Zamiast V8 ma motor elektryczny – Rolls-Royce Phantom V po konwersji Lunaz

profiauto.pl 4 lat temu

Rolls-Royce planuje w przyszłości zelektryfikować wszystkie swoje modele i ogłosił nawet, iż pierwsze takie auto trafi na rynek we adekwatnym czasie. Elektrycznego Rolls-Royce’a można jednak kupić już teraz.

Podobno istnieje zapotrzebowanie na klasyczne pojazdy elektryczne

Tak twierdzi David Lorenz, założyciel firmy specjalizującej się w przebudowie klasyków sprzed lat w pojazdy na prąd. W swojej ofercie istniejąca od dwóch lat brytyjska firma ma już elektrycznego Jaguara XK120, czy Bentleya S2 Flying Spur. Rolls-Royce Phantom V, którym zwykła przemieszczać się królowa Elżbieta II, jest drugim Rolls-Roycem przekształconym w elektryka. Pierwszym był Rolls-Royce Silver Cloud.

Proces konwersji jest bardzo drobiazgowy

Na początku samochód jest sprawdzany pod kątem rozkładu masy. Lunaz usuwa wszystko to, co nie będzie więcej potrzebne – silnik, skrzynię biegów, zbiornik paliwa, czy układ wydechowy. Auto jest ponownie ważone, by określić adekwatną masę akumulatorów, a następnie przeprowadzana jest operacja skanowania 3D. Rozkręcony do gołego metalu pojazd jest odbudowywany na nowo, z uwzględnieniem najnowszych technologicznych rozwiązań i oczekiwań klienta.

Poza elektrycznym napędem i akumulatorami, które firma również sama konstruuje, auto zyskuje nawigację satelitarną, łączność Wi-Fi, czy nowoczesny system klimatyzacji i ogrzewania. Ulepszony układ kierowniczy i przetestowane zawieszenie również wchodzą w skład pakietu.

Jeśli chodzi o baterie, w przypadku Phantoma mają pojemność 120 kWh

Pozwala to na jednym ładowaniu pokonać 300 mil, czyli ok. 483 km. Ładowanie Phantoma może odbywać się z domowego gniazdka, jak i dzięki szybkich ładowarek. Elektryczny Phantom stanowi początek limitowanej serii trzydziestu pojazdów, które będą powstawać w siedzibie firmy w Silverstone.

Lunaz zwraca uwagę na wysoką jakość wykonania całej konwersji

Jej gwarantem są najwyższej klasy specjaliści – projektanci, inżynierowie i rzemieślnicy, pracujący wcześniej dla takich marek, jak Aston Martin, Ferrari, czy McLaren. Wysoka cena nie powinna więc nikogo zaskakiwać – przebudowa Phantoma kosztuje aż 500 000 funtów. Nieco tańsza jest konwersja Rolls-Royce’a Silver Cloud, która zaczyna się od 350 000 funtów.

Źródło: carscoops.com

Idź do oryginalnego materiału