Ruchliwy odcinek: Katy Freeway to fragment międzystanowej autostrady Interstate 10 biegnący na przedmieściach miasta Houston w Teksasie. Na początku XXI wieku trasa ta była uznawana za jedno z najgorszych "wąskich gardeł" w całym kraju. Odcinek pokonywało średnio 238 tysięcy pojazdów dziennie, a według badań w tworzących się korkach kierowcy marnowali łącznie 25 milionów godzin w skali roku. Aby rozwiązać problem, władze zdecydowały się na poszerzenie Katy Freeway o kolejne pasy ruchu.
REKLAMA
Najszersza autostrada? Prace konstrukcyjne, które pochłonęły ponad 2,8 miliarda dolarów, rozpoczęły się w 2008 roku i dobiegły końca w 2011 roku. Dzięki rozbudowie Katy Freeway ma 26 pasów ruchu, co sprawiło, iż powszechnie mówi się o niej jako o najszerszej autostradzie na świecie. Szczególną uwagę do tego tytułu przywiązywał ówczesny burmistrz Houston Sylvester Turner, któremu zależało na przedstawieniu poszerzenia Katy Freeway jako historii sukcesu.
Zobacz wideo Karol Myśliński: Luksusowe samochody wypożyczają głównie przedsiębiorcy i pracownicy IT
Nieoczekiwany efekt: W wizję sukcesu mieli jednak prawo wątpić kierowcy. Poszerzenie Katy Freeway sprawiło, iż zaczęło pojawiać się na niej jeszcze więcej pojazdów. W efekcie w ciągu raptem trzech lat od rozbudowy średni czas przejazdu wzrósł o 25 minut (30 procent) w ciągu dnia i o 23 minuty (55 procent) w godzinach wieczornych.
Pewne wątpliwości: Czy Katy Freeway faktycznie jest najszerszą autostradą na świecie? Niektórzy sceptycy zwracają uwagę, iż liczba 26 pasów ruchu uwzględnia drogi dojazdowe, które formalnie nie wchodzą w skład Interstate 10. W ich ocenie stanowi rzeczywistemu odpowiada raczej liczba 18 pasów ruchu. To dawałoby zaś szansę innej pretendentce w Ameryce Północnej, jaką jest Autostrada 401 w kanadyjskim Ontario. Również ona w najszerszym fragmencie, w pobliżu lotniska Toronto Pearson, ma bowiem 18 pasów ruchu.
Chiński kolos: Pojawiają się również głosy wskazujące na Autostradę G4 Pekin-Hongkong-Makau, która w najszerszym fragmencie ma aż 50 pasów. Również w jej przypadku pojawiają się jednak wątpliwości, ponieważ mowa tutaj wyłącznie o dojazdach do punktów poboru opłat. Zaraz za nimi liczba pasów ruchu spada do "raptem" 20, a w końcu - do czterech.
Przeczytaj również: "18 zakrętów na 7 km. Wiemy, gdzie leży najbardziej kręta droga w Polsce".Źródła: We, Roads to Travel, City Observatory