5 dni temu
Nowa Toyota Prius LE ustanowiła właśnie rekord Księgi Guinnessa dla najniższego zużycia dla samochodu. Podróż miała miejsce z zachodniego na wschodnie wybrzeże USA. Japoński samochód przejechał całą trasę ze średnim spalaniem zaledwie 2,5 l/100 kilometrów. Na jednym baku kierowca Toyoty zdołał pokonać imponujące 1600 kilometrów. Czyli dużo więcej, niż deklaruje sama Toyota.
Komu potrzebne elektryki, gdy mamy takie hybrydy?
fot. ToyotaNowe technologie cały czas się rozwijają, a podczas gdy Toyota wspólnie z innymi producentami pracują nad nową generacją silników spalinowych, choćby obecne pod względem wydajności potrafią cały czas imponować.
Kierowca o imieniu Wayne Gerdes wyruszył spod ratusza w Los Angeles aż do Nowego Jorku. Pokonał łącznie 5187 kilometrów, przemierzając tym samym całe Stany Zjednoczone od zachodniego, na wschodnie wybrzeże. Po drodze mijał takie obszary jak pustynia Mojave, gdzie temperatury wzrosły do ponad 40 stopni Celsjusza. Nie przeszkodziło to jednak w ustanowieniu nowego rekordu spalania.
Ta Toyota katalogowo pali dużo więcej – jak to więc możliwe?
Kierowca, który pokonał rekordową trasę ma kilka wskazówek, jak udało mu się osiągnąć tak niskie spalanie. Jest również przekonany, iż każdy z nas może stosować je w codziennym życiu, aby obniżyć zużycie w naszych samochodach.
fot. ToyotaEkspert ds. hypermilingu mówi między innymi o powolnym ruszaniu z miejsca i utrzymywaniu równego nacisku na pedał przyspieszenia. Ważne jest również, aby odpowiedni wcześnie zdejmować nogę z gazu zbliżając się do zatrzymania, używając jak najczęściej pędu samochodu.
Wayne Gerdes, kierowca Toyoty Prius: – Aby taka próba się udała, trzeba dużo planowania. Nie możemy po prostu ot tak wyruszyć w trasę. Musimy mieć cały plan. Ale trzeba również potrafić go modyfikować w trakcie jazdy. jeżeli więc coś nas zaskoczy na trasie, musimy na bieżąco analizować i reagować. Musimy wiedzieć co jest najlepszą decyzją, aby osiągnąć cel, jaki sobie założyliśmy.
1693 kilometry na jednym baku
Choć w informacji prasowej nie ma wzmianki o tym, ile paliwa Gerdes użył podczas całej podróży i ile go ona kosztowała, wiemy jednak, iż na jednym baku był w stanie przejechać aż 1693 kilometry. To niezwykle imponująca liczba biorąc pod uwagę, iż japoński producent podaje maksymalny dystans 1036 km.
Michael Tripp, wiceprezes Grupy Marketingu Pojazdów Toyota: – Prius zaimponował nam wszystkim przez ostatnie 23 lata i szczerze mówiąc, przez cały czas nas zachwyca. Rekord świata dla najniższego spalania jest dla nas tylko jednym z dowodów, iż Prius to prawdziwy cud inżynierii.
