
Alfa Romeo Tonale z 280-konnym hybrydowym napędem plug-in potrafi przyspieszyć do 100 km/h w 6,1 s i zużywać w mieście 3,5 l na 100 km. Ale i tak lepiej... pozostać przy słabszej wersji.
Hybrydy plug-in mnożą się w ofercie wielu producentów. I choć niektórzy traktują je jako sezonowe zjawisko, spowodowane korzystnym cyklem pomiaru zużycia paliwa, nie można odmówić im sensu – kto ma dostęp do źródła prądu, może na co dzień jeździć takim autem jak „elektrykiem”. Ale bez obaw o ładowanie czy niewielki zasięg.
Szczytne intencje
Również w gamie Alfy zagościła pierwsza hybryda plug-in. To topowy wariant kompaktowego SUV-a włoskiego producenta – Alfa Romeo Tonale PHEV Q4. Przednie koła napędza tu 1,3-litrowy silnik R4 turbo o mocy 180 KM, połączony z 6-biegowym automatem, a tylne – 122-konna jednostka elektryczna, która pobiera energię ze sporego akumulatora (15,5 kWh). Ten ostatni ma zapewniać 80 km zasięgu w trybie elektrycznym. Jego ładowanie przy użyciu ładowarki AC 7,4 kW trwa około 2,5 godziny.
https://magazynauto.pl/testy/alfa-romeo-stelvio-2-0-gme-turbo-kontra-porsche-macan-t-nieoczekiwany-zwyciezca-porownanie,aid,2744Tyle teorii. W praktyce Alfa niezbyt chętnie demonstruje swoje osiągi. Na gwałtowne obciążenie jej napęd odpowiada z rezerwą, a pełnię swoich możliwości pokazuje jedynie w trybie sportowym i z zapasem prądu w baterii. Na pocieszenie: sprint do 100 km/h trwa wtedy krócej, niż deklaruje producent (6,1 wobec 6,5 s). Po rozładowaniu wydłuża się jednak do 7,1 s.
benz., turbo + elektr. |
1332 cm3 |
R4/16 |
280 KM (180/122 KM) |
b.d. (270/250 Nm) |
4x4 |
aut./6-biegowa |
453/184/160 cm |
264 cm |
11,6 m |
1760/b.d. kg |
385/1430 l |
43 l (Pb 95) |
235/45 R19 |
205 km/h |
6,5 s |
1,1 l/100 km |
80/3900 km |
236 500 zł |
6-biegowy automat z jednej strony intuicyjnie reaguje na ruchy prawej stopy kierowcy, z drugiej pracuje nieco siermiężnie – sam z siebie załącza kolejne przełożenia przy dość wysokich obrotach i agresywnie redukuje biegi. Po części z tego powodu benzynowy silnik sprawia wrażenie wysilonego.

Jako „elektryk” Tonale preferuje bardzo spokojną jazdę – przy mocniejszym wciśnięciu gazu uruchamia jednostkę spalinową, a żeby ta zgasła, trzeba pokonać niemały odcinek lub odpuścić prawy pedał.
Z tego względu w napęd Alfy trzeba się „wjeździć”, a poruszanie się w trybie elektrycznym łączy się tu z trybem hybrydowym. Zasięg „na prądzie” przy lekkich mrozach wynosi ok. 45-50 km, jednak samochód przy okazji zużywa nieco benzyny. Po rozładowaniu potrzebuje w mieście ok. 7,5-8 l/100 km, ok. 6,5 l w trasie do 90 km/h oraz 9,5 l na autostradzie.
2,3 s |
6,1 s |
42,0 m |
41,6 m |
59,8 dB |
62,7 dB |
97 km/h |
2,4 |
8,0/6,5/7,3 l/100 km |
580 km |
Z potencjałem
Alfa Romeo Tonale PHEV Q4 waży o 235 kg więcej od 160-konnej miękkiej hybrydy. Podwozie stara się zakamuflować tę masę – z niezłym skutkiem. Czuć, iż Alfa jest ciężka, ale w zakrętach ma duże pokłady stabilności poprzecznej i posłusznie utrzymuje tor jazdy, wspierając się finezyjnie zestrojonym ESP. Subtelną podsterowność równoważą aktywne reakcje tyłu, a kierowcę angażują „żywy” układ kierowniczy oraz niezłe, jak na hybrydę, wyczucie pedału hamulca. Napęd 4x4 z silnikiem elektrycznym z tyłu rozczarowuje jednak opóźnionymi reakcjami przy ruszaniu.
Zawieszenie Tonale, mimo odczuwalnej sztywności, kulturalnie tłumi pojedyncze dziury i dopiero na szybciej pokonywanych uskokach reaguje nieco szorstko – choć to uroda wielu hybryd.
1057
Kawał racjonalnego SUV-a
Pomijając bagażnik, który w wersji plug-in „skurczył się” z 550 do 385 l, wnętrze Tonale reprezentuje wysoki klasowy standard – począwszy od wygody siedzenia przez intuicyjną obsługę oraz staranne wykończenie aż po bogate wyposażenie, godne segmentu premium.
Kompaktowy SUV Alfy zasługuje na wariant GTI z prawdziwego zdarzenia – najlepiej z silnikiem 2.0 turbo 280 KM z Giulii i Stelvio. A na wady Tonale PHEV Q4 mamy odpowiedź – nazywa się Tonale 1.5 T4 160 KM (czyli miękka hybryda). kilka więcej pali i choć ma gorsze osiągi (0-100 km/h w 8,8 s), to kosztuje o ok. 45 tys. zł mniej.
Alfa Romeo Tonale PHEV Q4 – podsumowanie

- praktyczne nadwozie, dobre wykonanie, angażujące prowadzenie, nieprzesadnie sztywne podwozie, 5 lat gwarancji mechanicznej
- niechęć do demonstrowania osiągów, brak intensywniejszej rekuperacji
Udany kompaktowy SUV z mało porywającym napędem.