4 godzin temu
Jeszcze nie tak dawno Volkswagen i Opel prowadziły zaciekłą rywalizację w segmencie sportowych modeli swoich samochodów. jeżeli jeden z niemieckich producentów pokazał światu coś ciekawego, drugi starał się go dogonić. Taka rywalizacja sprawiła, iż mieliśmy wiele fantastycznych pojazdów z logotypami tych dwóch marek. Ten Opel jest jednak wyjątkowy.
Wyjątkowy Opel na sprzedaż
fot. MarktplaatsVolkswagen miał swojego Golfa GTI, który podbijał serca entuzjastów na całym świecie. Opel przez dłuższy czas nie miał nic podobnego w swojej ofercie. Ostatecznie wybrał bardzo udaną konstrukcję w postaci Kadetta i nadał mu podobny przydomek – GSi.
Po raz pierwszy pojawił się na rynku w 1984 roku. Dwa lata później pod jego maską znalazł się już 2-litrowy silnik o mocy 115 koni mechanicznych. Nie był to zły wynik jak na swoje czasy, tym bardziej, iż podstawowy Golf GTI oferował podobne osiągi. Prawdziwy hit nadszedł jednak dwa lata później.
W tym czasie Opel nawiązał współpracę z brytyjskim Cosworthem. Firma znana z produkcji silników pracowała nad 2-litrową jednostką. Pierwszy model opracowany wspólnie z legendarną firmą miał szesnastozaworowy silnik i dwa wałki rozrządu. Moc wzrosła do 150 koni mechanicznych i 196 Nm momentu obrotowego. Mała bestia ważyła zaledwie 1030 kg i od 0 do 100 km/h rozpędzała się w 7,7 sekundy. Maksymalna prędkość wynosiła 220 km/h.
Kadett GSI otrzymał także wiele innych, nowych rozwiązań technicznych. Tylna oś otrzymała dwutłoczkowe hamulce tarczowe zamiast bębnów oraz grubszy stabilizator. Z przodu pojawiła się większa chłodnica i zmodyfikowane nadkola. Firma poprawiła też 5-biegową, manualną skrzynię biegów. Na przednim zderzaku i tylnych drzwiach pojawiło się logo 16V.
W stanie idealnym
Z zewnątrz Opel pozostawał jednak dość niepozorny. W tamtych czasach była to dość popularna strategia. Otwierało to drzwi dla wielu firm tunerskich. Widzieliśmy wiele samochodów przerobionych przez takie firmy jak Mantzel, Lexmaul, czy Irmscher. Ten konkretny egzemplarz został zbudowany przez firmę Mattig i wygląda niesamowicie.
Samochód nazywa się Opel Kadett GSi 2.0 16V Mattig. Jego koncepcja jest jednak wyjątkowa. Samochód ma przedłużone nadwozie, wygląd zewnętrzny jak z Japonii. Zmienione są reflektory, wloty powietrza, wydech, czy ogromny spojler. Są też kosmicznie szerokie opony. Nie ma jednak wielu zmian pod względem technicznym. Ten Kadett wciąż rozwija moc 150 koni mechanicznych. To doskonały symbol braku umiarkowania niemieckich tunerów z lat 80. i 90.
Firma zbudowała tylko 19 egzemplarzy i są one, jak możecie się domyślać, wyjątkowo cenne. Ten konkretny otrzymał numer 15 i jest w pełni oryginalny. W ciągu 35 lat swojego istnienia ma tylko 85 000 km przebiegu i jest niemal w idealnym stanie. jeżeli jesteś zainteresowany, będziesz musiał wyłożyć aż 35 000 euro, czyli około 147 000 złotych.
