Toyota pokazała nowego Land Cruisera w wersji „dla ubogich”. Zachwyca wyglądem i ma duży silnik

3 godzin temu

Toyota zaprezentowała właśnie Land Crusiera w zupełnie nowej wersji FJ, który pojawi się na wybranych rynkach w 2026 roku. SUV ma napęd na cztery koła i czterocylindrowy silnik o pojemności 2,7 litra i mocy 163 koni mechanicznych. Samochód mimo swoich kompaktowych rozmiarów ma więc pełnoprawny silnik spalinowy i zbudowany jest na platformie dzielonej z Hiluxem, czy Fortrunerem.

Nowa Toyota Land Cruiser w wersji dla ubogich

fot. Toyota

Pojawienie się nowego Land Cruisera FJ od wielu miesięcy było kwestią wielu spekulacji i plotek. Finalnie jednak Toyota pokazała swój nowy model, który pojawi się na wybranych rynkach w połowie 2026 roku.

FJ czerpie inspirację ze swojego starszego rodzeństwa. Ale otrzymuje bardziej zwartą i kompaktową formę. Rezultatem jest projekt, który przypomina Land Cruisera, ale w mniejszym opakowaniu w stylu retro.

Japończycy zdecydowali się na dwie różne deski rozdzielcze, nawiązujące do tych z Land Cruisera. Jedna z nich ma design inspirowany retro, z przodem z okrągłymi reflektorami. Drugi wariant ma także inny przód z prostokątnymi jednostkami do jazdy dziennej w kształcie litery C. Obydwa łączy minimalistyczna osłona chłodnicy z logotypem Toyoty. Poniżej znajdują się plastikowe zderzaki przednie o nieco innych wzorach.

Toyota Land Cruiser FJ ma mocno stylizowane nadwozie i kanciaste poszerzenia błotników. Dołączają do nich ciężkie okładziny i szyby będące hołdem dla węższego modelu. Widzimy także masywny tylny słupek. Wydaje się, iż będzie on dość mocno ograniczał widoczność do tyłu. Na tylnej klapie znajdziemy z kolei koło zapasowe, czy tylne światła w kształcie litery C.

fot. Toyota

Kompaktowe rozmiary i dużo ciekawych rozwiązań

Co ciekawe, Toyota wyposaży swojego SUV-a w zdejmowane brednie i tylne błotniki. Umożliwi to właścicielom łatwiejszą wymianę uszkodzonych części. Japończycy obiecują także szereg opcji, w tym elementy „solidnego nadwozia”. Firma nie wdawała się w szczegóły, ale możemy liczyć na podwyższone wloty powietrza, czy platformę ARB montowaną na dachu.

Samochód ma 4,5 metr długości, 1,85 metra szerokości i 1,96 metra wysokości. Jest więc nieco większy od Corolli Cross, ale ma za to krótszy rozstaw osi. Od swojego brata w postaci Land Cruisera jest o około 34 cm krótszy.

Pod maską znajdziemy czterocylindrowy silnik 2TR-FE o pojemności 2,7 litra. Generuje on moc 163 koni mechanicznych i moment obrotowy 246 Nm. Jest połączony z sześciobiegową, automatyczną skrzynią biegów i napędem na wszystkie cztery koła.

Idź do oryginalnego materiału