W Polsce kierowcy mogą to robić, kiedy chcą. W tym wakacyjnym kraju grozi mandat

Różnice w polskich i zagranicznych przepisach drogowych odczuwamy zwłaszcza latem, kiedy wybieramy się na urlopy. Niektóre zakazy mogą zaskoczyć kierowców, ale to nie zwalnia ich od płacenia mandatów. Jedna z takich przykrych niespodzianek może nam się przytrafić na urlopie we Włoszech.


Za granicą możemy doświadczyć nie tylko różnic w kulturze, kuchni, zwyczajach, ale i prawie. Na przykład w Barcelonie czy niektórych miejscach na wybrzeżu Costa Blanca turyści mogą dostać choćby 250 euro mandatu za... rezerwowanie leżaków.

Niewiele niższa kara grozi we Włoszech za pozostawienie uchylonego okna w samochodzie. W Polsce robimy tak, by przewietrzyć auto w upały (i nie przejmujemy się tym, iż ktoś będzie chciał się dostać do środka). Nie grozi nam też za to mandat, bo robimy to na własną odpowiedzialność.

We Włoszech nie można zostawić otwartej szyby w aucie lub kluczyków w stacyjce

W kraju położonym na Półwyspie Apenińskim patrzy się na to zupełnie inaczej i jest to traktowane jako wykroczenie. Dlaczego? We Włoszech to kierowca jest zobowiązany do podjęcia wszelkich niezbędnych środków ostrożności, aby zapobiec kradzieży pojazdu lub użyciu go bez jego zgody.

Przepis ma więc charakter prewencyjny i wynika z artykułu 158 włoskiego Kodeksu Drogowego (Codice della Strada). Grzywna za takie wykroczenie może wynieść od 42 do 173 euro, czyli od ok. 180 zł do 740 złotych przy obecnym kursie.

Nawet delikatnie uchylona szyba jest traktowana w tamtejszym prawie jako "podżeganie do popełnienia przestępstwa", bo stwarza okazję dla złodzieja (we Włoszech są istną plagą).

"W udokumentowanym przypadku w Vicenzie kierowca otrzymał mandat w wysokości 42 euro za pozostawienie okna otwartego jedynie o dziesięć centymetrów. Uzasadnienie było jednoznaczne – nie podjął wszystkich niezbędnych środków mających na celu zapobieżenie nieuprawnionemu korzystaniu z pojazdu" – podaje portal TVP.

De facto we włoskich przepisach nie chodzi tylko o szyby, ale ogólne zabezpieczenie samochodu. Dlatego mandat można dostać nie tylko za otwarte okno, ale i na przykład pozostawienie kluczyków w stacyjce lub innym widocznym miejscu.

Pamiętajmy o tym, wybierając się tam na wczasy własnym lub wypożyczonym samochodem, bo policjanci czy strażnicy miejscy (polizia locale) szczególnie w zatłoczonych kurortach mogą być bardziej wyczuleni na punkcie bezpieczeństwa.