Xiaomi SU7 Ultra chce podbić europejski rynek luksusowych samochodów elektrycznych. Nie ma mowy o żadnych plotkach czy nieoficjalnych doniesieniach. Naszych zachodnich sąsiadów odwiedził dyrektor generalny chińskiego koncernu, który poinformował o lokalnej rejestracji eksperymentalnego auta. Wiele wskazuje zatem na to, iż już niedługo pierwsi konsumenci otrzymają możliwość złożenia zamówienia i zwrócenia na siebie uwagi wszystkich innych uczestników drogowego ruchu. Kiedy przyjdzie czas na Polskę?
Xiaomi SU7 Ultra zmierza do Europy – jesteście gotowi?
Trudno przejść obojętnie obok kontrowersyjnego rynku pojazdów elektrycznych. Jest on niezwykle polaryzujący, zwłaszcza gdy dochodzi do ogromnych pożarów statków przewożących tego typu samochody. Ostatnio informowaliśmy Was o tragedii, która wydarzyła się na jednostce Morning Midas – zatonęła ona wraz z około 3000 autami na pokładzie. Znaczną część floty stanowiły elektryki.
- Koniec dopłat do elektryków? Elon Musk ma poważny problem
Oficjalna premiera Xiaomi SU7 Ultra miała miejsce pod koniec lutego bieżącego roku. Oczywiście wyłącznie nieliczni azjatyccy kierowcy mogą wejść w posiadanie tego samochodu. Wszystko wskazuje na to, iż taką opcję już niedługo otrzymają także europejscy konsumenci. Trudno bowiem inaczej interpretować zdjęcie, które opublikował Lu Weibing na łamach chińskich mediów społecznościowych. Kucnął on przy elektryku wyróżniającym się obecnością niemieckich tablic rejestracyjnych.
Dokładnie tak, udało się zarejestrować ten eksperymentalny pojazd u naszych zachodnich sąsiadów. To jeden z pierwszych kroków, który otwiera drogę do powszechnej dystrybucji na terenie wszystkich państw członkowskich Unii Europejskiej. jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to auto powinno trafić do sprzedaży w 2027 roku – trochę musimy zatem poczekać. Spełnienie wszystkich europejskich norm prawdopodobnie będzie dosyć trudne, zwłaszcza jeżeli pojazd ma pojawić się na zwykłych drogach. Czas pokaże co z tego wyjdzie.

Xiaomi nie zamierza rezygnować z inwestowania w elektryki
To oczywiście nie pierwszy krok przybliżający markę Xiaomi do wejścia na motoryzacyjny rynek Europy – wielkimi krokami zbliża się przecież wprowadzenie modelu SU7. Przełomowy moment również powinien nadejść za około dwa lata. Konkurencja rzecz jasna nie śpi, chińscy producenci regularnie wprowadzają do nas swoje elektryczne propozycje. Trudno zatem stwierdzić czy tytułowy gigant odniesie oczekiwany sukces np. w Polsce.
Jeśli zaś chodzi o model Xiaomi SU7 Ultra, to mamy do czynienia z pojazdem wycenionym na około 265 tys. złotych (mniej więcej 73 tys. dolarów). Producent obiecuje, iż rozpędzenie się do 100 km/h zajmuje wyłącznie 1,98 sekundy. Warto też wspomnieć o maksymalnej prędkości wynoszącej 350 km/h. Do tego wysoki zasięg na pełnym ładowaniu (650 km) oraz krótki czas ładowania (11 minut od 0 do 80 procent).
- MGS5 EV oficjalnie w Polsce. Sprawdź cenę tego elektryka
Pozostaje cierpliwe oczekiwanie na ujawnienie kolejnych szczegółów przez Xiaomi – być może niedługo poznamy następne modele samochodów elektrycznych?
Źródło: Gizmochina / Zdjęcie otwierające: Xiaomi