Zapłacisz 3 tys. zł kary za takie tankowanie. Na stacjach sypią się "rachunki grozy"

6 dni temu
Zdjęcie: dusanpetkovic/istock.com


Tankowanie prawdopodobnie nie jest ulubioną czynnością kierowców. Nie dość, iż wiąże się ze sporym wydatkiem, to niekiedy trzeba również odstać swoje w kolejce do dystrybutora. W efekcie część osób zabezpiecza się w nadprogramowe paliwo, co może jednak skutkować poważnymi konsekwencjami. Można stracić choćby 3 tysiące złotych.
W związku z wysokimi cenami paliw wszelkie promocje organizowane przez stacje benzynowe przyciągają coraz większą liczbę zainteresowanych. Niektórzy nawet, korzystając z okazji, postanawiają wlewać paliwo do pojemników innych niż zbiornik w samochodzie. W ten sposób tworzą zapas, sporo na tym oszczędzając. Z kanistrów korzystają również osoby posiadające motory, quada, traktory lub inne maszyny rolnicze. Choć jest to standardowa praktyka, należy pamiętać, iż w polskim prawie istnieją pewne ograniczenia, których ignorowanie może stanowić poważny problem.


REKLAMA


Zobacz wideo Jak to możliwe, iż benzyna jest tak tania?


Kanister na paliwo może być problemem. Takie tankowanie jest legalne?
Przepisy dotyczące przewozu i przechowywania paliwa nie są znane wszystkim, a ich złamanie może kierowcę słono kosztować. Na wstępie należy zaznaczyć, iż paliwa, jako materiały niebezpieczne, podlegają rygorystycznym normom europejskim ADR. Zgodnie z obowiązującymi przepisami w dodatkowych kanistrach można przewozić maksymalnie 240 litrów tego typu substancji. Co więcej, pojemność jednego zbiornika nie powinna przekraczać 60 litrów. To oznacza, iż kierowca może posiadać zaledwie cztery pojemniki z paliwem. Ponadto muszą być szczelne i przystosowane do wielokrotnego użytku. Umowa ADR, która dotyczy międzynarodowego przewozu materiałów niebezpiecznych, bezpośrednio zabrania transportowania takich substancji w niecertyfikowanych pojemnikach, takich jak butelki po napojach, puszki po środkach chemicznych lub farbach czy klasycznych plastikowych opakowaniach.
Zobacz też: Nie zapłaciłeś mandatu? Będą mogli zabrać ci samochód. Kierowcy muszą być czujni
Te przepisy mają ogromne znacznie, ponieważ za przekroczone dozwolonej ilości paliwa kierowcom grozi mandat w wysokości 2 tysięcy złotych. Za przewóz takich substancji w niewłaściwych zbiornikach można natomiast zapłacić aż 3 tysiące złotych. To jednak wciąż nie koniec.


Kanister na benzynę: Jak go przechowywać? W grę wchodzą przepisy przeciwpożarowe
Istotny jest także sposób oraz miejsce przechowywania zapasowego paliwa, który jest substancją łatwopalną. Jak czytamy na stronie gov.pl, materiały niebezpieczne pożarowo są substancjami charakteryzującymi się łatwopalnością, które mogą stanowić bezpośrednie zagrożenie w przypadku kontaktu z ogniem lub wysoką temperaturą. Nie należy ich zatem przechowywać między innymi w budynkach mieszkalnych, garażach, schowkach, piwnicach, na strychach czy klatkach schodowych.


Przechowywanie takich materiałów w miejscach ogólnie dostępnych, może prowadzić do gwałtownego rozwoju pożaru, który zagraża zarówno mieniu, jak i zdrowiu oraz życiu osób przebywających w budynku


- czytamy w komunikacie na stronie rządowej. W Polsce tę kwestię regulują przepisy przeciwpożarowe zawarte w rozporządzeniu w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów. W związku z tym organy odpowiedzialne za kontrolę, na podstawie art. 82. Kodeksu wykroczeń, mają prawo nałożyć karę grzywny na osoby, które się do nich nie stosują. Jak informuje Biznes Wprost, za niewłaściwe przechowywanie paliwa można zapłacić choćby 5 tysięcy złotych. W skrajnych przypadkach sprawa może również trafić do sądu.


Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału