Volvo upraszcza nazewnictwo w gamie modelowej

profiauto.pl 10 miesięcy temu

Nie ma już w ofercie XC40 Recharge i C40 Recharge. Są za to EX40 i EC40. Taka zmiana ma na celu wprowadzenie przejrzystości do oferty z modelami elektrycznymi.

Volvo zdecydowało się na uporządkowanie nazewnictwa

Dotyczy to dwóch modeli. Volvo XC40 Recharge i C40 Recharge przemianowane zostają na EX40 i EC40. Skorzystają na tym klienci, którym zdarzało się gubić w oznaczeniach modelowych szwedzkiej marki.

Nazwy EX40 i EC40 wpisują się w oznaczenia pozostałych modeli elektrycznych, czyli EX30 i EX90. Literka E na początku jasno wskazuje, z jakim napędem mamy do czynienia. Jednocześnie oznaczenie Recharge w przypadku hybryd plug-in zastąpi krótki dopisek T6 i T8.

Volvo nie ograniczyło się tylko do zmiany nazw

Modele EX40 i EC40 otrzymają pakiet systemu Performance zwiększający moc w obydwu przypadkach o 25 kW (34 KM). Przełoży się to na lepsze osiągi (dokładnych liczb Volvo nie ujawniło) oraz szybszą reakcję na gaz.

Nowością jest także wariant Black Edition dla modeli EX40, EC40 i XC40. Jego cechy charakterystyczne to lakier Onyx Black, błyszczące na czarno detale, 20-calowe pięcioramienne felgi w wysokim połysku oraz ciemne wykończenie wnętrza.

Od 2030 roku Volvo zamierza mieć w ofercie wyłącznie auta elektryczne

Markę czekają więc wielkie zmiany. W roku ubiegłym modele zeroemisyjne Volvo stanowiły zaledwie 16% sprzedaży, co i tak było rekordowym wynikiem. Do klientów trafiło 708 716 pojazdów, z czego 113 419 miały napęd elektryczny. To wzrost o 70% w porównaniu z 2022 roku. W najbliższych latach powinniśmy poznać kolejne nowości elektryczne od Volvo.

Zdjęcia: Volvo

Idź do oryginalnego materiału