standardowego nadwozia i 505 kilometrów dla Sportbacka. Siła ładowania wynosi 150 kW.
Co istotne, Q8 55 e-tron dysponuje jeszcze większą baterią. Jej pojemność to 106 kWh netto. Efekty? Do 600 kilometrów zasięgu na jednym ładowaniu. Wersja SQ8 e-tron również ma taki akumulator, tyle iż jej możliwości kończą się na 513 kilometrach. W przypadku tych wersji, siła ładowania wynosi 170 kW.
A co z potencjałem silnikowym? Nowe układy napędowe są mocniejsze i bardziej wydajne. Audi Q8 50 e-tron oferuje 340 koni mechanicznych i 664 niutonometrów. Z kolei „55-tka” oddaje do dyspozycji 408 koni mechanicznych i również 665 niutonometry. Na szczycie znajduje się natomiast SQ8 e-tron generujące 503 konie i 973 niutonometry.
Nowe Audi Q8 e-tron pojawi się w niemieckich salonach w lutym 2023 roku. Na wiosnę trafi na inne ważne rynki. Ceny będą zaczynać się od około 75 tysięcy euro.