Tesla Model 3 z przebiegiem ok. 179 000 km. Co trzeba było wymienić, jak z degradacją baterii?

1 rok temu

Najnowsze badanie TÜV 2024 na Tesli Model 3 nie zostawiło suchej nitki. Ale rzeczywistość wcale nie musi wyglądać tak, jak podają to Niemcy. Oto raport właściciela takiego samochodu z przebiegiem ok. 179 000 km.

Badanie TUV 2024 wykazało, iż Tesla Model 3 wśród samochodów 2-, 3-letnich wyróżnia się największym „współczynnikiem awaryjności”. To nic innego, tylko odsetek samochodów odrzuconym podczas pierwszego podejścia do badania technicznego. W tym amerykańskim aucie wynosi on aż 14,7%, co plasuje je na samym końcu stawki (111. miejsce), daleko za przedostatnią Dacią Logan (11,4%).

https://magazynauto.pl/wiadomosci/tesla-model-3-bardziej-awaryjna-niz-stare-audi-tt,aid,3693

Ale Arthur Frederick Hasler – profesor uniwersytecki, który wcześniej pracował dla NASA – ma zupełnie inne doświadczenia z Teslą. Swoim autem – Teslą Model 3 Long Range (użytkowanym od października 2019 r.) – pokonał dystans ok. 179 000 km, a swoim doświadczeniami podzielił się z portalem Cleantechnica.

Tesla Model 3 po 179 tys. km – jak się ma bateria?

Pan Hasler wcześniej był właścicielem m.in. Toyoty Camry oraz Nissana Leafa. O Tesli mówi, iż w porównaniu z poprzednimi samochodami czuje się w niej jak w aucie z segmentu premium.

Najczęściej ładuje samochód w garażu swojego domu. Z Superchargerów korzysta wyłącznie w ramach wycieczek po USA. Według niego koszty podróży są porównywalne z pojazdami benzynowymi.

https://magazynauto.pl/wiadomosci/217-000-km-i-tylko-5-degradacji-baterii-wlasciciel-tesli-model-3-zdradza-jak-tego-dokonal,aid,3608

Problem polega jednak na tym, iż ciężki akumulator i „słynne przyspieszenia Tesli” odpowiadają za mocne zużycie opon. W swojej Tesli wymieniał je już trzy razy, co kosztowało go 2395,60 dolarów (ok. 9610 zł). Z kolei na centrowanie kół wydał 370,75 dolarów (ok. 1490 zł).

Wróćmy do baterii. Według pana Haslera i danych pokładowych jego samochodu w ciągu 4 lat użytkowania auta, podczas których pokonał ok. 179 000 km, degradacja wyniosła mniej więcej 8%. Przy tym właściciel zaznacza, iż prawie nigdy nie ładuje jej powyżej 80% całkowitej pojemności, a około 75% uzupełnień akumulatora odbywało się w garażu.

Koszty użytkowania Tesli Model 3

Co się zepsuło w Tesli pana Halsera? Oto elementy, które wymienił:

  • superbottle (element związany z układem chłodzenia): 672,50 dolarów (ok. 2970 zł)
  • nagrzewnica powietrza (PTC): 1148 dolarów (ok. 4600 zł)
  • filtr powietrza: 29 dolarów (ok. 116 zł)
  • wycieraczki: 23 dolary (ok. 92 zł)

Do wszystkich kosztów doliczył on jeszcze płyn do spryskiwaczy w kwocie 7,50 dolarów (ok. 30 zł). Łącznie utrzymanie Modelu 3 na dystansie ok. 179 000 km wyniosło pana Haslera 4646,60 dolarów (ok. 18 640 zł). Przypomnijmy, iż Tesla nie wymaga serwisowania swoich aut, ale zaleca przestrzeganie odpowiednich okresów między przeglądami.

https://magazynauto.pl/wiadomosci/tesla-model-s-przejechala-500-000-km-jako-taksowka-jakie-byly-koszty-uzytkowania-tego-auta,aid,3534

Arthur Frederick Hasler w przypadku swojego auta narzeka na jedno. To koszt ubezpieczenia, który rocznie wynosi go 3089 dolarów (ok. 12 390 zł). Ale według społeczności skupionej wokół portalu Cleantecnica, a więc zajmującego się wyłącznie autami na prąd, łatwo o tańszą ochronę.

Idź do oryginalnego materiału