3 godzin temu
Tesla po raz pierwszy zdecydowała się publicznie opublikować zbiorcze prognozy sprzedaży przygotowane przez analityków finansowych. Zestawienie wskazuje na wyraźny spadek dostaw pojazdów w 2025 roku oraz ostrożne tempo odbudowy wolumenów w kolejnych latach. Już sam fakt publikacji konsensusu jest nietypowy i wywołał głośną dyskusję wśród inwestorów.
Nietypowy krok Tesli i chłodny konsensus rynku
Na stronie z informacjami dla inwestorów Tesla zamieściła prognozy przygotowane przez kilkanaście instytucji finansowych, wśród nich m.in. Goldman Sachs, Morgan Stanley, UBS, Barclays czy HSBC. Jednocześnie spółka zastrzegła, iż nie popiera ani nie potwierdza wniosków analityków, co dodatkowo podkreśla nietypowy charakter publikacji.
Z przedstawionych danych wynika, iż analitycy spodziewają się w 2025 roku dostaw na poziomie 1 640 752 samochodów, czyli o około 8% mniej niż rok wcześniej. Na 2026 rok prognozowany jest umiarkowany wzrost do 1 750 243 aut, a w kolejnych latach stopniowe odbicie, do ponad 3 mln pojazdów w 2029 roku. Oznacza to, iż Tesla zmierza ku drugiemu z rzędu rocznemu spadkowi sprzedaży, co jeszcze kilka lat temu było trudne do wyobrażenia w przypadku tej marki.
Rozbieżności z prognozami Bloomberga
Według komentarza opublikowanego przez Craiga Trudella z Bloomberg, konsensus ujawniony przez Teslę jest wyraźnie niższy od szacunków samej agencji. Dotyczy to także czwartego kwartału, w którym Tesla spodziewa się dostarczyć 422 850 pojazdów, podczas gdy Bloomberg szacuje ten wynik na 440 907 aut.
Trudell zwraca uwagę, iż dział relacji inwestorskich Tesli od lat zbierał i selektywnie udostępniał podobne dane analitykom, jednak nigdy wcześniej nie zdecydował się na ich publiczną prezentację. Zdaniem części rynku może to sugerować chęć obniżenia oczekiwań przed publikacją wyników kwartalnych.
Energia rośnie szybciej niż motoryzacja
Ciekawie prezentują się prognozy dla segmentu magazynowania energii. Analitycy oczekują, iż Tesla dostarczy w 2025 roku 45,9 GWh systemów akumulatorowych, a do 2029 roku wolumen ten wzrośnie do 141,8 GWh. To tempo wzrostu wyraźnie przewyższa dynamikę sprzedaży samochodów i potwierdza rosnące znaczenie biznesu energetycznego w strukturze przychodów spółki.
