Abarth zbuduje wyjątkowego roadstera na bazie wycofanej z produkcji Alfy Romeo 4C. O ten limitowany do 5 sztuk pojazd powalczą kolekcjonerzy.
Abarth po reaktywacji w 2007 roku kojarzony jest najczęściej z modelami 595 i 695. W przeszłości jednak marka uczestniczyła w wyścigach górskich i długodystansowych, w których prym wiódł Abarth 1000 Sport Prototipo. W 1966 roku ten lekki spyder zasłyną licznymi zwycięstwami, triumfując m.in. w 500-kilometrowym wyścigu na torze Nurburgring.
Wyjątkowy Abarth 1000 SP nawiązuje do historycznego modelu
Z zewnątrz podobieństwo do Abartha sprzed 55 lat widać szczególnie w okrągłych przednich i tylnych światłach, wybrzuszonych błotnikach, czy umiejscowieniu wlotów powietrza na masce i w tylnych nadkolach.
Pojazd wykorzystuje monokok z włókna węglowego Alfy Romeo 4C Spider. Posiada aluminiową przednią ramą, niezależne zawieszenie z przodu i kolumny MacPhersona z tyłu. Podobnie jak w Alfie Romeo za napęd odpowiada 4-cylindrowy, turbodoładowany silnik o pojemności 1,75 l, który umieszczono centralnie. Jednostka generuje 240 KM, a moc trafia na tylne koła za sprawą dwusprzęgłowej przekładni.
W Alfie Romeo 4C takie zestawienie umożliwiało sprint do setki w 4,5 s, w przypadku projektu Abarth 100 SP można prawdopodobnie liczyć na podobne osiągi.
Abarth 1000 SP powstanie w limitowanej liczbie 5 egzemplarzy
Niewykluczone jednak, iż Stellantis ma jeszcze kilka zachowanych podwozi i silników Alfy Romeo 4C i zdecyduje się je wykorzystać. Świat motoryzacji tylko by na tym zyskał.
Zdjęcia: carscoops.com