Ten niezniszczalny Mercedes W212 ma na swoim koncie 830 000 przejechanych kilometrów. Gdyby nie kolizja ze zwierzęciem, pierwszy właściciel tego samochodu z pewnością dobiłby choćby do magicznej granicy jednego miliona. Samochód pokazuje jednak smutną prawdę o kręconych licznikach. Ten egzemplarz można by spokojnie sprzedać z przekręconym przebiegiem na 200 000 km.
Niezniszczalny Mercedes W212 na sprzedaż
Patrząc na ten samochód, nie sposób nie uśmiechnąć się na myśl o ludziach na siłę szukających samochodów z przebiegiem 140 tysięcy kilometrów. Mercedes z poniższych zdjęć barierę stu tysięcy przekroczył jeszcze w październiku 2013 roku, a od tego czasu jego pierwszy i jedyny właściciel dołożył kolejnych 700 000 kilometrów. Czysto teoretycznie jego licznik biłby nadal, bez problemu docierając do bariery jednego miliona.
Musimy także pogratulować wytrwałości właścicielowi. Wielu z nas po przejechaniu choćby 100 000 kilometrów w kilka lat jest już znudzona swoim samochodem, zaczynając rozglądać się za czymś innym. Ale ten gość w ciągu dziesięciu lat przejechał swoim autem ponad 8 razy tyle. I jeździłby nim nadal.
Wydaje się, iż Mercedes W212 jest jednym z najbardziej słynnych pożeraczy kilometrów wśród nowoczesnych samochodów. Egzemplarz przejechał ponad 830 000 kilometrów w ciągu 13 lat i wciąż wygląda bardzo dobrze. Oczywiście, widzieliśmy lepiej zachowane egzemplarze, ale czy przy takim przebiegu? Wątpliwe.
Pod maską świetny diesel i automatyczna skrzynia biegów
Jak wspomnieliśmy wyżej, samochód oczywiście ma pewne oznaki zużycia. Tu i ówdzie znajdziemy zarysowania na zewnątrz, nieco zużyty jest także środek. Ale przebieg wykracza tu poza granice jakiegokolwiek „standardowego” użytkowania. Co tylko pokazuje jak bardzo niezniszczalny jest model W212.
Pod jego maską pracuje diesel 220 CDI z automatyczną skrzynią biegów. Fakt, iż samochód przez ten czas nie doznał ani jednej poważnej usterki technicznej, jest naprawdę niezwykły. A Mercedes jeździłby dalej, gdyby nie kolizja ze zwierzęciem, która spowodowała uszkodzenia lewego przodu samochodu.
A to i tak dość zaskakujące, iż po tych wszystkich latach właściciel zdecydował się sprzedać samochód właśnie teraz. Uszkodzenia nie są duże i auto przez cały czas nadaje się do jazdy. Jednakże, ze względu na przeznaczenie samochodu naprawa była nieunikniona, a przy tak starym samochodzie nie byłaby tego warta. w tej chwili najwyższa oferta wynosi 2100 euro, czyli około 9000 złotych. Do końca licytacji jeszcze zostało trochę czasu, ale wątpimy, aby kwota ta znacznie wzrosła.