Od kilku Tesla Cybertruck zaczęła wyjeżdżać z linii produkcyjnej trzeba jasno powiedzieć – nie ma ona najlepszej prasy. Na zagranicznych stronach raz po raz można znaleźć opinie rozczarowanych klientów, którzy spodziewali się nieco więcej po tym aucie. Wygląda jednak, iż genialny marketing Elona Muska zrobił swoje. Samochód przyszłości jest, istnieje, dobrze się sprzedaje, ale ma sporo mniejszych i większych wad, z którymi już muszą walczyć właściciele.
Za co obrywa Tesla Cybertruck?
Od listopada ubiegłego roku pierwsi klienci mogą cieszyć się z posiadania Cybertrucka. I tutaj też trzeba zadać jasne pytanie, czy aby na pewno cieszyć? Długo bowiem czekali na ten samochód i w końcu się go doczekali. Jednakże zdecydowana większość z nich liczyła na pewno ”na coś więcej”, niż to co otrzymała. W internecie nie brakuje słów krytyki co do wielu rzeczy – wykończeń elementów, mniejszych wad – jak przeciekający bagażnik, czy zasięgu, który jest wyraźnie mniejszy, niż początkowo był podawany.
Auto jest na rynku od około trzech miesięcy i raz po raz wychodzą też nowe usterki. Właśnie została odkryta nowa i to dość poważna, bowiem mogąca mieć wpływ na bezpieczeństwo na drodze. A mowa o kołpakach, które zostały zamontowane na kołach. Wyglądają one nieco kosmicznie i nadają niebywałego charakterowi, jednakże mają poważną wadę. Dokładnie opisano ją na kanele YouTube – „T Sportline – Tesla Upgrades & Accessories”.
Najprościej mówiąc prowadzą one do szybszego zużycia, a choćby i uszkodzenia opony. Kołpaki są wykonane z twardego plastiku, który kontakcie z oponą doprowadza do jej ścieralności. Zwłaszcza w momencie skrętów oddziaływanie pod dużym ciężarem całego SUV-a jest największe. Dlatego też zaleca się… ich zdjęcie. Przynajmniej do momentu aż Tesla nie udoskonali tego rozwiązania i nie wezwie wszystkich właścicieli na serwis w celu ich wymiany. Elon Musk ma ponoć znać problem, a jego ludzie już pracują nad tym, aby gwałtownie zażegnać problem. Najgorsze co może spotkać Tesle to usłyszeć o wypadku z tego powodu za kilka miesięcy, gdy kołpak przyczyni się do pęknięcia opony w trakcie jazdy.
Duże oczekiwania i duże rozczarowanie?
Chciałoby się powiedzieć – pierwsze śliwki robaczywki. Kto chciał kupić Telsę Cybertruck, a wstrzymał się z taką decyzją, dziś może mówić o sobie jako o zwycięzcy. Oczywiście to też nie jest tak, iż Cybertruck to tragiczny pojazd od którego trzeba szeroko uciekać. Ma on swoje wady, które albo zostały już wykazane albo jeszcze będą. To jednak normalna rzecz, która spotyka wiele nowych konstrukcji na świecie. Zwłaszcza tak przełomowych.
Mimo wszystko nikt nie ma wątpliwości, iż to auto zostanie tak naprawdę dopieszczone inżynieryjnie i konstrukcyjnie za kilka lat. Wtedy tak naprawdę stanie się ono pojazdem, jakim dla wielu miało być od początku. Tak to już jest często, iż to co nowe i przełomowe, musi zebrać z początku cięgi. Tym bardziej po tak głośnych zapowiedziach, marketingu i całej otoczce.
Co by nie powiedzieć, to dalej futurystyczny SUV którego chciałoby posiadać wiele osób. Jego nietuzinkowy wygląd przyciąga oko i wyróżnia z tłumu. A przecież w dużej mierze też o to chodziło tworząc taką konstrukcję. Takie przełamanie sztampowości musi tylko zostać wyleczone z wad.