1 rok temu
Jeszcze niedawno nie mogliśmy wyjść z podziwu, jak Tesla świetnie sobie radzi z jazdą po zalanej drodze. Taka jazda samochodem spalinowym nie byłaby możliwa. Dziś już wiemy, iż nie warto w ten sposób ryzykować. Nagranie zarejestrowane przez straży pożarną z Hollywood (USA) wyjaśnia dlaczego.
Tesla Model X zapaliła się po zjeździe z rampy do wody
Pamiętamy, jak sam Elon Musk reagował na nagrania, gdzie jego Tesla Model S płynie przez zalane ulice. Kiedy widzowie komentowali to wideo, używając stwierdzenia, iż Tesla potrafi jeździć choćby w trybie łodzi, szef Tesli stwierdził, iż samochód elektryczny może unosić się na wodzie i zmienić się w łódkę, ale na krótki czas. On sam zaś tego nie poleca.
Teraz możemy oglądać jak Tesla Model X pali się po zjechaniu z rampy dla łodzi i całkowitym zanurzeniu w wodzie. Samochód pomimo iż pod wodą przez cały czas się palił. Udostępnione w dniu 6 października nagranie straży pożarnej stanowi zatem jasny przekaz, by podobnie jak w przypadku pojazdów spalinowych nie ryzykować zanurzania elektryków. Widzimy na nim jak bardzo może to być niebezpieczne.
Według dostępnych informacji jej właściciel próbował z użyciem samochodu elektrycznego zwodować skuter wodny. Coś jednak poszło nie tak i samochód ześlizgnął się z rampy Polk Street Boat Ramp w Hollywood na Florydzie, do kanału. Kontakt słonej wody z elektroniką w samochodzie spowodował zwarcie i w efekcie pożar. Ze względu na duże ryzyko strażacy pozostawili Teslę zanurzoną w wodzie dopóki ogień sam się nie wypalił.
Nawet wtedy samochód ostrożnie załadowano na specjalną lawetę, a następnie przewieziono przez straż pożarną na parking depozytowy. Tam odizolowano go na kilka dni ze względu na bardzo realną możliwość ponownego zapłonu. Nie jest tajemnicą, iż samochody elektryczne potrafią to zrobić zupełnie nieoczekiwanie.
Kierowcy powinni mieć świadomość, iż nie tylko Tesla stanowi takie zagrożenie
Straż pożarna z Hollywood podkreśla w komentarzu pod nagraniem, iż film stanowi ostrzeżenie dla wszystkich posiadaczy samochodów elektrycznych. Nie tylko Tesli.
Dla samych strażaków pojawienie się zupełnie nowych zagrożeń stanowi powód do tego, by wszyscy na świecie przemyśleli sposób działania w takiej sytuacji. Łagodzenie skutków takich awarii to wciąż wielka nieznana, a samochodów elektrycznych z dnia na dzień przybywa.
Powyższe nagranie pochodzi z miejsca zdarzenia i dowodzi jasno, iż nie można mieszać samochodów elektrycznych z wodą- choćby na chwilę. Niech dodatkową do tego, by tego nie robić będzie fakt, iż kierowca miał problem z wydostaniem się z samochodu. Jak informuje Insideevs, musiała interweniować osoba z zewnątrz, która pomogła uniknąć obrażeń.
Dlatego podchodzimy dziś z dużym dystansem, do wypowiedzi Elona Muska, choćby kiedy wiemy, iż poszedł o krok dalej, zapowiadając, iż Tesla Cybertruck może przemierzać „rzeki, jeziora, a choćby morza, o ile woda nie jest zbyt wzburzona”. Wideo w komentarzach pod postem strażaków, skutecznie zniechęca do tego, by ryzykować. Do tego, by przemieszczać w wodzie, służą zupełnie inne środki transportu. Nie są to na pewno samochody – ani na prąd, ani na paliwa kopalne. Tłumaczy ten fakt, także poniższe wideo z kanału YouTube. NIE PRZEGAP: Tesla zwolniona z zarzutów. Taki jest wyrok w sprawie śmiertelnego wypadku z udziałem Autopilota
