Wey Coffee 01 debiutuje na monachijskich targach dwa lata po tym, jak chińczycy potwierdzili swoje plany ekspansji w Europie. Czy niemiecka konkurencja z BMW i Mercedesem na czele powinna się go obawiać?
Firma Wey, należąca do koncernu Great Walls, sprzedała w ostatnich 5 latach ponad 400 000 aut w Chinach
To naprawdę niezły wynik. Teraz chce podbić Europę, zaczynając od Niemiec, Włoch i Hiszpanii. Na targach motoryzacyjnych w Monachium zaprezentowała naszpikowanego technologią SUV-a o trochę zaskakującej nazwie Coffee 01. Wygląda tak:
Mierzący 4,87 m długości, 1,96 m szerokości i 1,69 m wysokości SUV Wey Coffee 01 jest kilka mniejszy od BMW X5, Mercedesa GLE, czy Audi Q7, z którymi przyjdzie mu konkurować.
Wey Coffee 01 – nazwa nie pozostało ostateczna
Ale ma swoje mocne uzasadnienie. Wybrano ją ze względu na uniwersalność i popularność kawy na świecie. Chińczycy są też konsekwentni w swoim wyborze, ponieważ mają już w ofercie SUV-y z kawą w nazwie. Mam na myśli modele Wey Macchiato i Wey Latte, które jednak dostępne są wyłącznie na rynku chińskim.
Wey Coffee 01 jest zaawansowaną hybrydą typu plug-in
Z zasięgiem w trybie elektrycznym wynoszącym aż 150 kilometrów, dzięki potężnej baterii o pojemności 41,8 kWh. Za napęd SUV-a odpowiada 2-litrowa 4-cylindrowa jednostka benzynowa oraz dwa silniki elektryczne. Łączna moc systemowa takiego układu wynosi aż 469 KM. To więcej niż oferuje Volkswagen Touareg R e-Hybrid (462 KM).
Na wyposażeniu Wey Coffee 01 znalazły się liczne nowinki technologiczne
I to one w dużej mierze mają skusić europejskiego klienta do zakupu. Wey Coffee 01 posiada m.in. technologię rozpoznawania twarzy, która dostosuje wszystkie ustawienia pod kierowcę, łączność 5G, zaawansowany HUD, czy opcję bezprzewodowej aktualizacji oprogramowania. Nie zabrakło też półautonomicznej funkcji, która umożliwi jazdę bez zaangażowania kierowcy w pewnych określonych warunkach.
Wey Coffee 01 trafi do niemieckiej sprzedaży w pierwszym kwartale 2022 roku
Jego sukces nie zależy wyłącznie od ceny. Jakoś dziwnie jestem spokojny, iż będzie ona bardzo konkurencyjna. Wyzwaniem, z którym chińska marka będzie musiała się zmierzyć jest kwestia serwisowania i gwarancji. Ten problem mają też inne marki debiutujące w Europie, takie jak Genesis, czy Tesla Motors.
Źródło: carscoops.com