Volkswagen punktuje konkurencję nowym sedanem. Prawie tak duży jak Superb, a kosztuje od 59 500 złotych

8 godzin temu

Ten sedan to jeden z największych bestsellerów Grupy Volkswagen na całym świecie. Atrakcyjny model nazywa się Sagitar i z niemieckich salonów znika jak ciepłe bułeczki. Co ważne dla producenta, jego sprzedaż jest świetna na najważniejszym dla VW rynku – czyli w Chinach. Teraz firma pokazuje odświeżoną wersję wraz z niższymi niż dotychczas cenami.

Nowy Volkswagen utrzyma status bestsellera

Volkswagen Sagitar zadebiutował na rynku już sześć lat temu, dlatego nie może dziwić pojawienie się dużego liftu. Rozstaw osi na poziomie 2713 mm został niezmieniony. Jego długość urosła jednak do 4812 mm. Mówimy więc o samochodzie, który jest o niecałe 0,1 m krótszy od Skody Superb.

Sedan otrzymał nowe zderzaki i atrapę chłodnicy, które są połączone bezpośrednio z reflektorami. To optycznie poszerza samochód i nadaje mu bardziej agresywnego wyglądu. Producent przy najnowszym odświeżeniu skupił się jednak głownie na wnętrzu. Pomimo zachowania tego samego rozstawu osi ma ono zapewnić więcej miejsca dla pasażerów z przodu i z tyłu.

Volkswagen wyposażył deskę rozdzielczą w 10,25-calowy panel wskaźników i aż 15-calowy wyświetlacz centralny. Dodatkowo w wyższych wersjach możemy liczyć na wyświetlacz Head-up oraz sterowanie głosowe. Sagitar stał się także pierwszym samochodem z systemem autonomicznej jazdy IQ Pilot. Ma on umożliwiać zarówno automatyczną jazdę na autostradach, jak i wykrywanie znaków drogowych i reagowanie na ruch uliczny.

Brak zmian pod maską

Najnowszy sedan zachowuje poprzednie układy napędowe. Pod maską znajdziemy więc turbodoładowany, benzynowy silnik o mocy 160 koni mechanicznych i momencie obrotowym 250 Nm. Jedyną dostępną skrzynią jest 7-biegowy automat. Według niemieckiego producenta, sprint od 0 do 100 km/h powinien zająć około 8,8 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi 200 km/h.

Największą zaletą z całą pewnością będzie spadek cen. Najnowszy model dostępny jest już od około 50 000 złotych. W porównaniu z wersją sprzed liftu najnowszy sedan jest więc o około 3 000 złotych tańszy. A nie jest to mała kwota. Co ważne, potaniały także najbardziej wyposażone wersje. Full opcja będzie kosztować zaledwie 70 000 złotych.