Niemieckie samochody klasy premium często charakteryzują się bardzo szybką utratą wartości. jeżeli jednak dodamy do całego równania jeszcze napęd elektryczny, spadek jest wręcz kuriozalnie szybki. Najlepszym przykładem może być te Porsche Taycan 4S, które w tej chwili wystawione jest za 183 000 złotych. To zaledwie ułamek jego oryginalnej kwoty.
4-letnie Porsche za ułamek pierwotnej ceny
Pierwszy w historii elektryczny model Porsche traci na wartości w takim tempie, iż gwałtownie przekracza kolejne bariery psychologiczne. Dziś nie będzie już problemem kupić go na rynku aut używanych za cenę poniżej 200 000 złotych. A przecież mówimy o zaledwie kilkuletnim samochodzie, który jeszcze nie dawno był wart dużo, dużo więcej.
Ten konkretny egzemplarz ma 4 lata i nieco ponad 90 000 km przebiegu. Właściciel Porsche Taycana musi jednak pogodzić się z tym, e samochód traci na wartości, a on przez ten czas wyrzucał niejako pieniądze w błoto. Jeszcze nie tak dawno temu ceny najtańszych egzemplarzy były grubo powyżej 200 000 złotych.
Minęło zaledwie kilka miesięcy, a Porsche Taycan łamie kolejną barierę. W Niemczech nie brakuje egzemplarzy wystawionych za 160 000 złotych. W tym przypadku trzeba jednak pogodzić się z ogromnym przebiegiem jak na alieketryka na poziomie 220 000 km. To nie brzmi zbyt zachęcająco, ale nie brakuje też egzemplarzy w lepszym stanie.
Nic tylko brać?
Ten konkretny samochód wystawiony przez salon JTD Auto w Belgii. Porsche Taycan 4S ma także dodatkowy akumulator o pojemności 93 kWh. 4-letni model wystawiony jest za jedyne 43 388 euro – 183 600 zł. A mówimy przecież o aucie z bogatym wyposażeniem i wciąż niewielkim przebiegiem. Co więcej, auto w salonie kosztowało ponad 595 000 złotych.
Jeśli rzeczywiście Taycan znajdzie swojego nowego nabywcę za tę kwotę, były właściciel za 4 lata jazdy Taycanem zapłaci więc 375 000 złotych w formie utraty wartości. To prawie 90 000 zł rocznie – a gdzie tam koszty paliwa, opon, ubezpieczenia…
Taycan to świetny samochód, który można nazwać pełnoprawnym Porsche. Samochód robi naprawdę świetną robotę, jednak musimy pamiętać, iż jako pojazd elektryczny będzie wiązał się z różnymi ograniczeniami. Ale sąsiad na pewno będzie wam zazdrościł!