Tesla odnotowała największy spadek sprzedaży od ponad dekady

1 dzień temu

Tesla odnotowała największy kwartalny spadek przychodów od ponad dekady, o 12%. Przychody spadły do 22,5 mld dolarów od kwietnia do czerwca, w porównaniu z 25,50 mld dolarów w analogicznym okresie ubiegłego roku. Był to również wynik niższy od średnich oczekiwań analityków, wynoszących 22,74 mld dolarów przychodów za kwartał.

Prezes Tesli, Elon Musk (54), odnotował spadek sprzedaży drugi kwartał z rzędu. Stało się tak pomimo wprowadzenia na rynek długo oczekiwanej, odświeżonej wersji swojego bestsellerowego SUV-a Model Y, który – jak liczyli inwestorzy – miał pobudzić popyt. Zysk producenta również gwałtownie spadł, spadając o 16% rok do roku do 1,17 mld dolarów. Marża operacyjna w drugim kwartale wyniosła 4,1%; była wyższa niż w pierwszym kwartale (2,1%), ale niższa niż w roku poprzednim (6,3%).

Nowa tania Tesla już jest produkowana

W ramach swojej podstawowej działalności Tesla ogłosiła, iż w czerwcu rozpoczęła produkcję tańszego modelu. Rozpoczęcie produkcji seryjnej planowane jest na drugą połowę roku, co również powinno wpłynąć na wzrost sprzedaży.

Tesla od miesięcy walczy ze spadkiem sprzedaży. W drugim kwartale Tesla sprzedała około 384 000 pojazdów na całym świecie, co stanowi spadek o 13% w porównaniu z rokiem poprzednim. Samochody elektryczne Tesli nie cieszą się już również popytem w ważnym stanie USA, Kalifornii. Liczba rejestracji spadła tam o 21% do 41 138 pojazdów w drugim kwartale, według danych opublikowanych we wtorek przez Kalifornijskie Stowarzyszenie Dealerów Nowych Samochodów (California New Car Dealers Association).

Pożegnanie z historią o samochodzie

Tymczasem Musk powoli zmienia narrację. Drugi kwartał 2025 roku był przełomowy w historii Tesli, poinformowała firma w oświadczeniu. Oznacza on „początek naszej transformacji z lidera w dziedzinie pojazdów elektrycznych i energii odnawialnej w lidera w dziedzinie sztucznej inteligencji, robotyki i powiązanych usług”.

Chociaż wartość rynkowa Tesli spadła w tym roku o prawie 20 procent, amerykańska firma wciąż jest warta około biliona dolarów. Duża część tej wyceny zależy od inwestycji w usługę robotaxi – niewielki test został uruchomiony w zeszłym miesiącu w Austin w Teksasie – oraz rozwoju robotów humanoidalnych. Tesla ogłosiła, iż będzie w stanie gwałtownie rozszerzyć swoją usługę robotaxi. Zgodnie z zapowiedzią, produkcja seryjna ma rozpocząć się w 2026 roku.

„Oczekujemy, iż naszym zyskom ze sprzętu będzie towarzyszyć przyspieszenie wzrostu zysków z AI, systemu i floty” – poinformowała firma. W tym celu Tesla rozszerzyła również swoją moc obliczeniową do trenowania modeli AI o dodatkowe 16 000 układów Nvidia H200 w drugim kwartale .

Inwestorzy martwili się ostatnio, czy Musk będzie w stanie poświęcić Tesli wystarczająco dużo czasu i uwagi po tym, jak w tym miesiącu pokłócił się z prezydentem Donaldem Trumpem i ogłosił powstanie nowej partii politycznej. Kilka tygodni wcześniej obiecał, iż ograniczy swoją działalność w administracji rządowej i skupi się na swoich firmach.

Nowa ustawa budżetowa Trumpa (Big Beautiful Bill) kosztuje amerykańskiego producenta samochodów miliardy dolarów : wycofanie się rządu USA z przepisów dotyczących ochrony klimatu w sektorze motoryzacyjnym znacząco obniży przychody Tesli w przyszłości. Z jednej strony ulgi podatkowe na zakup samochodów elektrycznych zostaną zniesione, a z drugiej producenci samochodów nie będą już podlegać federalnym karom za nadmierną emisję CO₂ z ich nowych flot.

Do tej pory kupowali od Tesli kredyty na redukcję emisji CO₂, aby spełnić limit. Musk niedawno pokłócił się z Trumpem i ogłosił utworzenie własnej partii politycznej. Obawy potęguje również seria odejść wysoko postawionych dyrektorów, w tym wieloletniego powiernika Elona Muska, który kierował sprzedażą i produkcją w Ameryce Północnej i Europie i opuścił Teslę w zeszłym miesiącu.
Idź do oryginalnego materiału