
Ten samochód może odnieść duży sukces – wszędzie tam, gdzie zostanie zaoferowany. Japończycy postanowili połączyć nowoczesność z klasyką i wyszło im naprawdę ciekawie. Toyota Land Cruiser FJ sięga do klasyki, choć robi to w oryginalny sposób. Niewykluczone, iż zostanie hitem sprzedaży.
Toyota Land Cruiser FJ oficjalnie
Konserwatywni fani tej azjatyckiej marki od dłuższego czasu domagali się powstania takiego modelu. Kilkanaście miesięcy temu pojawiły się w sieci pierwsze zapowiedzi, które stopniowo budowały napięcie. Dziś już wszystkie karty zostały odkryte. Toyota Land Cruiser FJ została oficjalnie zaprezentowana.
Zacznijmy od sklasyfikowania tego modelu. Jest to prawdziwa terenówka dysponująca klasycznymi rozwiązaniami, ale też nowoczesną stylistyką. Teoretycznie, można więc skojarzyć ją z Suzuki Jimny, ale jednak jest znacznie większym pojazdem.
FJ Cruiser sprzed lat też nieco odbiega od nowej koncepcji. Był nazywany „małym Hummerem”, co oczywiście wiązało się z charakterystyczną sylwetką. W tym przypadku mamy do czynienia ze zmienionymi proporcjami, ale podobnymi gabarytami.
Może spodobać się szerokiej grupie odbiorców, którzy docenią zarówno unikatowy design, jak i zdolności poza asfaltem. I tu należy powtórzyć, iż to prawdziwe auto terenowe, a nie zwykły SUV, który tylko je udaje.
Surowo-nowoczesne wnętrze
Kabina jeszcze bardziej uzmysławia, iż mamy do czynienia z prostym samochodem – jak na dzisiejsze standardy. Wszechobecna czerń, której nie przełamują żadne kolorowe wstawki wygląda ponuro, ale w takim modelu nie jest to specjalny problem.
Można za to liczyć na bogate wyposażenie. Zegary są oczywiście cyfrowe, ale mają prosta formę. Nie podlegają szerokiej personalizacji. Przed nimi zamontowano kierownicę z fizycznymi przyciskami na obu ramionach.
Rolę centrum dowodzenia pełni ekran multimedialny umieszczony na samym środku. Nie ma żadnych klasycznych klawiszy, dlatego wszystko opiera się na „dotyku”. Urządzenie powinno spełnić oczekiwania większości użytkowników.
Co ważne, Toyota Land Cruiser FJ ma konwencjonalny panel dwustrefowej klimatyzacji. Takie rozwiązanie jest znacznie wygodniejsze od tych najnowszych. Nieco niżej, na tunelu środkowym znajdziemy panel od sterowania napędami i dźwignię automatu.
Jeżeli chodzi o przestrzeń, to cztery osoby średniego wzrostu zmieszczą się tu bez najmniejszych problemów. W obu rzędach siedzi się wysoko, co jest typowe dla samochodów opierających się na takiej konstrukcji podwozia.
Toyota Land Cruiser FJ – dane techniczne
Przejdźmy do kluczowych informacji na temat tego modelu. Potwierdzeniem jego użytkowych aspiracji jest baza konstrukcyjna. Japońska nowość wykorzystuje ramę – jak przystało na prawdziwe pojazdy terenowe.
Toyota Land Cruiser FJ ma 4575 milimetrów długości, 1855 milimetrów szerokości i 1960 milimetrów wysokości. Jej rozstaw osi to dokładnie 2580 milimetrów. Jest zatem większa, niż Corolla Cross, ale mniejsza od aktualnie oferowanej RAV4.
Pod jej maską znajduje się benzynowa jednostka 2TR-FE o pojemności 2,7 litra. Dużym zaskoczeniem jest brak turbosprężarki. To wolnossąca konstrukcja, która legitymuje się mocą 161 koni mechanicznych i momentem obrotowym wynoszącym 246 niutonometrów.
Współpracuje z nią sześciobiegowa przekładnia automatyczna. Najpewniej to klasyczny hydrokinetyk. Cały potencjał może trafiać na tylną lub obie osie. Podobne rozwiązanie napędu znajdziemy w Toyocie Hilux.
Podane wartości pozwalają sugerować, iż auto będzie żywotne i zdolne w terenie. Jednocześnie da się wywnioskować, iż nie kupimy go w Europie – a na pewno nie w salonie. Zastosowany układ nie spełnia norm ekologicznych.
Trudno też stwierdzić, czy auto spełnia tutejsze wymogi dotyczące bezpieczeństwa. Bazuje na tych samych rozwiązaniach konstrukcyjnych, co Hilux Champ, który jest budżetową półciężarówką. Krótko mówiąc, klienci z Indii mają powody do zadowolenia, a Europejczycy muszą cieszyć się z hybryd.

6 dni temu













