VW Garbus 1300 z 1973 roku to oczko w głowie Moniki. Właścicielka opowiedziała nam o swoim aucie i zabrała na wspólny piknik. Zobaczcie sami!
VW Garbus 1300 z 1973 roku wszedł w posiadanie Moniki w 2020 roku. Był to dokładnie 20 września 2020 roku i od tamtego momentu właścicielka postawiła sobie za cel doprowadzenie auta do dobrego stanu mechanicznego. w tej chwili Garbi jeździ prawie, iż na co dzień i w okresie pokonuje naprawdę sporo kilometrów. Wynajmowany jest także na różnego rodzaju eventy, więc bywa zarówno w Warszawie, w Garwolinie, jak i nad morzem.
Garbus mechanicznie utrzymany jest naprawdę dobrze, a wizualnie? Monika nad tym pracuje. Na pewno chciałaby odświeżyć chromy i lakier. Właścicielka dumnie przyznaje, iż od zawsze podobały się jej kształty Garbusa. Najbardziej jednak uwielbia chwile, gdy do niego wsiada. Auto potrafi przenieść w dobre 50 lat wstecz. To jest dla Moniki całkiem inny świat, zupełnie inaczej patrzy się wtedy na wszystko.
Również ludzie na ulicy patrzą z nostalgią na pomarańczowego Garbusa. Machają, witają się, pokazują kciuki, robią zdjęcia. choćby na autostradzie jazda około 70 km/h nie stanowi dla nich problemu. Zawsze ktoś zagada, będzie chciał zdjęcia zrobić. Auto ma charakterystyczny wygląd, na drodze robi furorę.
W tym roku Monika planuje odwiedzić jak najwięcej zlotów – chcę dotrzeć do Lublina, Warszawy, Mikołajek, Giżycka. Ma cel dotrzeć jeszcze dalej, niż w poprzednim roku. Właścicielka chciałaby również dotrzeć na Warsaw Oldtimer Show czy na Warsaw Motor Show. W tym roku można było ten duet oglądać już podczas warszawskiej Autonostalgii.
Monika od niedawna relacjonuje swoje przygody, w których główną rolę gra VW Garbus 1300 z 1973 roku. Gdzie można je podglądać? Przede wszystkim na
i facebooku.
A jeżeli chcecie obejrzeć cały wywiad z Moniką, zapraszamy: