Z raportu Barometr AAA AUTO wynika, iż we wrześniu sprzedano w Polsce 285,9 tys. samochodów używanych. Średnia cena takiego auta wyniosła 46 019 zł. W tej grupie szczególnie wyróżnia się kategoria aut niemal nowych – sprzedano ich 28 514, czyli o 754 więcej niż rok wcześniej. Co ważne, mimo większego popytu, ich średnia cena spadła o blisko 3 tys. zł – z 151 595 zł do 148 651 zł.
Auta młode kuszą bardziej
Rosnące ceny nowych samochodów i wyższe koszty życia sprawiają, iż coraz więcej kierowców szuka alternatywy wśród aut używanych, ale stosunkowo młodych. Takie pojazdy często są jeszcze objęte gwarancją producenta, mają niewielki przebieg, a ich stan techniczny i komfort jazdy kilka odbiegają od nowych egzemplarzy.
– Niektóre roczne lub dwuletnie samochody kosztują o 30–40 procent mniej niż nowe, a przy tym są dostępne od ręki – podkreśla Karolína Topolová, dyrektor generalna i prezes zarządu AURES Holdings, operatora sieci autocentrów AAA AUTO. – Klienci nie muszą czekać na realizację zamówienia i mogą wybierać spośród modeli wielu marek, co znacząco skraca cały proces zakupu – dodaje.
Popularne i wciąż dostępne
We wrześniu najczęściej sprzedawanym autem do trzech lat na rynku wtórnym było Volvo XC60 – 921 egzemplarzy, ze średnią ceną 166 737 zł i przebiegiem 70 272 km. Na kolejnych miejscach znalazły się Toyota Corolla, Toyota Yaris oraz Audi A6 i BMW serii 5.
W zestawieniu dominują więc samochody klasy średniej i wyższej – dobrze wyposażone, często z napędem hybrydowym lub oszczędnym silnikiem benzynowym.
Rynek dojrzewa, ale sprzedający muszą czekać
Choć ogólnie czas sprzedaży samochodów używanych skrócił się z 42 do 40 dni, w przypadku aut niemal nowych trend jest odwrotny. Sprzedający muszą czekać średnio 59 dni, czyli o 12 dni dłużej niż przed rokiem. Wynika to z rosnącej podaży – coraz więcej takich pojazdów trafia do sprzedaży po zakończeniu leasingu czy krótkich umowach flotowych. Jednocześnie średni przebieg aut spadł do 43 698 km, co potwierdza, iż trafiają na rynek w bardzo dobrym stanie.
Młode auto to mniejsze ryzyko
Eksperci zwracają uwagę, iż kupujący coraz częściej myślą długofalowo. Wybierają samochody droższe, ale młodsze, bo w perspektywie kilku lat to bardziej opłacalna inwestycja. Takie auta rzadziej wymagają napraw, są oszczędniejsze i bezpieczniejsze. Dlatego coraz popularniejsze stają się zakupy finansowane kredytem lub leasingiem konsumenckim – kierowcy wolą zapłacić nieco więcej za spokój i przewidywalność kosztów.
Rynek aut używanych w Polsce dojrzewa, a wraz z nim – świadomość kupujących. Coraz mniej liczy się najniższa cena, a coraz bardziej stan, historia i wiek samochodu. Trend ten może w najbliższych latach umocnić segment aut niemal nowych jako główną alternatywę dla rynku pierwotnego.

1 dzień temu














