To może być gracz, który namiesza na rynku. Kiedy Toyota Urban Cruiser pojawi się w Polsce?

1 dzień temu
Toyota nie zwalnia tempa i przygotowuje kolejną gorącą premierę w niezwykle popularnym segmencie miejskich crossoverów. Do bestsellerowego, hybrydowego Yarisa Cross, już niedługo dołączy w pełni elektryczny Urban Cruiser.


Segment miejskich SUV-ów i crossoverów rozwija się w zawrotnym tempie. Toyota umie w ten trend, bo w portfolio ma sporo tego typu modeli – od najmniejszego Aygo X, przez wspomnianego Yarisa Cross, aż po Land Cruisera. Teraz do tej rodziny dołącza Toyota Urban Cruiser, model od podstaw zaprojektowany jako samochód elektryczny.

Będzie on stanowił bezpośrednie uzupełnienie oferty obok hybrydowego kuzyna, dając klientom wybór technologii napędu w tym samym, popularnym segmencie.

Przestronność w miejskim wydaniu


Toyota Urban Cruiser łączy zalety SUV-a, który jednocześnie zachowa zwinność niezbędną w miejskiej dżungli. Dlatego też jest większy od Yarisa Cross, a przy tym ma imponujący promień skrętu wynoszący zaledwie 5,2 metra.

Ale ciekawiej robi się w środku. Kompaktowe nadwozie skrywa niezwykle przestronne wnętrze, co jest bezpośrednią korzyścią płynącą z zastosowania platformy dedykowanej autom elektrycznym. Brak tradycyjnego silnika spalinowego i skrzyni biegów pozwolił na uzyskanie imponującego rozstawu osi, który wynosi aż 2700 mm. To wartość, która stawia Urbana Cruisera w jednym rzędzie z niektórymi SUV-ami z wyższych segmentów.

Całkowita długość wnętrza to 3050 mm, a dzięki praktycznemu rozwiązaniu w postaci przesuwanej tylnej kanapy, odległość między rzędami siedzeń może wynosić od 690 mm do choćby 850 mm. A przesuwana kanapa to także elastyczna przestrzeń bagażowa, która w zależności od jej ustawienia oferuje od 238 l do aż 526 l pojemności.

Wnętrze jest już w nowym stylu Toyoty. Przed kierowcą znajduje się wirtualny kokpit z ekranem o przekątnej 10,25 cala, a centralnym punktem deski rozdzielczej jest 10,1-calowy wyświetlacz systemu multimedialnego. Ciekawym rozwiązaniem jest spłaszczenie kierownicy w jej górnej części, co ma poprawić widoczność cyfrowych zegarów.

Projektanci niestety ograniczyli liczbę fizycznych przycisków, co było ogromną zaletą Toyoty, ale pozostawili te najważniejsze (na szczęście!), w tym panel do sterowania klimatyzacją, którą można obsługiwać także z poziomu ekranu.

Samochód oferuje bezprzewodową łączność z Apple CarPlay i Android Auto, a o komfort pasażerów dbają liczne porty USB, również w drugim rzędzie siedzeń. W wyższych wersjach wyposażenia nie zabraknie też ładowarki indukcyjnej.

Dwa akumulatory, trzy wersje mocy i napęd 4x4


Sercem nowej Toyoty Urban Cruiser jest oczywiście napęd elektryczny, który będzie dostępny w kilku konfiguracjach, pozwalając dopasować samochód do indywidualnych potrzeb.

Klienci będą mieli do wyboru dwie pojemności baterii oraz trzy warianty mocy, w tym także wersję z napędem na cztery koła.

Podstawowy wariant będzie wyposażony w baterię o pojemności 49 kWh i napęd na przednią oś. Silnik generuje w tej wersji 144 KM mocy (106 kW) i 193 Nm momentu obrotowego, a deklarowany zasięg w cyklu mieszanym WLTP wynosi 344 km.

Drugą opcją jest model z większą baterią o pojemności 61 kWh, również z napędem na przód. Tutaj moc wzrasta do 174 KM (128 kW), a maksymalny zasięg to imponujące 426 km. To właśnie ten wariant może stać się najpopularniejszym wyborem ze względu na świetny stosunek możliwości do ceny.

Na szczycie gamy stanie Toyota Urban Cruiser z większą baterią (61 kWh) i napędem na cztery koła (AWD). Dzięki dodatkowemu silnikowi elektrycznemu przy tylnej osi (54 kW), łączna moc systemu wynosi 185 KM (135 kW), a potężny maksymalny moment obrotowy sięga aż 307 Nm. Zasięg tej wersji to 395 km.


Proces ładowania od 10 do 80 proc. na szybkiej stacji prądu stałego (DC) ma zajmować około 45 minut. Samochód wyposażono także w pokładową ładowarkę trójfazową o mocy 11 kW, która pozwoli napełnić baterię w domu w około sześć godzin.

Nowy Urban Cruiser powstał na sztywnej i lekkiej platformie dla aut elektrycznych. Z przodu zastosowano kolumny MacPhersona, a z tyłu zaawansowane zawieszenie wielowahaczowe, co zapowiada dobre adekwatności jezdne.

Kierowca będzie miał do dyspozycji różne tryby jazdy – od Eco po Sport, a także tryb "Pedal" umożliwiający jazdę z minimalnym użyciem hamulca. Wersja AWD zaoferuje dodatkowo tryby Auto oraz Trail, który ułatwi jazdę po śliskich nawierzchniach.

I najważniejsze: Toyota Urban Cruiser pojawi się na rynku w Polsce na początku 2026 roku.

Idź do oryginalnego materiału