Do tej pory słyszeliśmy raczej o producentach telefonów, którzy planowali wkroczyć lub wkroczyli na rynek motoryzacyjny. Niedoszłe samochody Sony i Apple, czy też już produkowane samochody elektryczne Huawei i Xiaomi to tylko niektóre przykłady. Teraz dowiedzieliśmy się, iż we współpracy z Meizu swój telefon szykuje Polestar. To chińsko-szwedzki producent elektrycznych samochodów z siedzibą w Göteborgu, należący do chińskiego Geely.
Smartfon Polestar zaprezentowany
Polestar pokazał światu pierwsze zdjęcia telefona z logo tej właśnie marki. Motoryzacyjna marka nie podała żadnych jego szczegółowej specyfikacji ani też nie przedstawiła najciekawszych funkcji. Prognozuje się natomiast, iż telefon tworzony we współpracy z Meizu (czy raczej: stworzony de facto przez Meizu) zadebiutuje w przyszłym tygodniu.
Na udostępnionych w sieci grafikach widnieje sprzęt o naprawdę minimalnych ramkach otaczających ekran, przypominający nieco nowe telefony Samsung od strony wizualnej. Z tyłu umieszczono cztery kamery, których obiektywy wystają ponad obudowę. Na prawej stronie ramki obudowy widać z kolei dwa fizyczne przyciski.
Celem Polestar nie jest rywalizacja z Apple
Dyrektor generalny Polestar, Thomas Ingenlath, w wywiadzie udzielonym CNBC przekazał, iż celem Polestar nie jest telefon, który ma walczyć o popularność z Apple, Google czy Oppo. Zamiast tego dość enigmatycznie stwierdził, iż nacisk położono na możliwość połączenia światów motoryzacji i telefonów, co jego zdaniem nie było możliwe przy obecnej technologii.
Smartfon Polestar ma działać na niestandardowej wersji systemu operacyjnego FlyMe od Meizu. Opiera się na wcześniejszych wersjach Androida.