Ten prosty Fiat za 59 900 zł wciąż jest królem. choćby hybrydowa Toyota i tania Dacia nie są w stanie go wyprzedzić

2 godzin temu

Choć rynek w 2025 roku zalały nowe hybrydy i tanie modele z Chin, kierowcy przez cały czas pozostają wierni sprawdzonym konstrukcjom. Najnowsze dane rejestracyjne pokazują, iż prostota w cenie poniżej 60 tys. zł to wciąż argument, którego jest w stani przebić choćby zaawansowany napęd Toyoty czy niskobudżetowa oferta Dacii. W czasach, gdy średnia cena nowego auta przekracza 150 tys. zł, ten kultowy model właoskiej marki Fiat przez cały czas jest rynkowym fenomenem.

Hity Dacii i Toyoty nie były w stanie pokonać taniego Fiata Panda

W segmencie miejskich samochodów na ograniczony budżet wielką gwiazdą jest włoski kultowy model Panda. Jest prosty, solidny i niezniszczalny, a na dodatek pożądaną etykietę eko i bezkonkurencyjną cenę. jeżeli oprócz niskiej ceny priorytetem jest oszczędność, to sprawdzona konstrukcja, jaką oferuje od 2011 roku Fiat, ma wiele do zaoferowania i nie wymaga wielkich pieniędzy.

Niezniszczalna mechanika i etykieta eko w cenie poniżej Dacii sprawiły, iż wielu uznaje Fiata Panda za najlepszą opcję do miasta. Na jego sławę zapracowało kilka poprzednich generacji, udowodniając, iż najlepiej odnajduje się w miejskiej dżungli.

Włoski producent nie tylko nie wycofali następcy Fiata 126p z katalogu, ale wyposażyli go w mechanikę hybrydową, by połączyć solidność z oszczędnością. Choć system MHEV nie umożliwia jazdy w pełni elektrycznej, to przyczynia się do zmniejszenia zużycia paliwa w warunkach miejskich. Ponadto ułatwia płynniejszy rozruch i sprawniejsze odzyskiwanie energii. jeżeli dołożyć do tego promocyjną cenę można mieć gotowy przepis na sukces.

Nowego Fiat Panda z salonu uznano za bardzo mądry zakup we Włoszech. W rankingach sprzedaży wygrywa w cuglach z modelami Dacii Sandero i Duster. Przewagą blisko 3500 egzemplarzy udowodnił, iż dla Włochów ważna jest praktyczność i solidność, a nie fajerwerki technologiczne. To nie było łatwe osiągnięcie w czasach kiedy rynkiem rządzą SUV-y i crossovery. Dziś choćby niedrogi miejski model nie może liczyć na taką skalę sławy.

Fiat Panda Hybrid

Tani i solidny Fiat Panda przejmuje klientów tanich marek

Wielu kierowców, którzy nie chcą samochodu z budżetową etykietą ani niczego od chińskich markach, chętnie zerka w stronę ciekawych promocji na prostsze, ale solidne i oszczędne modele. Fiat Panda to jedna z takich opcji, która jeżeli chodzi o cenę, pozostaje w czołówce najtańszych na naszym rynku. Włosi powierzyli mu zadanie przejęcia klientów tanich, budżetowych marek.

Trzecia generacja kultowej Pandy jest na rynku od 2011 roku i stanowi solidną opcję dla tych, którzy nie potrzebują technologicznych fajerwerków i docenią prostą, niezniszczalną konstrukcję. Prawdą jest, iż w porównaniu do Grande Panda, ten prosty model przegrywa nieco przestarzałym wyglądem. Wciąż jednak nie brakuje mu uroku, a wersja Pandina dodaje mu charakteru. Na liście wyposażenia znajdziemy wszystko, co niezbędne, gdy etykieta eko decyduje o zakupie, a oszczędności są mile widziane. W standardzie nowa Panda dostępna od ręki u dealerów o mocy 70 KM oferuje m.in. Pakiet City, który zawiera:
– podgrzewane i elektrycznie sterowane lusterka,
– kierownicę ze sterowaniem systemem multimedialnym Uconnect,
– radio DAB z wyświetlaczem 5″, Bluetooth, port USB,
– tempomat i ogranicznik prędkości,
– siedzenie kierowcy z regulacją wysokości.

Panda, wyjeżdżając z fabryki, otrzymywała także tylne czujniki parkowania, system Start&Stop i manualną klimatyzację. jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, to miejski Fiat oferuje m.in. wiele poduszek powietrznych, w tym kurtynowe, aktywny system utrzymania pasa ruchu, system wykrywania zmęczenia kierowcy. Co ważne zapłacimy za to dziś 59 900 zł. Spójrzmy zatem na ofertę tego modelu na polski rynek.

W wersji Pandina włoski bestseller ma promocję. W związku z tym cennik zaczyna się od 58 600 zł. Oszczędny w zużyciu paliwa może się dodatkowo pochwalić bardziej kompletnym wyposażeniem i stylistycznymi dodatkami. Warto wiedzieć, iż w zasobach dealerów można upolować nowiutkiego Fiata Pandę Pop poniżej ceny katalogowej. Najtańszy dostępny od ręki jest w czerwonym lakierze Passione i kosztuje 61 800 zł. Nie należy liczyć na emocje za kierownicą, bo to ekonomiczny, a nie dynamiczny model. Oprócz ceny i zużycia paliwa ma jeszcze jedną, wielką zaletę, której nie ma wielu rywali. Jest zwrotny i bez trudu porusza się w miejskim środowisku.

fot. materiały prasowe producenta
Idź do oryginalnego materiału