Google Maps wciąż pozostaje absolutnym numerem jeden jeżeli chodzi o aplikacje nawigacyjne dla kierowców. Jednakże, mimo swojej niekwestionowanej popularności, rywale depczą jej po piętach. Dziś jedna z alternatyw zaprezentowała zupełnie nową funkcję, która od lat pomijana jest przez amerykańskiego giganta. Dla wielu kierowców to może być prawdziwy game changer.
Google Maps ma nowego, mocnego rywala
Choć aplikacja nawigacyjna HERE jest na rynku już od dłuższego czasu, to jednak dzisiejsza aktualizacja może sporo namieszać. Wszystko za sprawą wprowadzenia funkcji skierowanych specjalnie dla kierowców, którzy od lat są ignorowani przez Google Maps. To świetna alternatywa dla popularnego giganta, wypełniająca niszę, na której kilka firm skoncentrowało swoją uwagę.
HERE wprowadza funkcję „WeGo Pro” dla profesjonalnych kierowców. Oferuje nawigację specyficzną dla ciężarówek dzięki uwzględnieniu ograniczeń i przepisów drogowych. Kierowcy i firmy mogą tworzyć profile pojazdów w aplikacji i uzyskać niestandardowe instrukcje nawigacji.
Nowa funkcja jest idealna także dla operatorów floty. Aplikacja oferuje szczegółowe mapy dla ponad 75 państw z precyzyjnymi danymi. Znajdziemy tam bowiem specyfikacje wysokości, wagi, szerokości, ograniczeń czasowych, czy rodzaju pojazdu. Oznacza to, iż kierowcy do tej pory ignorowani przez Google Maps będą mogli bezpiecznie poruszać się po tych krajach. A przy tym nie będą musieli martwić się, iż trafią na drogę, na której ich pojazdy nie będą mogły się poruszać.
Ma wszystko, czego potrzebuje nowoczesna nawigacja
HERE ma wiele funkcji, które czynią ją atrakcyjną dla wielu kierowców. Posiada m. in. zintegrowanego asystenta AI. Na chwilę obecną żadna z dużych aplikacji popularnych firm nie oferuje nawigacji dla ciężarówek.
A ich kierowcy korzystają z Google Maps, co może być dużym błędem. Aplikacja nie ma bowiem pojęcia, iż prowadzą duży pojazd, który może nie pasować do dróg przeznaczonych wyłącznie dla samochodów osobowych. To jeden z powodów, dla których ciężarówki czasami trafiają pod za niskie wiadukty, lub za wąskie przejazdy.
Co ciekawe, Google Maps od dawna ignoruje prośby o funkcję nawigacji dla ciężarówek. Wydaje się, iż firma nie planuje w najbliższym czasie żadnej zmiany w tym aspekcie. Integracja wsparcia dużych pojazdów, takich jak ciężarówki, wymagałaby ogromnej pracy. Ta najwyraźniej według amerykańskiego giganta po prostu się nie opłaca.