Trasa Warszawa-Zakopane bez ładowania 400 km w Audi A6 e-tron Avant

news.5v.pl 3 godzin temu

Mówili, iż elektrycznym autem z Warszawy do Krakowa nie zajedziesz… W Audi A6 e-tron dojechałem do Zakopanego: ~400 km i ~750 metrów w górę, w zimowych warunkach i głównie drogami ekspresowymi, bo w tej chwili już niemal cała trasa z Warszawy do Krakowa jest 2-pasmowa, podobnie jak znakomita część odcinka z Krakowa do Zakopanego.

Zasięg samochodów elektrycznych, szczególnie zimą i szczególnie na autostradach wciąż stanowi temat gorących dyskusji. Dlatego przy okazji testu Audi A6 e-tron postanowiłem wykonać przejazd z Warszawy do Zakopanego w zimowych warunkach (takich zimowych, na jakie sobie zapracowaliśmy, aczkolwiek -3 °C było w trakcie przejazdu).

Realny zasięg zimą w Audi A6 e-tron

Elektryczne Audi A6 Avant e-tron performance od 4 godzin przed wyjazdem było już na zewnątrz, a ostatnią godzinę było zaparkowane pod ładowarką, gdzie w wolnym tempie (typowe dla wszystkich aut elektrycznych) dobijane były ostatnie procenty, tak by móc wystartować z akumulatorem w pełni załadowanym. Auto nie było więc nagrzane po parkowaniu w stosunkowo ciepłym garażu. Jazda z dozwolonymi na trasie prędkościami (zwykle do 120 km/h), ogrzewanie było włączone z aktywną klimatyzacją (bez czapek, kurtek, rękawiczek). W środku znajdowały się dwie osoby wraz ze sporymi bagażami. Co oczywiste, opony zimowe: Continental WinterContact TS 860S.

Do Zakopanego dojechaliśmy – ponad 386 przejechanych kilometrów – z akumulatorem naładowanym w 6%, co w przypadku średniego zużycia na całej trasie – 23,3 kWh/100 km – przekłada się na około 25 km pozostałego zasięgu. Tak, komputer pokładowy na ostatnim etapie wyjątkowo pesymistycznie estymował możliwy jeszcze do przejechania dystans. Nieaktualna nawigacja na telefonie przeprowadziła nas przez zakorkowany Kraków (popołudniowe godziny szczytu), gdzie spędziliśmy równą godzinę…

Zasięg samochodów elektrycznych gwałtownie rośnie

Ten przejazd wykonany w elektrycznym Audi A6 e-tron performance pokazuje jaki postęp dokonuje się na naszych oczach jeżeli chodzi o auta „na prąd”. Jeszcze dwa lata temu, koledzy mieli trudności pokonać ~280 km z Warszawy do Krakowa w porównywalnie zimowych warunkach, a dziś można bez żadnych wyrzeczeń dojechać nie tylko do Krakowa, ale i do Zakopanego (prawie 400 km). Zwracam uwagę, iż Kraków położony jest na mniej więcej 250-280 metrach nad poziomem morza (Warszawa to około 120-130 metrów), gdzie Zakopane to już raczej 900 m n.p.m. (zależy, które miejsce oczywiście). Dodatkowo, przez te dwa lata istotnie wydłużył się odcinek drogi ekspresowej między Warszawą, a Krakowem. Otworzone zostały też kolejne fragmenty „prawie autostrady” do Zakopanego, co jak doskonale wiemy zwiększa zużycie energii i paliwa (w przypadku aut spalinowych).

Czytaj dalej poniżej

Czy można było pokonać tę trasę szybciej? Owszem, jeżeli ominąć Kraków, ale w okolicach godziny 16:00 jego obwodnica też jest zakorkowana. Kluczową kwestią jest więc nie wyjeżdżać z Warszawy w okolicach 13:15-13:30, bo trafi się na zakorkowany Kraków w drodze do stolicy polskich gór. Można oczywiście jechać szybciej i raz ładować się po drodze (ładowarek już na tej trasie jest już dużo więcej, jest np. w Skawinie szybkie IONITY), co Audi A6 e-tron robi naprawdę gwałtownie (nawet 270 kW, 10-80% w 21 minut), ale oczywiście, nie możemy rozważyć wariantu jazdy niezgodnej z przepisami. Po więcej informacji na temat Audi A6 e-tron zapraszam do testu tego auta.

Audi A6 Avant e-tron performance zostało udostępnione do testów przez firmę Audi Polska. Marka nie miała wpływu na treść ani też wcześniejszego wglądu w powyższy artykuł.

Idź do oryginalnego materiału