Adaptacyjne tempomaty zagrożeniem dla bezpieczeństwa. Naukowcy ostrzegają

2 tygodni temu

Systemy, które – w teorii – mają poprawiać nasze bezpieczeństwo i komfort, mogą okazać się śmiertelną pułapką. Naukowcy z Instytutu Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym w Hadze ostrzegają przed możliwymi konsekwencjami.

Adaptacyjne tempomaty (ACC, Adaptive Cruise Control) stały się standardowym wyposażeniem nowoczesnych pojazdów, oferując kierowcom komfort dzięki automatycznemu dostosowywaniu prędkości oraz utrzymywaniu bezpiecznej odległości od innych pojazdów. Jednak liczne badania wskazują, iż mimo potencjalnych korzyści, technologia ta niesie ze sobą także realne zagrożenia dla bezpieczeństwa na drodze. O niektórych problemach z tym związanych, między innymi zagrożeniach dla motocyklistów, pisaliśmy już wcześniej.

Raport Rethinking Advanced Driver Assistance System taxonomies: A framework and inventory of real-world safety performance (Nowe spojrzenie na taksonomie zaawansowanych systemów wspomagania kierowcy: ramy i inwentaryzacja rzeczywistej wydajności bezpieczeństwa) ujawnia niepokojące wnioski. Na szczególną uwagę zasługują te wynikające z badań de Winkel i Christoph (2025) oraz analiz przeprowadzonych przez Data Analytics Centre (2024), które pokazują, iż systemy ACC mogą przyczyniać się do zwiększenia ryzyka kolizji.

Brak reakcji na niektóre przeszkody

Badania de Winkel i Christoph (2025) wykazały, iż adaptacyjne tempomaty mają ograniczoną zdolność wykrywania nieruchomych przeszkód, takich jak rozbite pojazdy czy nagle zatrzymane obiekty na drodze. W rzeczywistości, wyniki opublikowane przez Data Analytics Centre (2024) sugerują, iż pojazdy wyposażone w ACC wykazują o około 8% wyższe wskaźniki kolizji, co może wynikać z niewystarczającej reakcji systemu na niespodziewane sytuacje drogowe.

Zbyt mocno polegamy na technologii

Kierowcy często wykazują nadmierne zaufanie do systemów wspomagających jazdę. Badania przeprowadzone przez De Winter (2014) oraz Moeckli (2015) potwierdzają, iż ufność w ACC może prowadzić do rozproszenia uwagi i opóźnionej reakcji w sytuacjach awaryjnych. Efekt ten jest szczególnie niebezpieczny, gdyż kierowcy rezygnują z aktywnego monitorowania otoczenia, co zwiększa ryzyko kolizji.

Problemy w ruchu miejskim

Chociaż systemy ACC w miarę dobrze sprawdzają się na autostradach, gdzie ruch jest względnie przewidywalny, w warunkach miejskich ich skuteczność drastycznie spada. W przytoczonym raporcie Leslie (2021) wskazuje, iż dynamicznie zmieniająca się sytuacja na ulicach, obecność pieszych czy rowerzystów oraz częste nagłe hamowania pojazdów stwarzają warunki, w których adaptacyjny tempomat może zawieść. Efektem tego jest generowanie nieoczekiwanych hamowań lub brak reakcji, co prowadzi do zwiększenia ryzyka wypadków.

Z motocyklami jeszcze gorzej

W kontekście motocykli, zastosowanie systemów ACC wiąże się z jeszcze większym ryzykiem. Motocykle charakteryzują się mniejszą stabilnością i specyficznymi technikami jazdy, co czyni je bardziej wrażliwymi na gwałtowne zmiany prędkości. Nagłe przyspieszenia lub hamowania wywołane przez systemy ACC mogą prowadzić do utraty kontroli nad motocyklem. Badania sugerują także, iż motocykliści, którzy polegają na adaptacyjnym tempomacie, narażają się na zwiększone ryzyko kolizji, gdyż system nie uwzględnia specyfiki technik jazdy stosowanych w motocyklach.

Wnioski

Adaptacyjny tempomat (ACC) oraz klasyczny tempomat (CC) to systemy mające ułatwić kierowanie pojazdem, redukując zmęczenie i zwiększając komfort jazdy. Niestety, badania naukowe pokazują iż technologie te mogą także nieść ze sobą nieoczekiwane ryzyko. Samochody wyposażone w ACC są o 8% bardziej narażone na kolizje, a te z CC – choćby o 12%.

Główne zagrożenia

  1. Nadmierne zaufanie kierowców
    Badania wskazują, iż użytkownicy ACC często tracą czujność, zakładając, iż system zawsze prawidłowo zareaguje. Tymczasem ACC może nie wykryć nieruchomych przeszkód (np. uszkodzonego pojazdu na drodze) lub wolno poruszających się obiektów poza swoim „zasięgiem technologicznym”.
  2. Rozproszenie uwagi
    Odciążenie od konieczności kontrolowania pedału gazu prowadzi do spadku koncentracji. Kierowcy częściej angażują się w czynności niezwiązane z jazdą, np. korzystanie z telefonu.
  3. Ograniczenia technologiczne
    ACC działa poprawnie głównie na autostradach, a jego skuteczność spada w ruchu miejskim lub na krętych drogach. W takich warunkach system może generować błędy, np. gwałtowne hamowanie bez wyraźnego powodu.

Rekomendacje dla użytkowników

  • Świadomość ograniczeń – ACC i CC to narzędzia wspomagające, a nie zastępujące kierowcę. choćby z aktywnym tempomatem należy zachować pełną koncentrację.
  • Edukacja – Producenci i dealershipy powinni jasno informować o zakresie działania systemów. Kierowcy powinni przechodzić szkolenia z ich użytkowania.
  • Ostrożność w motocyklach – W przypadku jednośladów zaleca się ograniczone korzystanie z ACC, zwłaszcza w trudnych warunkach drogowych.

Adaptacyjne tempomaty to przykład technologii, która – choć rewolucyjna – wymaga rozsądnego wykorzystania. Jak podkreślają autorzy badań, systemy komfortowe, takie jak ACC, często nie poprawiają bezpieczeństwa, a wręcz je pogarszają, jeżeli kierowcy traktują je jako „autopilota”. Kluczem jest zachowanie balansu między wygodą a czujnością. W przypadku motocykli, gdzie margines błędu jest minimalny, ostrożność powinna być jeszcze większa. Technologia może wspierać, ale nigdy nie zastąpi ludzkiego rozsądku.

źródło: Raport Rethinking Advanced Driver Assistance System taxonomies: A framework and inventory of real-world safety performance, Ksander N de Winkel, Michiel Christoph, SWOV institute for road safety research

Idź do oryginalnego materiału