Akcje europejskich producentów samochodów załamały się w czwartek w odpowiedzi na cła na samochody ogłoszone przez prezydenta USA Donalda Trumpa (78) . Europejski indeks sektorowy spadł w czwartek rano o 3 procent, osiągając najniższy poziom od początku grudnia. W niemieckim indeksie Dax akcje Porsche AG i holdingu Porsche SE straciły ostatnio odpowiednio 4,5 proc. i 3,3 proc., co uplasowało je na końcu zestawienia Dax.
Podobnie jak Audi, Porsche nie ma zakładów produkcyjnych w USA, więc cło w wysokości 25 procent uderzyłoby w tych dwóch producentów nieco mocniej niż w BMW, Mercedes-Benz i Volkswagena, których przynajmniej niektóre modele są produkowane we własnych fabrykach w USA. Akcje Mercedesa-Benza spadły ostatnio o 3,2 proc., akcje BMW straciły 2,2 proc., a akcje Volkswagena straciły 1,8 proc.
Akcje producenta części samochodowych Continental ostatnio straciły 2,65 procent. Zapowiedziane specjalne taryfy, które zaczną obowiązywać od 3 kwietnia, obejmą również części samochodowe. Według „New York Times” prawie 60 procent części używanych w samochodach montowanych w Stanach Zjednoczonych pochodzi z zagranicy.
Spadek cen akcji dotknął również innych producentów samochodów: akcje spółki macierzystej Chryslera, Stellantis, spadły o 4,2 procent do najniższego poziomu od grudnia 2020 roku. W Londynie akcje Aston Martina o prawie 9 procent do rekordowo niskiego poziomu.
Kilka godzin wcześniej Trump ogłosił, iż Stany Zjednoczone nałożą 25-procentowe cło na import samochodów do USA i na części samochodowe wyprodukowane za granicą. Konkretne środki zaradcze ze strony partnerów handlowych nie są jeszcze znane. UE zapowiedziała jednak, iż przeprowadzi konsultacje w najbliższych dniach.
Najmocniej cła uderzą w Porsche
„Ostatecznie mury protekcjonistyczne staną się jeszcze wyższe, a ryzyko spirali taryfowej wzrośnie” – podsumowali ekonomiści z Commerzbanku. Analitycy z Jefferies oszacowali, iż zmiany te będą miały 2-procentowy wpływ na sprzedaż grupy BMW, 1-procentowy na sprzedaż Volkswagena i 10-procentowy na sprzedaż Porsche. Analitycy Wedbush twierdzą, iż jeżeli cła pozostaną w mocy, będą one „huraganową” przeszkodą dla zagranicznych i wielu amerykańskich producentów samochodów i mogą spowodować wzrost średniej ceny samochodów o 5000–10 000 dolarów.
Akcje amerykańskich producentów samochodów Tesla, Ford i General Motors spadły w czwartek o 1,2 proc., 3,9 proc. i 5,9 proc. w notowaniach przedsesyjnych. Od czasu ponownego objęcia urzędu w styczniu Trump nałożył lub groził nałożeniem ceł na wiele krajów. Martwi go deficyt handlowy jego kraju i chce zachęcić firmy do inwestowania w USA.