Zyski z elektromobilności

franchising.pl 1 miesiąc temu

Elomoto buduje sieć stacji ładowania pojazdów elektrycznych. To dobry pomysł dla tych, którzy szukają pasywnego dochodu.

Z Licznika Elektromobilności, uruchomionego przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego i Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych wynika, iż w maju tego roku po polskich drogach jeździło ponad 115 tys. samochodów o napędzie elektrycznych (całkowicie elektrycznych oraz hybrydowych). Ten sam licznik wskazuje, iż mamy w kraju 6,9 tys. punktów ładowania dla tychże samochodów.

– Jesteśmy świadkami transformacji technologicznej w branży motoryzacyjnej, której nie da się zatrzymać – uważa Michał Suska, właściciel Elomoto.eco, która jest operatorem ogólnopolskiej sieci stacji ładowania pojazdów elektrycznych. – Na rynku europejskim branża elektromobilności rozwij się najszybciej po Chinach. Niestety Polska jest nieco z tyłu, jeżeli chodzi i o sprzedaż aut, i o rozwój infrastruktury. Przykładowo w Holandii jest 120 tys. publicznych stacji ładowania, a w Niemczech czy Francji po 90-100 tys. Udział samochodów elektrycznych w całości sprzedaży nowych aut w Polsce wynosi 4 proc. Średnia unijna to 15 proc., a w Chinach ten współczynnik sięga 40-50 proc. Ale trzeba podkreślić, iż dynamika wzrostu sprzedaży w Polsce jest bardzo wysoka, kilkudziesięcioprocentowa.

Najpierw infrastruktura

Jak mówi właściciel Elomoto, pomysł na biznes pojawił się u niego właśnie z obserwacji rynku.

– Można powiedzieć, iż mamy nieco patową sytuację. Kierowcy nie kupują aut elektrycznych, bo nie ma ich gdzie ładować. A z drugiej strony infrastruktura, jeżeli chodzi o punkty ładowania, nie rozwija się, bo jest mało „elektryków” - komentuje Michał Suska. – Kraje Europy Zachodniej wyszły z założenia, iż najpierw trzeba zbudować infrastrukturę. Sądzę, iż Polska powinna pójść tą samą drogą.

Elomoto chce właśnie zbudować ogólnopolską sieć stacji ładowania pojazdów elektrycznych, we współpracy z franczyzobiorcami. Jest kilka opcji do wyboru. Pierwsza – kiedy franczyzobiorca dysponuje lokalizacją oraz budżetem na postawienie urządzeń. Centrala dostarcza całą infrastrukturę, urządzenia, załatwia potrzebne zgody i odbiory. Dba też o o całą infrastrukturę i na bieżąco nią zarządza. W zamian pobiera określony procent od przychodu – reszta jest zarobkiem franczyzobiorcy. Druga opcja współpracy – gdy franczyzobiorca ma budżet na sprzęt, ale nie ma własnej lokalizacji. Wtedy centrala firmy znajduje i wydzierżawia mu miejsce, buduje stację ładowania (za środki franczyzobiorcy) i zarządza nią. Franczyzobiorca, jak w pierwszym modelu, zarabia na usługach ładowania, minus koszty dzierżawy i zarządzania. Trzecia opcja – gdy partner ma dobrą lokalizację, ale nie ma pieniędzy na inwestycję. Wtedy udostępnia Elomoto miejsce pod stację, w zamian za czynsz dzierżawy. Może to być stała kwota lub udział w przychodach.

Jest jeszcze czwarta możliwość.

– Można zarabiać też na wyszukiwaniu dla nas lokalizacji, za co płacimy prowizję – wyjaśnia Michał Suska.

Lokalizacja robi biznes

Stacje ładowania mogą być na prąd zmienny (AC) lub stały (DC). Ta pierwsza wiąże się z inwestycją rzędu 40-50 tys. zł, druga 200-300 tys. zł. Powierzchnia potrzebna pod stację to 35-40 mkw. Franczyzobiorca zarabia na różnicy między ceną kupna i sprzedaży energii, wykorzystywanej do ładowania.

– Prowadzimy też firmę, która działa na rynku energii i potrafimy kupić prąd w atrakcyjnej cenie – zapewnia Michał Suska.

Ile więc można zarobić w tym biznesie?

– Przy stacji AC, zakładając, iż klienci korzystają z niej 100 godzin w miesiącu, czystego zysku miesięcznie mamy 1,5 tys. zł – wylicza Michał Suska. – Stacje DC mają większą moc i ładują szybciej, a więc usługa jest droższa. Po odliczeniu kosztów miesięczny zysk może wynieść 15 tys. zł.

Franczyzodawca Elomoto podkreśla, iż kooperacja z firmą to świetny sposób na czerpanie pasywnego dochodu.

– Zamiast kupować mieszanie na wynajem, akcje, obligacje czy kruptowaluty można zainwestować w stację ładowania – namawia Michał Suska. – To daje dużo wyższa stopę zwrotu.

Jak podkreśla nasz rozmówca, kluczowym czynnikiem, który decyduje o powodzeniu przedsięwzięcia jest lokalizacja.

– Oceniamy potencjał miejsca, zanim zdecydujemy się na postawienie stacji – mówi franczyzodawca Elomoto. – Miasta, duże osiedla, parki handlowe i galerie, urzędy, rynki, miejsca turystyczne to na pewno dobre lokalizacje. Podobnie drogi ekspresowe, autostrady, trasy przejazdowe – zwłaszcza w przypadku stacji typu DC. Ale także punkty usługowe, jak np. hotele, restauracje, siłownie, właścicieli których zapraszamy do współpracy. W tym przypadku zysk jest choćby podwójny – mamy dodatkowy przychód ze stacji ładowania, która jednocześnie może przyciągnąć dodatkowych klientów do naszego głównego biznesu.

WIZYTÓWKA ELOMOTO.COM

Operator ogólnopolskiej sieci stacji ładowania samochodów elektrycznych. Oprócz rozwoju własnej infrastruktury dostarcza też kompleksowe rozwiązania w zakresie elektromobilności do klientów zewnętrznych m.in. doradztwo, projektowanie, sprzedaż i montaż, pomiary elektryczne, serwis, zarządzanie. Autoryzowany dystrybutor i instalator 15 producentów ładowarek AC i DC.

  • 12 działających stacji
  • 60 lokalizacji w przygotowaniu
  • 4 opcje współpracy
Idź do oryginalnego materiału