Wyjątkowe BMW trafia do produkcji. Już zostało wyprzedane

1 tydzień temu

BMW potwierdziło produkcję kolejnego ekskluzywnego modelu. Skytop powstanie w bardzo ograniczonej liczbie egzemplarzy. Co więcej, wszystkie auta już zostały wyprzedane. Cena? Zaporowa.

BMW i samochody kolekcjonerskie? Coś jest na rzeczy. Po zaprezentowanym pod koniec 2022 roku modelu 3.0 CSL w cenie 4 550 000 zł (liczba egzemplarzy ograniczona do 50), teraz Niemcy wypuszczają kolejny model tego typu.

https://magazynauto.pl/wiadomosci/to-bmw-kosztuje-tyle-co-4-nowe-lamborghini-a-wcale-nie-jest-prosto-z-salonu,aid,4561

To BMW Skytop, które debiutowało na tegorocznym święcie entuzjastów klasycznej motoryzacji – Concorso d'Eleganza Villa d'Este. Auto oparto na otwartym modelu M8 Cabrio Competition, które w naszym kraju kosztuje od 921 600 zł.

Cena w okolicach 500 000 euro

Cena BMW Skytop ma być znacznie wyższa, choć nie aż tak „kosmiczna”, jak w przypadku 3.0 CSL. Nieoficjalnie mówi się o około 500 000 euro, czyli około 2 150 000 zł. Co za to otrzyma przyszły właściciel?

Poza estymą i możliwością posiadania absolutnie wyjątkowego samochodu – świetne osiągi. Skytop dysponuje 4,4-litrowym podwójnie doładowanym silnikiem V8 o mocy 625 KM. Zapewnia on przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 3,3 s. Napęd trafia do kół obu osi, ale prędkości maksymalnej Niemcy nie podają.

BMW Skytop stylistyką nawiązuje do absolutnych klasyków tej niemieckiej marki. fot. BMW

Nie ma w tym zresztą nic dziwnego. BMW Skytop, jeżeli w ogóle będzie wyjeżdżać na ulice, to raczej posłuży do prezentowania swoich wdzięków (i oczywiście kierowcy) w którymś z drogich nadmorskich kurortów.

https://magazynauto.pl/testy/bmw-m8-kontra-dodge-challenger-dwa-modele-skazane-na-wyginiecie-spieszmy-sie-nimi-cieszyc-zanim-ostatecznie-znikna-z-naszych-ulic,aid,4035

Z opuszczaną tylną szybą

Otwarte nadwozie stylem nawiązuje do modeli 507 i Z8, które są powszechnie uznawane za jedne najładniejszych BMW w historii. Wyróżnia się przede wszystkim kultowym przodem z motywem rekiniego nosa, czystymi liniami bocznymi czy „zadartą” pokrywą bagażnika. Ciekawostkę stanowi całkowicie chowana tylna szyba.

W przeciwieństwie do M8 Skytop nie ma elektrycznie sterowanego, płóciennego dachu. Zamiast niego zapewnia dwa manualnie zdejmowanie panele, owinięte syntetyczną skórą. Przewidziano na nie specjalne miejsce w bagażniku.

Wnętrze jest... praktycznie żywcem przeniesione z BMW M8. Różnica polega jednak na jego wykończeniu. Jak informują przedstawiciele producenta, cechują je „precyzyjne rzemiosło, starannie dobrane materiały oraz ciepłe, monochromatyczne tonacje”.

Kokpit praktycznie żywcem przejęto z BMW M8 Cabrio. fot. BMW

Na plus należy zaliczyć jednak fakt, iż w kokpicie umieszczono ekrany jeszcze poprzedniej generacji. Ma to swoje plusy, ponieważ oznacza nie tylko doskonałą obsługę, ale i obecność choćby fizycznego panelu klimatyzacji.

Do produkcji!

Decyzję o produkcji Skytopa ogłosił Adrian van Hooydonk – szef designu Grupy BMW – podczas specjalnego wydarzenia w Mediolanie.

„Możliwość ogłoszenia, iż ​​ten samochód zostanie zbudowany, to spełnienie marzeń. Dziękujemy za bardzo pozytywny odzew na całym świecie i pełne pasji zespoły, które pracowały nad projektem” – stwierdził Hooydonk.

Dla tych, którzy też chcieliby spełnić swoje marzenie – kupując Skytopa, mamy jednak złe wiadomości. Wszystkie egzemplarze zostały już sprzedane.

1682

Idź do oryginalnego materiału